Frezowanie długich rowków
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3
- Rejestracja: 05 lip 2014, 18:34
- Lokalizacja: Sulechów
Frezowanie długich rowków
Witam wszystkich
Mam do wyfrezowania rowki (S355) o długości 650 mm, głębokości 27 mm i szerokości 31.5 mm, wykonałem już 4 ale szło to bardzo topornie i długo (1h jeden)a efektem jest pęknięty frez (zgrubny 16, 5 ostrzy). Robiłem to metodą trochoidealną (miało być szybko i wolno zużywać frez), pełna głębokość krok do przodu 1,2 mm posuw 800, obroty 1800. Obciążenie wrzeciona na początku frezowania wynosiło około 12%, a pod koniec 20% i bum.
Spróbowałem również frezem zgrubno-wykańczającym (16, 4 ostrza, multi-function-mill miał być niby szybkościowy), ale zbierało się dużo wióra, a parametry musiałem zmniejszyć obroty 1900, posuw 560.
Chciałbym zapytać czy robiliście takie długie rowki i jak do tego podchodziliście?
Jaka metoda wykonania, jakie narzędzia, jakie parametry.
Zrezygnowałem z metody podstawowej ( środek na dwie głębokości, następnie kontur) bo obawiałem się szybkiego nierównomiernego zużycia frezu i jego pęknięcia. Czy waszym zdaniem ta metoda byłaby lepsza?
Mam do wyfrezowania rowki (S355) o długości 650 mm, głębokości 27 mm i szerokości 31.5 mm, wykonałem już 4 ale szło to bardzo topornie i długo (1h jeden)a efektem jest pęknięty frez (zgrubny 16, 5 ostrzy). Robiłem to metodą trochoidealną (miało być szybko i wolno zużywać frez), pełna głębokość krok do przodu 1,2 mm posuw 800, obroty 1800. Obciążenie wrzeciona na początku frezowania wynosiło około 12%, a pod koniec 20% i bum.
Spróbowałem również frezem zgrubno-wykańczającym (16, 4 ostrza, multi-function-mill miał być niby szybkościowy), ale zbierało się dużo wióra, a parametry musiałem zmniejszyć obroty 1900, posuw 560.
Chciałbym zapytać czy robiliście takie długie rowki i jak do tego podchodziliście?
Jaka metoda wykonania, jakie narzędzia, jakie parametry.
Zrezygnowałem z metody podstawowej ( środek na dwie głębokości, następnie kontur) bo obawiałem się szybkiego nierównomiernego zużycia frezu i jego pęknięcia. Czy waszym zdaniem ta metoda byłaby lepsza?
Tagi:
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 310
- Rejestracja: 04 gru 2010, 17:20
- Lokalizacja: szczecin/essen
- Kontakt:
Nie wiem czemu ludzie robią sobie pod górkę wierci sz dwa skrajne otwory fi 30 ,potem freżem 30 wbija sz się na 26.5 mm i jedziesz skorowe zmieniasz frez na gotowa robisz głębokość i szerokość na wymiar i zapominasz o sztuce
i w czym problem ?a czy to długie ostatnio robiłem 3000mm teowe i jakoś nie było problemu mimo że głębokie na 100 i szeroki na dnie na 90

szuler
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 8197
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
A jak myślisz , jak długo nim popracujesz?Paulo5e pisze:Ile kosztuje węglik 30? nawet nie chce wiedzieć. Ja mam do dyspozycji frez zgrubny 16 ...
.... frez po pewnym czasie (jak się nie złamie /wykruszy) potrzebuje ostrzenia.
Zrób jak @szuler666 wcześniej napisał .... , wstępnie głowiczką , a potem frezem.
Taką głowiczkę polecam;
Katalog w wersji książkowej
http://www.hoffmann-group.com/pl/produk ... ziowy.html
str.376 artykuł 21 2900
Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 665
- Rejestracja: 28 sie 2006, 17:55
- Lokalizacja: dolnyśląsk
- Kontakt:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1687
- Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
- Lokalizacja: Galaktyka
Paulo5e: wlasnie sam odpowiedziales sobie na swoje pytanie. Masz zle ( zle bo slabej jakosci - czytaj "tanie" ) narzedzie do skrawania. Nie musisz miec weglikow do tego materialu bo to jest bardzo zwykla ( czytaj miekka ) stal to S355 ! Szczerze mowiac prostym nazedziem z HSS ja bedziesz mogl obrobic.
Poprostu zamow markowe nazedzie i tyle, bedziesz go uzywal znacznie dluzej, praca bedzie szla szybko a jakosc bedzie lepsza. Ja tak mialem z gwintownikami, meczylem sie dlugo a pozniej odkrylem gwintowniki z RUKO i dowiedzialem sie o roznicach w jakosci.
Pozdro
Poprostu zamow markowe nazedzie i tyle, bedziesz go uzywal znacznie dluzej, praca bedzie szla szybko a jakosc bedzie lepsza. Ja tak mialem z gwintownikami, meczylem sie dlugo a pozniej odkrylem gwintowniki z RUKO i dowiedzialem sie o roznicach w jakosci.
Pozdro