Poziom reguluje się na 3 śrubach.
Pewnie po regulacji pozostałymi dwiema się stabilizuje.
Dokładnie.
A stół można sobie zrobić samemu (fabryczne są nie wiedzieć czemu pierońsko drogie)
Zrobiłem z kątowników, na kółkach bo granitowa płyta(Kinex) 600x400x100 waży 70kg!, a z deficytu przestrzeni w warsztacie nie ma swojego stałego, i czasem trzeba przestawić.

z nałożonym sklejkowym pudłem ochronnym(wierzch oryginalnej skrzynki z wybitką styropianową w środku, w której przyszła)
Pod płytą w celu wykorzystania wolnej przestrzeni i ewentualnego dociążenia mam 2 półki na klamoty (na zdj. na razie same ramki), oraz szufladę na pomiarowe.
Układ śrub podtrzymująco/regulacyjnych też jak na zdjęciu kolegi - pięciopunktowy, wykonany z zatoczonych na końcach części gwintowanej w kształcie krótkich czopów śrub M14 wkręcanych w nakrętki przyspawane od dołu w ramkę płyty
- dwie z jednej strony.

- i trzy z drugiej
Na czopach osadzone są wahliwie prostokątne płytki z wywierconymi pośrodku otworami (płytki są grubsze niż długość czopów by te nie wystawały nad płytkę), z naklejonym na wierzch filcem dla amortyzacji. Na tym spoczywa płyta. Regulacja poziomu środkową śrubą bardzo prosta, dwie boczne (z tych trzech) dokręcone lekko dla stabilizacji po ustawieniu płyty.