Luźna obudowa łożyska
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 598
- Rejestracja: 24 lip 2008, 22:53
- Lokalizacja: Szczecin
Luźna obudowa łożyska
Witam,
mam obudowę łożyska (wyfrezowany otwór średnicy łożyska w płaskowniku aluminiowym) nieco większą niż samo łożysko, czy można macie jakiś patent na skasowanie tego luzu?
Frezowanie nowego elementu nie wchodzi w grę.
Łożysko ma luz na ok 0,1 mm tak na oko...
mam obudowę łożyska (wyfrezowany otwór średnicy łożyska w płaskowniku aluminiowym) nieco większą niż samo łożysko, czy można macie jakiś patent na skasowanie tego luzu?
Frezowanie nowego elementu nie wchodzi w grę.
Łożysko ma luz na ok 0,1 mm tak na oko...
Ostatnio zmieniony 14 wrz 2011, 15:11 przez deflection, łącznie zmieniany 1 raz.
Tagi:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 598
- Rejestracja: 24 lip 2008, 22:53
- Lokalizacja: Szczecin
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 598
- Rejestracja: 24 lip 2008, 22:53
- Lokalizacja: Szczecin
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7737
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
od czasu jak pojawiły się powszechnie stosowne kleje , większość łożysk tak mocuję .
oczywiście - tam gdzie można bez problemów .
w większości przypadków - można .
to samo z tulejkami ( brąz - te sprawy ) .
znakomicie ułatwia to pasowanie .
wytaczam tulejkę na odpowiedni wymiar ( do wałka ) i kleję - nie kurczy mi się jak przy wbiciu i można łatwo uzyskać osiowość jak są dwie .
to tak na tzw. marginesie .
pozdrawiam c
od czasu jak pojawiły się powszechnie stosowne kleje , większość łożysk tak mocuję .
oczywiście - tam gdzie można bez problemów .
w większości przypadków - można .
to samo z tulejkami ( brąz - te sprawy ) .
znakomicie ułatwia to pasowanie .
wytaczam tulejkę na odpowiedni wymiar ( do wałka ) i kleję - nie kurczy mi się jak przy wbiciu i można łatwo uzyskać osiowość jak są dwie .
to tak na tzw. marginesie .
pozdrawiam c
Mane Tekel Fares
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 598
- Rejestracja: 24 lip 2008, 22:53
- Lokalizacja: Szczecin
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1500
- Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
- Lokalizacja: lublin
Mój sposób na luźne łożysko jest inny ,lecz nie wiem czy do przyjęcia . Może wielu kol. krzyknie ,, co to za patent,, ale tak zrobiłem w altenatorze od motocykla Dniepr.
Łożysko pokryłem cienką warstwą cyny, tzw. ,,pobielenie ,, dobrze podgrzane rozprowadziło równo cynę. Po ukończeniu cynowania garbik w jednym zlikwidowałem nożem tapeciakiem. Łożysko w obudowę wprasowałem o było OK. Niestety nie wiem jak było z osiowością .
Łożysko pokryłem cienką warstwą cyny, tzw. ,,pobielenie ,, dobrze podgrzane rozprowadziło równo cynę. Po ukończeniu cynowania garbik w jednym zlikwidowałem nożem tapeciakiem. Łożysko w obudowę wprasowałem o było OK. Niestety nie wiem jak było z osiowością .