Kasowanie luzów na przekładni kątowej
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 26
- Rejestracja: 24 cze 2008, 11:50
- Lokalizacja: Festung Breslau
Kasowanie luzów na przekładni kątowej
Witam,
czy są jakieś metody kasowania luzów na stożkowych przekładniach kątowych? Czy jedynym rozwiązaniem jest rezygnacja z przekładni ewentualnie zastosowanie przekładni ślimakowej (podobno w przekładniach ślimakowych daje się kasować luzy)?
czy są jakieś metody kasowania luzów na stożkowych przekładniach kątowych? Czy jedynym rozwiązaniem jest rezygnacja z przekładni ewentualnie zastosowanie przekładni ślimakowej (podobno w przekładniach ślimakowych daje się kasować luzy)?
Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 851
- Rejestracja: 05 gru 2006, 22:28
- Lokalizacja: Bielsko Biała
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Żeby wyregulować luz to koła trzeba przesunąć w jedna lub w druga stronę zależnie od potrzeby: zmniejszenie lub powiększenie luzu. Następnie trzeba ustalić właściwe położenie. Można to zrobić na różne sposoby. Podaję trochę przykładów.
- Załączniki
-
- Regulacja osiowego położenia kół zębatych.jpg (103.26 KiB) Przejrzano 7136 razy
Ostatnio zmieniony 16 cze 2009, 23:18 przez BYDGOST, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 26
- Rejestracja: 24 cze 2008, 11:50
- Lokalizacja: Festung Breslau
wieslawbarek
nie wiedzą i nie muszą. Mechanikiem nie jestem, ale znam się na innych rzeczach. Czasami atosugestia nie pozwala wymyślić najprostszych rozwiązań (tzn. przesuwania jednego z kół na wałku). Poza tym rozwiązania najbardziej oczywiste, zawsze są najtrudniejsze do odkrycia
BYDGOST
dzięki za obrazowe wyjaśnienie sytuacji.
zdzicho
bardzo dobre pytanie. Chciałbym zrobić przekładnię kątową z minimalnym luzem pomiędzy kołami. Zdaje się, że będzie to więc luz technologiczny. Dla jakiego typu przekładni kątowych luz technologiczny jest najmniejszy? Gdzie ewentualnie mógłbym na ten temat poczytać (jakiś poradnik młodego konstruktora lub coś w ten deseń)?
nie wiedzą i nie muszą. Mechanikiem nie jestem, ale znam się na innych rzeczach. Czasami atosugestia nie pozwala wymyślić najprostszych rozwiązań (tzn. przesuwania jednego z kół na wałku). Poza tym rozwiązania najbardziej oczywiste, zawsze są najtrudniejsze do odkrycia

BYDGOST
dzięki za obrazowe wyjaśnienie sytuacji.
zdzicho
bardzo dobre pytanie. Chciałbym zrobić przekładnię kątową z minimalnym luzem pomiędzy kołami. Zdaje się, że będzie to więc luz technologiczny. Dla jakiego typu przekładni kątowych luz technologiczny jest najmniejszy? Gdzie ewentualnie mógłbym na ten temat poczytać (jakiś poradnik młodego konstruktora lub coś w ten deseń)?
Człowiek szlachetny wymaga od siebie, prostak od innych (Konfucjusz)
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
z przekładniami kątowymi nie jest tak do końca prosto .
prawdę powiedziawszy to pasują do siebie w jednym ustawieniu kół .
regulacje sprowadzają się do ustalenia tej pozycji .
nie ma tak dobrze że przesuniesz jedno koło i skasujesz luz - przekładnia będzie źle pracować ( wycie , chrupoty , itp ) . luz raczej wynika z jakości wykonania kół - centryczność , szlifowanie obrysu zęba , itp .
oczywiście można iść na pewne " kompromisy " - ale lepiej przy małych obrotach na przekładni .
pozdrawiam .
z przekładniami kątowymi nie jest tak do końca prosto .
prawdę powiedziawszy to pasują do siebie w jednym ustawieniu kół .
regulacje sprowadzają się do ustalenia tej pozycji .
nie ma tak dobrze że przesuniesz jedno koło i skasujesz luz - przekładnia będzie źle pracować ( wycie , chrupoty , itp ) . luz raczej wynika z jakości wykonania kół - centryczność , szlifowanie obrysu zęba , itp .
oczywiście można iść na pewne " kompromisy " - ale lepiej przy małych obrotach na przekładni .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 851
- Rejestracja: 05 gru 2006, 22:28
- Lokalizacja: Bielsko Biała
Archeerie zgadzam się z tobą najprostsze rozwiązania są zawsze najtrudniejsze a poza tym ja zawsze mówie że człowiek uczy się całe życie a jeszcze głupi umrze
a jeśli chodzi o bezluzowe przekładnie kątowe to przy zebach łukowych są napewno lepsze efekty niz przy prostych a na przkładni slimakowej udało mi się uzyskać luz poniżej 0,1stopnia(syół obrotowy)
