Cześć wszystkim, specjalnie zarejestrowałem się na forum bo znalazłem ten wątek. Pewnie nie będę się tutaj jakoś udzielał za bardzo, ale chciałem tylko napisać moją "historię konsumencką" związaną z tanim-cnc. Myślę bardzo dobrze, że Pan Tomasz został "wywołany do tablicy", a opinie niektórych forumowiczów tutaj, jakkolwiek czasami w formie "docinek", są trochę zasadne.
Jestem klientem tanie-cnc z 2013. Wtedy jeszcze Pan Tomasz robił tzw. "mebelki", konstrukcje wykonane z płyty paździerzowej. Były tak tanie, że nawet pożałowano budżetu na sprzęgiełka. Zamiast sprzęgła był wstawiony kawałek gumowego przewody, który zaciśnięty był ściskami ślimakowymi i spinał oś serwa ze śrubą trapezową

Myślę, że 60 zł w przypadku maszyny za 4000 wtedy to na prawdę nie wydatek, a duże usprawnienie bo osie by się nie ślizgały i nie miały tyle luzu. Ale maszyna miała dużo więcej "kwiatków". Nie dziwi mnie, że autor posta po popracowaniu z maszyną widzi jej niedoróby.
Przed kupieniem maszyny wysłałem dokładnie ten film:
https://youtu.be/Sl0dCPVnj5k?t=76 Chciałem wykonać w wosku frezerskim, także materiale bardzo miękkim, formę pod ramę drona. Wtedy był to jeszcze konstrukcja z ruchomym stołem. Mowa była nawet o podnoszeniu konstrukcji specjalnie dla mnie, żebym mógł zrobić co potrzebuję - czas wykonania dla mnie nie był istotny, nie oczekiwałem zawrotnych prędkości, ale jak maszyna do mnie przyszła i zobaczyłem że maksymalnie na stół mogę położyć 5 kg to no.... czar szybko prysł. Poczułem się, co by nie mówić, nacięty. Przecież dokładnie określiłem moje potrzeby. Jasne, nie znałem się, ale odpowiedź sprzedawcy powinna brzmieć "bloczek z tego filmu wygląda na dość ciężki - moja maszyna stołu takim blokiem materiału", albo może pytanie "jak ciężki jest blok takiego materiału, który Pan chce obrabiać?".
Myślę, że wiele osób po mnie od 2013 r. mogło mieć podobne sytuacje, gdzie pan Tomasz nawet nie za bardzo się pochylił na tym do czego ta maszyna będzie używana, a przecież kilka prostych pytań rozwiałoby wątpliwości. Potem właśnie są takie sytuacje, że ktoś pisze na forum przestrogę i w sumie ja się też przyłączam do tego. Ludzie mogą się nie znać i zawierzają osobie, która na chwilę obecną jest
Także miałem hobby - moim hobby było walczenie i zmaganie się z tą słabą konstrukcją. Udało mi się wykonać kilka potrzebnych detali, porobiłem kilka prototypów, ale w życiu nie zaproponowałbym świadczenia usług na jego konstrukcjach z "wióraka", bo mam trochę godności i poszanowania dla ludzi z którymi działam i współpracuję. Także co nauczyłem się o CNC to moje, ale walor produkcyjny tych maszyn - słabizna.
Po 2013 r. Pan Tomasz dostał jakieś dofinansowanie z UE chyba, bo już na wizycie po odbiór mojego "wióraka" dowiedziałem się, że będą konstrukcje ze stali i co? Nadal czytając tutaj to co ludzie piszą widać lipne wykonanie. Jak na kilka lat - raczej nie poszedł zbytnio do przodu. Nawet osoby, które kupiły konstrukcje ze stali nie są do końca zadowolone.
Widzę w ogóle, że stronka tanie-cnc.pl już nie istnieje. Myślę, że to dobrze, nie mam dobrego zdania o tej osobie i tej firmie. Mogę się mylić, może komuś taki sprzedawca i takie podejście odpowiada i akurat nabył coś co realizuje jego potrzeby. Moja opinia subiektywna - ale przecież mam do niej prawo.