Sterowanie silnika przez falownik, trójfazowy - gwiazda
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 55
- Rejestracja: 22 paź 2009, 08:18
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Falownik V/f (U/f). O ile wiem te falowniki nie są falownikami wektorowymi.
Tak, falownik przy podłączeniu silnika w trójkąt pracuje blisko max prądu na wyjściu. Margines wynosi tylko 0,4A. Czyli może to być czynnik obniżający żywotność układu.
Poszperam jeszcze w internecie i jeśli znajdę sposób dla obliczenia momentu w obu tych układach będę szczęśliwy.
Tak, falownik przy podłączeniu silnika w trójkąt pracuje blisko max prądu na wyjściu. Margines wynosi tylko 0,4A. Czyli może to być czynnik obniżający żywotność układu.
Poszperam jeszcze w internecie i jeśli znajdę sposób dla obliczenia momentu w obu tych układach będę szczęśliwy.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
mniejsze napięcie - większy prąd - większe napięcie - mniejszy prąd.
przecież to oczywiste.
spalić silnik możesz nadmiernym prądem ( w tym układzie ) a nie napięciem.
zresztą i silnik i falownik jest przystosowany do parametrów nominalnych.
poszukaj a jak znajdziesz to zalinkuj - zawsze można się czegoś dowiedzieć.
zresztą taki odpowiedzi jak tu uzyskałeś na elektrodzie
według mnie - nie ma żadnego uzasadnienia łączenie w trójkąt i ograniczanie napięcia przy zasilaniu falownika 3 fazami.
pzd.
mniejsze napięcie - większy prąd - większe napięcie - mniejszy prąd.
przecież to oczywiste.
spalić silnik możesz nadmiernym prądem ( w tym układzie ) a nie napięciem.
zresztą i silnik i falownik jest przystosowany do parametrów nominalnych.
poszukaj a jak znajdziesz to zalinkuj - zawsze można się czegoś dowiedzieć.
zresztą taki odpowiedzi jak tu uzyskałeś na elektrodzie

według mnie - nie ma żadnego uzasadnienia łączenie w trójkąt i ograniczanie napięcia przy zasilaniu falownika 3 fazami.
pzd.
Mane Tekel Fares
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 4689
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Przede wszystkim należy ustalić jaki masz silnik. Bo jak wspomniał ktoś wcześniej, dla silnika 230/400V niedopuszczalne jest podłączenie w trójkąt i nie powinno się go dać tak podłączyć.ssllaawweekk pisze:Kolego "strikexp"
Natomiast dla silnika 400V/690V to co napisałem o połączeniu gwiazda/trójkąt jest prawdziwe.
Stosuj takie połączenie jak jest teraz, przy zbyt małej mocy silnik się spali.ssllaawweekk pisze: Jestem na 90% pewny, że silnik został dobrany przez producenta pompy. Jeśli możesz wyjaśnij dlaczego w tym wypadku stosować połączenie w trójkąt i jaki wpływ ma poślizg na pracę zestawu.
Widziałeś wykres momentu od prędkości silnika trójfazowego? Poślizg wynosi od 1 do 0, od lewej do prawej. Tzn im mniejszy poślizg tym większa prędkość obrotowa. Jest pewien zakres poślizgu w którym może pracować silnik bez ryzyka uszkodzenia. Falowniki wektorowe utrzymują poślizg na właściwym poziomie, zapobiegając uszkodzeniu silnika. Na nich można taką pompę ustabilizować.
Na zwykłym falowniku skalarnym to już nie będzie tak pięknie - poślizg będzie za mały bo moment obciążenia zmaleje. Ale spokojnie, oby nie był za duży, za mały może być.
Ktoś tam wspomniał że to pewnie wina mechaniki a nie kawitacji. Pewnie ma dużo racji, albo nawet 100% racji.ssllaawweekk pisze: Przy okazji przypomnę. Pompa pracująca pełną prędkością, zasilona z sieci 400V 50Hz, wyje tak głośno, że nie da się wytrzymać. Do tego kawitacja.
Jak masz falownik skalarny a nie zależy Ci na wydajności pompy, to zmniejsz częstotliwość. To zmniejszy kawitację, a i mechanika będzie pracować bardziej znośnie.
