berrrcik21 pisze:A co sądzicie o tym falowniku?
Osobiście nie mam żadnych doświadczeń z takim lub podobnym.
Fotki na Allegro mikroskopijne.
Jedyna instrukcja jaką znalazłem jest po hiszpańsku , więc niewiele mogę powiedzieć.
Powiem tak : falownik jak falownik, dla mających praktykę nie powinno być problemu.
Dla stawiających pierwsze kroki bez dobrej, polskiej instrukcji mogą być problemy np: wywala jakiś błąd .... a my nie wiemy co jest grane. ( dobrą ilustrację stanowi początek podobnego tematu
https://www.cnc.info.pl/topics14/falownik-vt6387.htm i moja wirtualna "przygoda" z LG ). Ja kupiłem 1.1 kW za 250zł tu za 0.75kW trzeba zapłacić 300. Zasadniczo do OUS która ma 0.37kW styknie , ale jeżeli przyjdzie ci kiedyś ochota wymiany sinika na mocniejszy , zapas mocy może być już mały. Trafisz okazję na fajny silniczek i ..... okaże sie że trzeba kupić nowy mocniejszy falownik. A była fajna okazja na silniczek - 0,75 kW, gabarytami bardzo zbliżony do tego z OUS , o jeden kilogram większa masa, z dodatkowym chłodzeniem przy pracy na niskich obrotach, produkcji japońskiej ale ...... zasilanie z falownika, sprzedany za 320zł .

Niestety nie ja go kupiłem.