wykonanie płytki PCB metodą domowo-żelazkową
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 391
- Rejestracja: 31 paź 2004, 13:34
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
Można zrobić tak:
Wirówka, pryskasz Positiv na obracającą się płytkę, idealnie sie rozprowadza, nad wirówką instalujesz suszkę do włosów, włączasz na pół mocy i po 15 minutach masz prawie idealną warstwę.
To chyba najprostszy sposób.
Wirówka, pryskasz Positiv na obracającą się płytkę, idealnie sie rozprowadza, nad wirówką instalujesz suszkę do włosów, włączasz na pół mocy i po 15 minutach masz prawie idealną warstwę.
To chyba najprostszy sposób.
Mierz co mierzalne,
a niemierzalne uczyń także mierzalnym"
(Galileo Galilei)
a niemierzalne uczyń także mierzalnym"
(Galileo Galilei)
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 11
- Rejestracja: 06 mar 2008, 22:08
- Lokalizacja: Gliwice
Może tu na forum jestem początkujący, ale gdzie indziej nie. Mam zaprzyjażnioną firmę w której robie płytki jedno i dwustronne z metalizacją, maską itd. Profesjonalna.
Jeśli chodzi o Kono w gliwicach to są dwa razy drożsi.
Jedyny problem to jest projekt w Protelu albo Eagle.
Koszt przygotowania produkcji to przeważnie 20-50 pln zalezy co to jest. Sita itd.
Dodatkowo zapewniam montaż.
Jeśli byliby chętni na takie płytki w większych ilościach społecznie kazdy po ileś to się opłaca.
Jeśli chodzi o Kono w gliwicach to są dwa razy drożsi.
Jedyny problem to jest projekt w Protelu albo Eagle.
Koszt przygotowania produkcji to przeważnie 20-50 pln zalezy co to jest. Sita itd.
Dodatkowo zapewniam montaż.
Jeśli byliby chętni na takie płytki w większych ilościach społecznie kazdy po ileś to się opłaca.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
pioterek, to cudo to taki trochę bardziej wypasiony ploter kreślący tablicowy. To czy można po narysowaniu trawić, zależy od tuszu w pisaku. Od rodzaju pisaka zależy też minimalna szerokość ścieżki. Ogólnie da się tego użyć ale teraz są tańsze i lepsze metody. Czasem w Allegro można ustrzelić jakiś stary ploter, nawet w cenie 100 zł. Bywa że niekompletny, bez zasilacza itd ale to dość prosta konstrukcja i zwykle da się naprawić w domu. Potrzebny jest program sterujący (sterownik) Instaluje się w komputerze jako dodatkową drukarkę. To samo można sobie samemu zrobić jako niskobudżetowy ploter X-Y cnc 2.5D i sterować go na przykład Machem czy LinuxCNC. Do napędu piórka piszącego silniczki nie muszą być mocarne.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 416
- Rejestracja: 07 paź 2012, 21:49
- Lokalizacja: inąd
Jeżeli już jesteśmy przy niskobudżetowych(najlepiej skrajnie) samodziełkach, to chciałbym się podzielić się pewnym "odkryciem".
Mocno ułatwiającym budowę "prefabrykatem" są starsze skanery PRIMAX*.
Co w nich takiego wyjątkowego?
Ano prowadnica Φ10** - tyle że sztuk dwa, czyli igrek(przez niektórych iksem zwany
) praktycznie gotowy.
*jak choćby model 4800 - do dostania od przysłowiowej złotówki.
**ew. - co już nie jest takie specjalnie szczęśliwe - 3/8" (jeszcze nie zdążyłem swojego egzemplarza rozebrać - czyt. "pomiar na oko"
).
Mocno ułatwiającym budowę "prefabrykatem" są starsze skanery PRIMAX*.
Co w nich takiego wyjątkowego?
Ano prowadnica Φ10** - tyle że sztuk dwa, czyli igrek(przez niektórych iksem zwany

*jak choćby model 4800 - do dostania od przysłowiowej złotówki.
**ew. - co już nie jest takie specjalnie szczęśliwe - 3/8" (jeszcze nie zdążyłem swojego egzemplarza rozebrać - czyt. "pomiar na oko"

