DraftSight

[SkyLOT]

Witam.
Jak w temacie.
Czy ktoś się orientuje jak w w/w programie tworząc "NOWY" określić pole robocze np. na format A4? Tworząc projekt i robiąc podgląd wydruku projekt znajduje się gdzieś w przestrzeni.

Chciałbym już na etapie tworzenia projektu mieścić się w polu A4 i w skali 1:1.
Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam.

[jarenio]

narysuj prostokąt o wymiarach 21x29 cm którego lewy dolny róg znajduje się w puncie 0,0 i gotowe

[SkyLOT]

Hmmm, zawstydziłeś mnie!
Dzięki

[Jaszuk88]

A tak dokładnie to 210 x 297

[SkyLOT]

Odkopuję trochę temat programu DraftSight.

W każdym projekcie, po wrzuceniu do ArtCAM'a, pojawiają się błędy jak na poniższym zdjęciu (wykonane przeze mnie celowo). I próbuję znaleźć jakąś funkcję która odpowiada za sprawdzenie (wytknięcie) ich. Niestety, nic nie mogę znaleźć.
Szukałem także informacji w tutorialach oraz w pomocy - NIC.

Ma ktoś może większe doświadczenie i wskaże mi jak takie błędy znaleźć w DS?

[lajosz]

@SkyLOT

A gdzie Ty widzisz te błędy ?

Rozłączona linia to nie błąd i nawet Artcam nie wskaże tego jako błędu, a to dlatego, że nikt nie wie (a program w szczególności) czy aby ten rozłączony wektor nie jest rozłączony celowo.

Nakładające się (zdublowane) wektory, to również nie jest błąd i Artcam tylko zaznaczy/zasugeruje (bodajże na zielono) , że coś tu nie gra i że powinno się sprawdzić czy aby na pewno tak ma być.
Natomiast wszystko to, co według Artcama jest błędem, zaznaczane jest na czerwono.

Dodatkowo Artcam po zaimportowaniu pliku z błędami, sam (za automatu)wykrywa ich bardzo mało (tylko podstawowe) , a dopiero po skorzystaniu z narzędzia do wykrywania błędów (ikonka zielonego krzyża) , Artcam pokazuje całą resztę błędów, oczywiście jeśli takowe istnieją i od razu (jeśli chcemy) je naprawia.

Poza tym, zapewne jest tak, że ten DraftSight po prostu, zwyczajnie nie ma funkcji wykrywania potencjalnych błędów tak jak to jest w Artcamie.

[SkyLOT]

lajosz,
Z pewnością jest tak, jak piszesz! Słowo "błąd" to moja interpretacja i nie miałem na myśli dosłownego znaczenia tego słowa.

Chodzi o to, że ja akurat "bawię się w projektowanie" w programie DraftSight ponieważ ArtCAM'a, po pierwsze nie mam bo mnie nie stać a po drugie go nie ogarniam.
Chodziło mi o to, że jak zrobię jakiś tam projekt u siebie i potem daję go do gościa na maszynę to najpierw on musi siedzieć i wnosić poprawki na projekcie w związku z takimi badziewiami jak opisałem wyżej.

U mnie w DS podczas rysowania wszystko jest ok a dopiero u niego na AC wychodzi co wychodzi.

Generalnie, chciałem znaleźć sposób na to aby sprawdzić te w/w "błędy" u mnie w domu.
Jak widzę, faktycznie DS chyba nie ma nic takiego co by pozwoliło sprawdzić projekt pod tym względem.

Za czas tego kto mi wycina niestety się płaci. Za te poprawki też!

[lajosz]

U mnie w DS podczas rysowania wszystko jest ok a dopiero u niego na AC wychodzi co wychodzi.

Niestety, ale chyba muszę Cie zmartwić.

Otóż skoro piszesz, że "podczas rysowania wszystko jest ok a dopiero u niego na AC wychodzi co wychodzi." , to znaczy, że niestety nie jest OK podczas rysowania w DS albowiem zdublowane wektory, zapętlone wektory itp. itd. nie biorą się z widzimisię DS, a z tego, że po prostu tak to narysowałeś.

[SkyLOT]

Działałeś kiedyś programem DS? Bo coś mi się zdaje że nie!

Jeżeli mam włączone przyciąganie, łączę dwie kreski i to się przyciąga nawzajem podczas najechania na to myszką. Dalej, jeżeli łączenie powiększę maxymalnie ile się da i widzę, że linie są złączone, następnie zapiszę to i wrzucę na AC i wtedy okazuje się, że jednak nie są połączone, to ja czegoś tu nie rozumiem.

Wyłóż proszę kawę na ławę.

Druga sprawa. Z kontekstu mojego pierwszego postu wynika, że szukam kogoś kto upewnił by mnie czy jest w tym programie narzędzie którym da się sprawdzić poprawność takich właśnie łączeń.

Kwestię nakładania kółek pomijam bo to faktycznie i ewidentnie mój błąd.

[lajosz]

Działałeś kiedyś programem DS? Bo coś mi się zdaje że nie!

Jeżeli mam włączone przyciąganie, łączę dwie kreski i to się przyciąga nawzajem podczas najechania na to myszką. Dalej, jeżeli łączenie powiększę maxymalnie ile się da i widzę, że linie są złączone

Wyłóż proszę kawę na ławę.

W swoim poprzednim poście nie miałem zamiaru się wymądrzać, ale po prostu zwrócić uwagę na fakty.



Już wykładam.

Otóż fakt, że jeden wektor styka się z drugim końcami nie powoduje z automatu, że obydwa te wektory są połączone.
To tak jak za zapałkami ułożonymi np. w kwadrat.
Wizualnie tworzą kwadrat bo stykają się końcami, ale połączone przecież nie są.

Chcesz żeby wektory były połączone, to albo trzeba to od razu rysować je jako polilinię, albo zamienić linie + łuki (czyli wszystkie wektory składające się na obiekt) na polilinie, a następnie połączyć w jedną polilinię po czym (jeśli obiekt ma być zamknięty) zamknąć.

Mam nadzieję, ze teraz już jasne