TB6560 - mój sterownik 4-osiowy

[MateuszZ]

A musisz wlaczac to nieszczesne gaszenie ? Bo ja przed chwila sprawdzalem swoja wersje tego sterownika - w "normal mode", czyli bez gaszenia jest bezglosna. W 100% decay faktycznie uciazliwie piszczy

M.

[Piotr Rakowski]

A jak to wyłączasz? A może masz włączony podział kroku 1:1?

[MateuszZ]

mam 1/8 i "decay" w trybie "normal" ...

Wegrzy nawet nie montuja zworek



M.

[Piotr Rakowski]

Nie ma takiego podziału w tej wersji kości sterującej! Jest 1:4 i 1:16.

Ja mam DIPy. 2 sztuki kodują DECAY. Wszytko jedno, jak je ustawię mam pisk. Silnikiem jest 1.89 od markcompa77 - używam serii 57H w wykonaniu 2008 i 3008. Wszystkie piszczą.

[skobi]

Pytanie do pana Piotra może troszkę nie na temat .
Testował Pan pewnie sterowniki firmy JAWO i pytanie, czy w praktyce są lepsze/gorsze od chińskich M542/M880 ?

[MateuszZ]

TB6560AHQ
MSTP: HH
DECAY: LL
Cosc 100pf
rezystory metalizowane
silniki zarowno 4.2A i 2.8A

w ahq nie ma chyba 1/4, a nie 1/8 ??? ale glowy za to nie dam.

I nie piszczy. Sprawdzane wczoraj o 1szej w nocy - frezarka stoi w salonie Z kilku centymetrow slychac, ze silnik pracuje (trzyma), ale wlaczony komputer juz to zupelnie zaglusza. Na decay:HH wyje.

M.

P.S.
Ja wiem, ze to jest opowiadanie z cyklu "u mnie dziala", ale moge podeslac egzemplarz drivera do testow.

edit: sprawdzilem teraz na 1/16 - ton pisku jest troszke bardziej drazniacy, ale gdyby nie ten temat to i tak bym tego nie uslyszal

[Piotr Rakowski]

Ale zamontuj silnik do maszyny! U mnie na stole także "mało" słychać.

Odp. dla kol. Skobi - tak, oczywiście testowałem JAWO i szeroko je używam. Praca bardzo podobna do MXXX. Minimalnie słychać wygaszanie w silnikach (piszczą). Używam zarówno sterowników 5A jak i 8A. Jestem z nich bardzo zadowolony...

[MateuszZ]

silnik wisza na maszynie

[pixes2]

Ten dzwięk, o którym dyskutujecie, to pisk, czy syk. Ja do tej pory stosowałem tylko M542/M880 i mam taką sytuację, że na 542 silniki na postoju syczą, a w 880 jest cisza.
W obu przypadkach jest redukcja prądu postojowego, nie wykorzystuję enable.
Może to jest to o czym piszecie, ale czy mam na to jakiś wpływ ?

Pozdrawiam.
Tomek.

[prokopcio]

z sygnałem enable nie jest dobry pomysł... jeśli silnik zatrzyma się w połowie kroku i zwolnimy enable to magnesy przeskoczą do "najwygodniejszego dla nich punktu" po załączeniu z powrotem enable nie mamy pewności czy cofnie się z powrotem o pół kroku czy jednak przeskoczy na następny biegun... o wiele lepszym rozwiązaniem jest ograniczenie do minimum prądu podczas postoju.

[ Dodano: 2011-04-01, 13:10 ]

cisza

tylko dla ucha ludzkiego ale głównie o to chodzi...