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 1724
- Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
diodas1
Dziękuję za wyjaśnienie. Zapytam jeszcze czy taki tusz jest łatwo dostępny i jaką ma nazwę lub markę.
NFZ
Przeróbka ze skanera nie jest na pozór tak tania, trzeba w końcu kupić sterowniki silników, a wydruk nie sprowadza się do wybrania opcji drukuj w menu programu.
Dla mnie najlepsza była by możliwość drukowania bezpośrednio na płytce i to najlepiej z drukarki laserowej, bo toner nie poddaje się trawieniu, co jest ogólnie wiadome. Tylko jaka drukarka temu podoła, albo jaką łatwo do tego przystosować?
Dziękuję za wyjaśnienie. Zapytam jeszcze czy taki tusz jest łatwo dostępny i jaką ma nazwę lub markę.
NFZ
Przeróbka ze skanera nie jest na pozór tak tania, trzeba w końcu kupić sterowniki silników, a wydruk nie sprowadza się do wybrania opcji drukuj w menu programu.
Dla mnie najlepsza była by możliwość drukowania bezpośrednio na płytce i to najlepiej z drukarki laserowej, bo toner nie poddaje się trawieniu, co jest ogólnie wiadome. Tylko jaka drukarka temu podoła, albo jaką łatwo do tego przystosować?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
Przede wszystkim handlowe pisaki typu rapitograf do plotera wykonane są z tworzywa o słabej odporności na rozpuszczalniki a te typu flamaster są nasycone już tuszem o słabej odporności na trawienie. Trzeba zatem znaleźć coś innego. Najlepiej do ploterowego uchwytu piórek kreślarskich dopasować jakiś rodzaj adaptera który umożliwi obsadzenie innego markera wodoodpornego. W sklepach dla elektroników bywają takie markery do ręcznego tworzenia płytek PCB. Drukarką laserową nie wydrukujesz wprost na laminacie. Jej zasada pracy na to nie pozwoli. Jeżeli wykorzystuje się silniki krokowe z jakiegoś urządzenia (np skanera) to po co Ci kupować sterowniki? Przecież sterowniki dopasowane do tych silników, jak i zasilacz sieciowy są także w tym urządzeniu. Trzeba je tylko zlokalizować i znaleźć ich wejścia STEP, DIR i ENABLE. Zawsze mnie zadziwia takie postępowanie że amator wyrywa brutalnie silniki a całą współpracującą z nimi i kto wie czy nie cenniejszą elektronikę wyrzuca do śmieci.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2920
- Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
- Lokalizacja: gdzieś
Bo amator zna, mniej więcej rozumie silniki, śrubki, łożyska, a przynajmniej potrafi nazwać, za to tej nieszczęsnej elektroniki na 99.9% nie potrafi nawet określić 
Wszystko to strata czasu. I tak żadna z tych cnc-metod nie ma szans przy metodzie fotochemicznej i żadna nie jest nawet w części tak efektywna. Frezarka, owszem, jest bardzo użyteczna do wykonywania otworów w takiej płytce. Robi to sprawnie, bezbłędnie i czysto.

Wszystko to strata czasu. I tak żadna z tych cnc-metod nie ma szans przy metodzie fotochemicznej i żadna nie jest nawet w części tak efektywna. Frezarka, owszem, jest bardzo użyteczna do wykonywania otworów w takiej płytce. Robi to sprawnie, bezbłędnie i czysto.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 1724
- Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Tak to prawda, nie zdawałem sobie sprawy, że w skanerze są gotowe sterowniki, które wypada zachować wraz z zasilaczem. Myślałem, że skoro praca sknera polega na odczytaniu obrazu z kartki to ta elektronika nie nadaje się do czegoś odwrotnego. Jednak po zastanowieniu się zrozumiałem, że silnik faktycznie musi być sterowany tak samo. Jednak wydaje mi się, że między sterownikiem a komputerem jest jeszcze jakaś elektronika która robi w ploterze coś całkiem odmiennego niż w skanerach. Co to takiego jest i jak to wykonać? Chyba, że tym zajmuje się software. Jak to właściwie jest?