Witajcie
Czy ktoś z was frezował już płytę szkłopoliestrową UPM 203 lub podobną z zawartością maty szklanej? Byłbym wdzięczny za inf. czy materiał jest łatwy w obróbce itp.
Jak dotąd słyszałem, że mocno pyli więc maszyna powinna mieć mocny wyciąg. Obawiam się też o filtry. Podobno nie zalecana jest obróbka na mokro z racji tego, że materiał jest chłonny i stosowany w elektryce.
Będę wdzięczny za podpowiedzi
Frezowanie płyty szkłopoliestrowej UPM 203
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 416
- Rejestracja: 07 paź 2012, 21:49
- Lokalizacja: inąd
Re: Frezowanie płyty szkłopoliestrowej UPM 203
Nie wiem czy to coś podobnego, ale swego czasu trochę(kilkanaście-kilkadziesiąt rocznie) obrabiałem osłon termicznych(płyt termoizolacyjnych) do form.
Starsze(z zapasów ew. przerabiane) przypominały laminat szklano-epoksydowy i podobnie załatwiały narzędzia.
Nowsze, żółto-mleczne z luźnym włóknem nie były tak wredne, ale mocno zanieczyszczały maszynę.
Szczególnie cierpiały filtry chłodziwa - obróbka odbywała się na sucho(na w miarę możliwości suchej maszynie), cały czas przy frezie był improwizowany wyciąg(czyt. odkurzacz), na koniec wszystko było zamiatane, odkurzane i w miarę potrzeby wycierane.
Mimo tego i tak zawsze jakieś hadctwo dostawało się do chłodziwa i na oprawki w magazynie...
Starsze(z zapasów ew. przerabiane) przypominały laminat szklano-epoksydowy i podobnie załatwiały narzędzia.
Nowsze, żółto-mleczne z luźnym włóknem nie były tak wredne, ale mocno zanieczyszczały maszynę.
Szczególnie cierpiały filtry chłodziwa - obróbka odbywała się na sucho(na w miarę możliwości suchej maszynie), cały czas przy frezie był improwizowany wyciąg(czyt. odkurzacz), na koniec wszystko było zamiatane, odkurzane i w miarę potrzeby wycierane.
Mimo tego i tak zawsze jakieś hadctwo dostawało się do chłodziwa i na oprawki w magazynie...