Tu raczej powinien być rozruch częstotliwościowy, tzn startujesz od około 20Hz(maksymalny moment silnika przy starcie) a potem dopiero podciągasz częstotliwość do tej normalnej np 40Hz. Jak uruchamiasz pompę ręcznie to spróbuj stosować taki rozruch.ssllaawweekk pisze: Temat jest dla mnie ważny. Dodatkowym problemem w systemie jest zmienna gęstość przepompowywanej cieczy. Im zimniej tym większa ale bez przesady. Obecnie, lato, ciecz jest "rzadka". Będąc w pracy mogę podać dokładne liczby. Czy więc przy połączeniu w trójkąt pompa będzie radzić sobie lepiej przy rozruchu?? Czy ktoś może się wypowiedzieć.
Falownik w zestawie pełni też funkcję softstartu. Czas rozruchu to 5s.
Jak to silnik 230/400V to spalisz, go nie można łączyć w trójkąt.ssllaawweekk pisze: Jeszcze raz podkreślam: Gdy łącze silnik w trójkąt, ograniczam napięcie na wyjściu falownika do 240V. Silnika nie spalę.
Tak, ma w każdym układzie bo to moc silnika się zmienia. Tylko trzeba mieć oczywiście silnik 400/690V bo tylko taki może pracować zarówno jako gwiazda i trójkąt.ssllaawweekk pisze: Często czytam o tym, że przy połączeniu w trójkąt moment rozruchowy jest 3 razy większy. Czy jednak w tym układzie, to prawo ma zastosowanie?
Pompę podłącz tak jak jest, nie kombinuj bo na 99% nikt nie podłączył silnika 400/690V w gwiazdę. Dużo taniej byłoby dać mniejszy silnik i połączyć w trójkąt.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
Kol. strikexp - skończ z zabieraniem głosu w tematach o których nie masz zielonego pojęcia. To co tutaj napisałeś to stek bzdur. To tak delikatnie określając.strikexp pisze: Przede wszystkim należy ustalić jaki masz silnik. Bo jak wspomniał ktoś wcześniej, dla silnika 230/400V niedopuszczalne jest podłączenie w trójkąt i nie powinno się go dać tak podłączyć.
Natomiast dla silnika 400V/690V to co napisałem o połączeniu gwiazda/trójkąt jest prawdziwe.
Stosuj takie połączenie jak jest teraz, przy zbyt małej mocy silnik się spali.
Widziałeś wykres momentu od prędkości silnika trójfazowego? Poślizg wynosi od 1 do 0, od lewej do prawej. Tzn im mniejszy poślizg tym większa prędkość obrotowa. Jest pewien zakres poślizgu w którym może pracować silnik bez ryzyka uszkodzenia. Falowniki wektorowe utrzymują poślizg na właściwym poziomie, zapobiegając uszkodzeniu silnika. Na nich można taką pompę ustabilizować.
Na zwykłym falowniku skalarnym to już nie będzie tak pięknie - poślizg będzie za mały bo moment obciążenia zmaleje. Ale spokojnie, oby nie był za duży, za mały może być.
Tu raczej powinien być rozruch częstotliwościowy, tzn startujesz od około 20Hz(maksymalny moment silnika przy starcie) a potem dopiero podciągasz częstotliwość do tej normalnej np 40Hz. Jak uruchamiasz pompę ręcznie to spróbuj stosować taki rozruch.
Jak to silnik 230/400V to spalisz, go nie można łączyć w trójkąt.ssllaawweekk pisze: Jeszcze raz podkreślam: Gdy łącze silnik w trójkąt, ograniczam napięcie na wyjściu falownika do 240V. Silnika nie spalę.
Tak, ma w każdym układzie bo to moc silnika się zmienia. Tylko trzeba mieć oczywiście silnik 400/690V bo tylko taki może pracować zarówno jako gwiazda i trójkąt.ssllaawweekk pisze: Często czytam o tym, że przy połączeniu w trójkąt moment rozruchowy jest 3 razy większy. Czy jednak w tym układzie, to prawo ma zastosowanie?
Żebyś wiedział na przyszłość, to wbij sobie do głowy - silnik 3x 240/400V ma uzwojenia łączone w trójkąt przy zasilaniu 3x240V a w gwiazdę przy zasilaniu 3x400V i w obu przypadkach ma tę samą moc!
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 55
- Rejestracja: 22 paź 2009, 08:18
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Ponieważ na forum otrzymałem wiele skrajnie przeciwnych opinii postanowiłem, że zrobię tak:
Połączę silnik jednej pompy w trójkąt a drugiej w gwiazdę i będę mógł obserwować pracę.
