Dlaczego śruba pociągowa a nie pasek zębaty?

Jaszuk88 · Post napisał: **Jaszuk88** » 16 lut 2008, 15:44

Witam
Dlaczego w większości maszyn cnc są stosowane śruby pociągowe?
Czytając wiele postów zauważyłem, że stosowanie śruby wiąże się z problemami jak np. usuwanie luzów nakrętki, mocowanie tej nakrętki itd.
Wydaje się, że pasek zębaty nie ma tych wad i jest łatwiejszy w montażu.
Proszę o opinie.

Leoo · Post napisał: **Leoo** » 16 lut 2008, 16:03

Pasy mają wady. Podobnie jak długa śruba, wpadają w oscylacje od napędu lub wrzeciona. Przenoszą znacznie mniejsze obciążenia, zwykle wymagają przekładni dla uzyskania dużej rozdzielczości, wykazują sprężystość liniową, co przy dużej długości przeważnie jest szkodliwe.

triera · Post napisał: **triera** » 16 lut 2008, 16:28

tam gdzie liczy się sztywność układu przeniesienia napędu (obróbka metali) - śruba;
dla obróbki tw. sztucznych, drewna - z powodzeniem stosowane są napędy cięgnowe,
np. z paskami zębatymi.

Jaszuk88 · Post napisał: **Jaszuk88** » 16 lut 2008, 17:08

Czy do frezarek małych -rozmiar stołu 200x300 mm i do najwyżej obróbki metali kolorowych paski się nadają? Czy lepiej nie zajmować się takim rozwiązaniem?

jasiu... · Post napisał: **jasiu...** » 16 lut 2008, 18:07

Oczywiście można o tym pomyśleć - przykład dość popularne frezareczki Brigdeport - napędy na osiach przenosi pasek zębaty. O na tym obrazku (pożyczone z ebaja) http://cgi.ebay.co.uk/Bridgeport-Intera ... otohosting możesz zaobserwować, poniżej stołu pionową osłonkę paska. Rozwiązanie wcale takie złe nie jest, chociaż maszynka z uwagi na swą moc raczej do szarpania materiału się nie nadaje.

Pasek zębaty odsuwa ci silnik w takie miejsce, które jest wygodne ze względów konstrukcyjnych, tak by przykładowo napęd wrzeciona nie kolidował z napędem osi "Z".

triera · Post napisał: **triera** » 16 lut 2008, 23:37

- mówimy tutaj o napędzie bez śruby, wyłącznie pasku.
Np. OBRUSN z Torunia w swoim czasie produkował całą serię ploterów
z układem przeniesienia napędu na paskach zębatych.

Jaszuk88 · Post napisał: **Jaszuk88** » 19 lut 2008, 16:54

1)Jak w takim razie rozwiązać problem "spadającego" wrzeciona w dół po wyłączeniu zasilania silnika krokowego osi Z?
2)Czy lepiej stosować małe koło czy duże koło zębate na osi silnika?

Leoo · Post napisał: **Leoo** » 19 lut 2008, 18:53

Podobny problem występuje przy silnikach liniowych.
Myślę, że listwa zębata i elektromagnes, który po wyłączeniu zasilania zwalnia kotwicę i blokuje ruch w dół. Oczywiście trzeba dorobić jakąś logikę, która np. na wypadek kolizji czy uszkodzenia uzwojenia silnika, a nie tylko przy odłączeniu zasilania, uruchomi blokadę.

triera · Post napisał: **triera** » 19 lut 2008, 20:49

- w osi "Z" zwykle jednak pozostaje śruba...
- średnicę koła zębatego dobiera do założonego przełożenia, warunków pracy
i ... dostępności danych kół.
Np. popularny pasek T5 wersja otwarta (Megadyne), kord stalowy
- maksymalne obciążenie trakcyjne 355N/10mm(szerokości),
siła zrywająca 1425N/10mm(szerokości), wydłużenie przy maks.obc.trakc. 4mm/m,
minimalne średnice kół w.g. rysunku

ali · Post napisał: **ali** » 19 lut 2008, 21:52

zeby wrzeciono nie spadalo to gdyby stosowac pas zamkniety mozna z drugiej strony zalozyc przeciwwage i nawet silnik mialby wtedy duzo lzej.
Wada oczywiscie, ze zwiekszyla by sie masa...
rozwiazanie "malo profi" ale zdecydowanie prostsze do realizacji, niz listwa zebata + elektromagnes + logika

Dlaczego śruba pociągowa a nie pasek zębaty?