Trochę nie pisałem, bo walczyłem razem z producentem nad rozwiązaniem problemu.
Ale się nie udało
Sprawa wygląda tak:
Maszyna jest kupiona z Chin i sprowadzona do mnie w jednym kawałku.
Problem występował od nowości, jednak maszyny używałem bardzo mało, więc nie wszystko od razu zauważyłem a mając znikome doświadczenie z CNC nie wszystko wzbudziło moje podejrzenia.
Mach jest oryginalny z wykupioną licencją.
Połączenie z komputerem jest niestety na kablu USB.
Przesyłam zdjęcia skrzynki kontrolnej.
Za to zebrałem teraz szereg niepokojących objawów, które mam nadzieję dotyczą jednego problemu:
1. To co pisałem na początku, czyli niezgranie okręgu
- pierwsze co sprawdziłem to zamocowanie materiału, ale nie przesunął się na pewno.
- próbowałem na różnych prędkościach posuwu i różnych materiałach, mniejszym jednorazowym zbiorze itp.
- Problem występuje, jednak nie zawsze.
2. Przesunięcie wiąże się z samoistną zmianą punktów zerowych maszyny w czasie pracy. To znaczy w momencie, kiedy problem wystąpił (w różnych osiach to się zdarzało) punkty 00 były gdzie indziej, czasem o 1mm czasem o kilka cm. Musiałem bazować maszynę na czujnikach ograniczających i wracało do siebie.
- np w trakcie wycinania kieszeni przy każdym przejeździe freza robił się schodek.
- w programie było ustawione Z-5, Mach przez cały czas pracy pokazywał Z-5 a każdy kolejny przejazd był głębiej. Najwyższy punkt wyszedł Z-4.2562 a najniższy, przy brzegu kieszeni, Z-5.9063.
3. Wydaje mi się, że problem występuje częściej przy zatrzymaniu programu i wznowieniu. Chociaż musiałbym jeszcze popróbować.
- miałem przypadek, w którym zatrzymałem cięcie, frez poszedł do góry i wrzeciono się zatrzymało a po wciśnięciu "Run from here" i potwierdzeniu współrzędnych wrzeciono wystartowało, po czym przesunęło się kilka centymetrów w bok i wbiło na zadaną głębokość w materiał. udało mi się to nagrać:
-
https://drive.google.com/open?id=13zmzE ... pnqYw3uGb9
- punkt zerowy maszyny przesunął się w osi X
4. Rzecz, która producentowi wydała się najważniejsza. Przy wycinaniu małych okręgów wrzeciono mocno drga. Od średnicy okręgu około 3cm wzwyż działa zupełnie płynnie.
- Tu jest moje pytanie. Okręgi generowane przez program ArtCAM są zapisywane w gkodzie jako zestaw bardzo krótkich prostych odcinków. To znaczy cały ruch jest opisany jako G1. Czy to normalne? Na taki 3cm okrąg składa się 600 linijek kodu. Wydawało mi się, że do ruchu po okręgu jest G2 i G3?
- Wygląda to tak, jakby na każdym z tych kroków silnik się na chwilę zatrzymywał i ruszał dalej. Stąd takie szarpanie.
- Widać to na filmie. W pewnym momencie, mimo że struktura kodu jest taka sama zaczyna działać to szybciej i płynniej:
https://drive.google.com/open?id=13mZgC ... _OIljISxL9
- nagrałem też jak ten sam program wygląda w machu:
https://drive.google.com/open?id=13oaNv ... 1QNwGg_vHR_
Z rzeczy, które sprawdziłem:
a) Instalacja elektryczna w warsztacie. Razem z elektrykiem sprawdziłem napięcie, ewentualne spadki, pomierzyliśmy parametry uziemienia, sprawdziliśmy czy nie ma jakiś przebić, posprawdzaliśmy jakość połączeń przewodów w skrzynce kontrolnej maszyny. Wszystko jest ok.
b) Sprawdziłem inną wersję Macha3
c) Sprawdziłem inny komputer z innym systemem operacyjnym
d) Zmieniłem przewód USB
e) Zrobiłem test pisząc ręcznie krótki kod z użyciem G3 - 2 linijki. Mały okrąg wycinało zupełnie płynnie.
No to chyba tyle. Nie mam pojęcia co jest nie tak. Bardzo możliwe, że jakaś oczywista głupota, ale nic mi nie przychodzi do głowy.
Z producentem gadałem kilka godzin na Skype, ale na razie też nic nie wymyślił. Może mu coś źle tłumaczę, bo z moim angielskim i jego chińskim-angielskim czasem jest ciekawie.
Jeśli będziecie w stanie coś podpowiedzieć będę bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam!