Falownik dla dwóch silników

Dyskusje dotyczące silników elektrycznych i falowników.

wojtekrs3
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 29 sty 2009, 13:23
Lokalizacja: Sieradz

#11

Post napisał: wojtekrs3 » 22 lis 2009, 18:40

Ja bym przy takim rozwiązaniu stawiał raczej na dwa siniki z enkoderami. Wtedy wiemy o ile się obróci. Mogą być dwa silniki przełączane. Nie napisałeś jakie silniki mają prędkości znamionowe. Czy moment jakim dysponują na wale nie będzie zbyt mały?. Sterowanie falownikiem bez enkodera przy niskich prędkościach jest kiepskie zwłaszcza jeżeli wymagamy dużego momentu. Drugą sprawą jest fakt, że silnik zatrzymuje się nie od razu lecz po jakimś czasie. Dlatego też trzeba go zacząć zatrzymywać wcześniej niż po odliczeniu określonej liczby obrotów. Jeżeli chcesz żeby ze strony sprzętu było dobrze to powinieneś mieć dwa silniki z enkoderami oraz falownik z możliwością pozycjonowania. Koszt silnika 1,5kW/3000obrotów z enkoderem to około 800PLN. A wtedy będziesz mógł się skupić na mechanice a nie na walce z obrotami. Trzeba się jeszcze zastanowić nad obrotami i cyklami pracy żeby silniki się nie przegrzewały. Osobiście pracuję na napędach Siemensa i do Twojego zastosowania mogę Ci polecić Sinamics S110. Ma pozycjonowanie i można przełączać silniki. Tylko warunkiem jest silnik z enkoderem. Samego enkodera nie opłaca się kupić.



Tagi:


Autor tematu
binek
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 9
Posty: 84
Rejestracja: 13 wrz 2007, 20:20
Lokalizacja: Wołów

#12

Post napisał: binek » 22 lis 2009, 20:04

Oto krutki filmik jak dziala taki automat wiec moze bedzie fatwiej zrozumiec o co mi chodzi


paulg
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 790
Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

#13

Post napisał: paulg » 22 lis 2009, 20:29

Witam.
O ile doczytałem kolega chce sterować 2 silnikami z 1 falownika - i to na dodatek oddzielnie , oraz silnikami o różnych mocach.
Po 1 pomiędzy falownikiem a silnikiem NIE może być żadnego stycznika który będzie przełączał silniki
po 2 - nawet jak ktoś zaryzykuje takie rozwiązanie z stycznikiem to parametry silników są różne - zawsze któryś albo będzie pracował na złych parametrach
po 3 - jak na filmiku widać pomiędzy silnikiem a mechanizmem zwijającym jest przekładnia - więc obaw o małe obroty itp nie ma

Jak dla mnie - 2 falowniki , prosty sterownik PLC , np proponowany simatic , 2 silniki z czujnikami indukcyjnymi na wale , przekładnie planetarne ( lub gotowe motoreduktory )

Na filmie ładnie widać jak silnik się rozpędza , zwija drut z prędkością nazwijmy nominalną , następnie zwalnia aby zabazować się precyzyjnie na czujniku - tędy droga , enkodery można stosować ale po co ??
"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein


Autor tematu
binek
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 9
Posty: 84
Rejestracja: 13 wrz 2007, 20:20
Lokalizacja: Wołów

#14

Post napisał: binek » 22 lis 2009, 20:42

witam drugi silnik za zadanie napedzic gilotyne aby odciac druty ale mozna jeszcze zastosowac silownik pneumatyczny sterowany elektrozaworem,ale cos musi mu dac sygnal do startu?


paulg
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 790
Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

#15

Post napisał: paulg » 22 lis 2009, 22:45

binek pisze:,ale cos musi mu dac sygnal do startu?
No i tu wkracza np PLC :wink:

Jeszcze kolega zapomniał o silniku przesuwającym gotowy wyrób
"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein


Autor tematu
binek
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 9
Posty: 84
Rejestracja: 13 wrz 2007, 20:20
Lokalizacja: Wołów

#16

Post napisał: binek » 23 lis 2009, 16:37

Przesuwanie gotowego wyrobu mam tak rozwiazane ze nie potrzeba do tego silnika,Trzy silniki,trzy falowniki to juz dla mnie kosmos :?:


wojtekrs3
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 29 sty 2009, 13:23
Lokalizacja: Sieradz

#17

Post napisał: wojtekrs3 » 01 gru 2009, 11:12

Większość falowników ma możliwośc wprowadzenia danych co najmniej dwóch silników i przełączania pomiędzy nimi. Układ przełączania silników musi być rzeczywiście przełączany.
Jeżeli jest przekładnia to rzeczywiście z wolnymi obrotami nie powinno być problemu. Jeżeli silnik ma zwolnić przed najazdem na krańcówkę bazową to falownik musi mieć wcześniej informację - czyli wychodzą nam dwie krańcówki - jedna to wjazd do strefy zatrzymania a druga to zatrzymanie. Falowniki potrafią zastąpić proste PLC


Autor tematu
binek
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 9
Posty: 84
Rejestracja: 13 wrz 2007, 20:20
Lokalizacja: Wołów

#18

Post napisał: binek » 01 gru 2009, 19:00

Witam a mozesz podac jakis link do takiego falownika,bo ja szukalem na allegro i w opisie w zadnym nie bylo o mozliwosci podłączenia 2 silników

Awatar użytkownika

rockykon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 917
Rejestracja: 13 maja 2005, 22:24
Lokalizacja: Wawa

#19

Post napisał: rockykon » 02 gru 2009, 00:38

A jakiej mocy szukasz falownika ? może swojego ci oddam, bo mi potrzebny falownik na 1500 Hz :-)


paulg
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 790
Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

#20

Post napisał: paulg » 02 gru 2009, 17:41

rockykon pisze:bo mi potrzebny falownik na 1500 Hz
PW :razz:
"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Silniki Elektryczne / Falowniki”