co to jest warte?

Rozmowy na temat układów elektronicznych sterowania obrabiarek CNC

mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#11

Post napisał: mc2kwacz » 13 lis 2013, 19:21

A wogule co to jest cielencie? :lol:



Tagi:


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#12

Post napisał: kamar » 13 lis 2013, 20:27

grzesiekrc pisze:ok wszystko fajnie i pieknie tyle ze mam w kompie windowsa.Chyba ze ten linuxCNC jest tez dostępny pod windowsa
Tu masz ślicznie działajacy symulator LInuxCNC pod windą. Wgrasz, napiszesz i sprawdzisz każdy program.
Obrazek


G3d
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 326
Rejestracja: 02 sty 2009, 18:07
Lokalizacja: Warszawa

#13

Post napisał: G3d » 13 lis 2013, 21:34

Niestety uczciwi zawsze maja przekichane :/

Ja bym tego sterownika z kradzionym softem nie kupuje, ze wzgledow etycznych.
Bylem w kontakcie z autorem oryginalu, ale narazie zostalem przy linuxie.

To nasz kolega pasjonat po fachu zostal okradziony, a niektorzy jeszcze chca sie do tego procederu dolaczyc :/

Wlasnie dlatego chinczycy nas zjedza z butami. Zeby miec tanio okradamy swoich i placimy obcym.

Aha - nie wiadomo, ktorej wersji sterownika jest to ripoff, wiec moze byc tak ze zaplacisz za wersje o funkcjonalnosciach DIY.

Odpowiedz 3dpart na pytanie o funkcjonalnosci:
" Sterownik jest przewidziany od obsługi 4 osi i jego funkcje nie pokrywają się z żadnym z wymienionych. Jest to nowa konstrukcja."


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#14

Post napisał: mc2kwacz » 13 lis 2013, 21:49

Ja się trochę dziwię autorom oryginału. A nawet bardzo. Od czego są sądy? Wiadomo, że z chińczykiem się nie wygra, bo nic mu nie można zrobić. Ale eBay zablokuje aukcje jeśli będzie pozew o prawa autorskie. A i z pociągnięcia do finansowej odpowiedzialności lokalnych handlarzy można się odkuć finansowo. Importer odpowiada za wady prawne produktu którym handluje.
Dla autora, udowodnienie skopiowania firmware nie powinno być żadnym problemem.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika CNC”