Prostopadłość kołnierza do osi wału
Projektowanie wału z dospawanym kołnierzem - prostopadłość kołnierza do osi wału
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
Re: Prostopadłość kołnierza do osi wału
Hej.
Fajnie by było jak by pojawił się rysunek całości.
Nie będzie nieporozumień.
Jak jest tak jak myślę to zrób jak napisałem.
Pospawać - lepiej wyżarzyć i toczyć łapiąc za kołnierz.
Masz gwarancję że będzie prosto.
pzd.
Fajnie by było jak by pojawił się rysunek całości.
Nie będzie nieporozumień.
Jak jest tak jak myślę to zrób jak napisałem.
Pospawać - lepiej wyżarzyć i toczyć łapiąc za kołnierz.
Masz gwarancję że będzie prosto.
pzd.
Mane Tekel Fares
Tagi:
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 5
- Posty: 5
- Rejestracja: 08 sie 2019, 19:14
Re: Prostopadłość kołnierza do osi wału
Ok, dzięki. Zrobię tak jak mówisz pukury. Jednakże zastanawia mnie ta wartość prostopadłości. Ma to jakieś większe znaczenie dla tokarza? Jest sens podawać to na rysunku?
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 250
- Rejestracja: 17 kwie 2018, 11:42
- Lokalizacja: Głuchołazy
Re: Prostopadłość kołnierza do osi wału
A ja boję się że kołnierz po spawaniu zwichruje się, dlatego uważam że zarówno kołnierz jak i czop pod łożyska musi być obrabiany po spawaniu (i oczywiście po obróbce cieplnej odprężającej). Jeżeli nie da się, tak jak napisałem z jednego mocowania, to najpierw planowanie i toczenie kołnierza a po przemocowaniu i wycentrowaniu obróbka czopa. Oczywiście trzeba na to przewidzieć odpowiednie naddatki. Co do tolerancji prostopadłości, to papier wszystko przyjmie ale wykonanie do 0,01 w praktyce jest możliwe tylko z jednego zamocowania. Przy tych wymiarach i wykonaniu z przemocowaniem, błąd będzie o wiele większy. Moim zdaniem 0,03 - 0,05 przy w miarę starannym wykonaniu.pukury pisze:Pospawać - lepiej wyżarzyć i toczyć łapiąc za kołnierz.
Masz gwarancję że będzie prosto.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
Re: Prostopadłość kołnierza do osi wału
Hej.
A - to też racja !
Zależy też jaki ten kołnierz gruby.
A co do tolerancji - to chyba raczej tak symbolicznie - 0.01
pzd.
A - to też racja !
Zależy też jaki ten kołnierz gruby.
A co do tolerancji - to chyba raczej tak symbolicznie - 0.01

pzd.
Mane Tekel Fares
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 250
- Rejestracja: 17 kwie 2018, 11:42
- Lokalizacja: Głuchołazy
Re: Prostopadłość kołnierza do osi wału
To też prawda. My to możemy ocenić tylko po proporcjach z rysunku. Poza tym trudno jest określić granicę od której nastąpi odkształcenie (to zresztą też zależy od wielu czynników). Dlatego uważam, że przy dokładnych detalach lepiej jest obrabiać wszystkie ważne powierzchnie. A co do tolerancji, to często jeżeli klient przychodzi z rysunkiem z "sufitowymi" tolerancjami to na wstępie jest cena x 2. Ale z drugiej strony jeżeli pozostawi się wykonawcy dowolność to prostopadłość może odbiegać o 0.5mm. To konstruktor powinien określić minimalne, ale dające gwarancję poprawnej pracy urządzenia, wymagania. Wydaje mi się, że w opisanym urządzeniu nie jest problemem bicie bębna, ale możliwy po zmontowaniu, brak współosiowości obu czopów, co może powodować szybkie niszczenie łożysk. Błędy wykonania muszą się mieścić w granicach luzów łożyskowych.pukury pisze:Zależy też jaki ten kołnierz gruby.
A co do tolerancji - to chyba raczej tak symbolicznie - 0.01
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 996
- Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Prostopadłość kołnierza do osi wału
Chyba, że:Błędy wykonania muszą się mieścić w granicach luzów łożyskowych.

Jak w większości takich bębnowych konstrukcji.
A do autora postu mam prośbę. Jak już będziesz miał gotowy ten kołnierz,
to pokaż filmik z pomiaru bicia promieniowego wału i osiowego talerza.
Z góry dziękuję.
"W życiu piękne są tylko chwile...."
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
Re: Prostopadłość kołnierza do osi wału
Hej.
Kol. kolec7 - jesteś człowiekiem okrutnym
Czasami lepiej nie wiedzieć co i jak.
Pewnie że lepiej by było całość z jednego mocowania robić - to przecież jasne .
Tylko maszyna musi być dość spora.
Ale - Kol. chyba już zrobił co tam chciał.
pzd.
Kol. kolec7 - jesteś człowiekiem okrutnym

Czasami lepiej nie wiedzieć co i jak.
Pewnie że lepiej by było całość z jednego mocowania robić - to przecież jasne .
Tylko maszyna musi być dość spora.
Ale - Kol. chyba już zrobił co tam chciał.
pzd.
Mane Tekel Fares
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 996
- Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Prostopadłość kołnierza do osi wału
,
Akurat żadne okrucieństwo nie jest nigdy moim celem

Zwyczajnie chciałbym , aby teoretycy spojrzeli prawdzie w oczy i przestali na takiej konstrukcji pisać odchyłki bicia promieniowego,
czy tam osiowego na poziomie setki, czy dwóch.
Ani to nie jest potrzebne, ani łatwo osiągalne.
No to teraz może jeszcze uda się zastosować:Prawda. Nie pomyślałem o łożyskach wahliwych.

...lub:

Warunek! Brak wymuszeń poosiowych lub ich niezbyt duża wartość.
"W życiu piękne są tylko chwile...."