Pomoc w doborze zasilacza

[mike660]

Witam

Czy mógłbym prosić o pomoc w doborze zasilacza i transformatora do frezarki ?
Na stronie akcesoria.cnc.info.pl jest opis jak dobrać transformator ale nie do końca to rozumiem.
Posiadam płytę główną SSK-MB oraz 3 sterowniki silników krokowych do 6A.
Napięcie zasilania silnika max 45 V
Silniki : 57H76-3008B, 4.2 A

Byłbym wdzięczny za pomoc

[ezbig]

Czego konkretnie nie rozumiesz? W przykładzie na stronie jest podany przykład właśnie w sam raz dla ciebie.

[benon]

Napięcie zasilania silników niewiele ma wspólnego z napięciem zasilacza. Tak dobierz zasilacz aby napięcie było możliwie najbliżej max. sterowników i prądu wg wzoru ze strony sponsora (może być więcej ale nie mniej). Na początku też miałem takie rozterki. Napięcie a w szczególności prąd silników ustawiasz czoperem prądowym sterownika.

[mateuszkx80]

Benon dlaczego taki opis??

[mike660]

Dzięki za odpowiedź. Mam jeszcze pytanie na co ma wpływ napięcie którym zasilam silniki ?

[benon]

Nie tyle napięcie co prąd. Prąd jest odpowiedzialny za "moment trzymający" silnika (podawany w Nm). Przy pełnym prądzie podawanym do silnika wytwarzane jest sporo ciepła, natomiast zmniejszając ten prąd traci się na Nm i na max prędkości ale za to znacznie zmniejsza się "grzanie" silników. Reasumując nawet przy małym prądzie silniki ruszą ale nie koniecznie da się uzyskać zadowalającą wydajność. Napięcie z "grubsza" będzie wynikało z prawa Ohma.

[ezbig]

Dzięki za odpowiedź. Mam jeszcze pytanie na co ma wpływ napięcie którym zasilam silniki ?

Napięcie (w przypadku sterownika z "czoperem") ma wpływ na ich maksymalną prędkość obrotową i zachowanie największego możliwego momentu obrotowego przy dużych prędkościach. Przy b. małych prędkościach możesz silniki zasilić ich napięciem znamionowym (typ. 1,2 - 3,8V), ale przy dużych obrotach, kiedy impulsy zasilające fazy są bardzo krótkie, prąd nie zdążyłby urosnąć (w trakcie trwania impulsu) do wartości 4A (jak u ciebie). Jak dasz napięcie 20x większe to prąd też wzrośnie 20x, ale zanim to nastąpi "czoper" odcina go na poziomie 4A i podłącza jak spadnie poniżej 4A.

Tak nie elektronicznie, to układ jest podobny do turbiny (ala młyńskie koło) zbudowanej z dziurawych wiader, którą napędzasz wężem ogrodowym. Cienki wąż (małe napięcie), przy małych obrotach będzie się wyrabiał z napełnianiem wiader i koło będzie się kręcić z pełnym momentem. Zamieniamy wąż na rurę 20x grubszą (duże napięcie), a żeby wiader nie pourywało montujemy zawór, który pilnuje żeby do wiadra nie poleciało więcej niż 10 litrów, a jak się uleje trochę to doleje do 10. Wydajność nam wzrośnie, a wiadra nie będą przeciążone.

Tylko to tu na forum było wałkowane już wiele razy.

[beowolf]

Właśnie Benon - skąd taki opis?

[blue_17]

Napięcie z "grubsza" będzie wynikało z prawa Ohma.

Jak z "grubsza" to ja jestem kucharzem Przecież w cewkach silnika podczas pracy indukuje się napięcie przeciwne do napięcia zasilania, w rezultacie mamy mniejsze napięcie a zasilania.

[benon]

Dlatego napisałem "z grubsza" bo przecież nie będę tłumaczył jaki wpływ ma indukcyjność na reaktancję i co to jest impedancja w przypadku silników krokowych (to nir Elektroda). To nie jest przedmiotem tematu a forum to nie sala wykładowa tylko miejsce gdzie również pomaga się mniej doświadczonym!

Blue_17 szkoda, że dopisałeś się do listy tych którzy w tak "elokwentny" sposób udowadniają całemu światu jacy to oni są wyedukowani. Nie tylko Alfy i Omegi są na forum i nie należy zrażać nowicjuszy (i bynajmniej nie mam siebie na myśli). Więc powściągaj swe zapędy i pisz tylko wtedy kiedy masz coś rzeczowego do wniesienia do tematu. Wystarczy brać przyklad z bardziej doświadczonych forumowiczów i poczytać posty np. Bartuss-a, Punkrego czy Gmaro