Dla potomnych:
-pompa oleju jest mechaniczna (napędzana mimośrodem)
- jeden ze śrutów (zawór?) znajduje się powyżej korpusu sitka ssącego
- rozdzielacz jest w ciężko dostępnym miejscu (dojście jest jedynie poprzez pokrywę dźwigni zmiany biegów)
Problemem braku smarowania był pęknięty wzdłuż przewód miedziany między pompą a rozdzielaczem ( w połowie przewód jest zawinięty w spiralę -myślę że ma to na celu zatrzymanie powracającego oleju). Pompa ma na tyle dużą wydajność, że obracając wałem (z mimośrodem napędzającym pompę) olej momentalnie pojawia się we wszystkich wyjściach z rozdzielacza. Co tam się musi dziać podczas normalnej pracy
1. Pompa
2. Najszybszy sposób demontażu (ważne by odkręcić cienki przewód odpowietrzający od korpusu przed wysunięciem z korpusu)
3. Środek dość pusty
A teraz pytanie o smarowanie nr 2 czyli to którego wskaźniki pojawiają się pod stołem. Rozumiem że po jednej stronie mam pompę ręczna którą smaruję łoże, jednak mam też 2 podziałki (myślę że jedna wskazuje przepływ, a druga stan oleju jak w przypadku głównego korpusu maszyny). Czy realne jest by maszyna smarowana była z jednej pompy głównej? Czy jest możliwość że druga jest pod stołem?