Mogę tak zrobić bo system składa się z dwóch pomp: głównej i rezerwowej. Każda z nich ma osobny falownik.
Myślę, że z czasem obie pompy będą połączone w gwiazdę.
Poniżej zdjęcie tabliczki znamionowej jednego z silników:
[img]
[ Dodano: 2017-08-08, 10:52 ]
Dziś na falowniku z silnikiem połączonym w trójkąt obniżyłem max napięcie na wyjściu do 200V. Obecnie przy 35Hz silnik pobiera ok 4,5A. Myślę, że to dużo poniżej jego prądu nominalnego.
Gdy napięcie wyjściowe maksymalne wynosiło 240V, silnik pobierał momentami ok 6,5A i zabezpieczenie nadprądowe wyłączało zasilanie.
Niestety silnik, którego dotyczy powyższy opis ma tabliczkę znamionową praktycznie nieczytelną.
Tabliczka znamionowa widoczna powyżej dotyczy silnika, który dziś zostanie zamontowany.
Uzwojenia silników różnią się rezystancją. Rezystancja uzwojeń silnika z widoczną, czytelną tabliczką znamionową wynosi 2,6 Ohm. Tego drugiego 3 Ohm.
Połączę silnik jednej pompy w trójkąt a drugiej w gwiazdę i będę mógł obserwować pracę.
Mogę tak zrobić bo system składa się z dwóch pomp: głównej i rezerwowej. Każda z nich ma osobny falownik.
Myślę, że z czasem obie pompy będą połączone w gwiazdę.
Poniżej zdjęcie tabliczki znamionowej jednego z silników:

[ Dodano: 2017-08-08, 10:52 ]
Dziś na falowniku z silnikiem połączonym w trójkąt obniżyłem max napięcie na wyjściu do 200V. Obecnie przy 35Hz silnik pobiera ok 4,5A. Myślę, że to dużo poniżej jego prądu nominalnego.
Gdy napięcie wyjściowe maksymalne wynosiło 240V, silnik pobierał momentami ok 6,5A i zabezpieczenie nadprądowe wyłączało zasilanie.
Niestety silnik, którego dotyczy powyższy opis ma tabliczkę znamionową praktycznie nieczytelną.
Tabliczka znamionowa widoczna powyżej dotyczy silnika, który dziś zostanie zamontowany.
Uzwojenia silników różnią się rezystancją. Rezystancja uzwojeń silnika z widoczną, czytelną tabliczką znamionową wynosi 2,6 Ohm. Tego drugiego 3 Ohm.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
hej.
przecież przy połączeniu w gwiazdę prąd jest 2 x niższy .
chyba jestem jakoś przymulony - nie dociera do mnie sens tej operacji.
aby uzyskać taki sam moment musisz - przy obniżonym napięciu - zwiększyć prąd.
i to ma być " lepiej " dla silnika ?
jeszcze raz - masz falownik na 3 fazy i silnik na 3 fazy .
dlaczego nie chcesz połączyć normalnie ?
pzd.
przecież przy połączeniu w gwiazdę prąd jest 2 x niższy .
chyba jestem jakoś przymulony - nie dociera do mnie sens tej operacji.
aby uzyskać taki sam moment musisz - przy obniżonym napięciu - zwiększyć prąd.
i to ma być " lepiej " dla silnika ?
jeszcze raz - masz falownik na 3 fazy i silnik na 3 fazy .
dlaczego nie chcesz połączyć normalnie ?
pzd.
Mane Tekel Fares
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 55
- Rejestracja: 22 paź 2009, 08:18
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Połączenie jedno w gwiazdę a jedno w trójkąt zrobię z czystej ciekawości, mojej wewnętrznej 
Zobaczę czy będzie jakakolwiek różnica w pracy układów.
Napięcie 240V było napięciem fazowym (miedzyfazowym).
Każde z układów ma swoje wady i zalety: w jednym silnik jest traktowany wysokim prądem a w drugim wysokim napięciem.

Zobaczę czy będzie jakakolwiek różnica w pracy układów.
Napięcie 240V było napięciem fazowym (miedzyfazowym).
Każde z układów ma swoje wady i zalety: w jednym silnik jest traktowany wysokim prądem a w drugim wysokim napięciem.