Się to nazywa głowica czyszcząca albo potocznie "chlapak"... Jeśli masz chłodzenie przez wrzeciono i to najlepiej wysokociśnieniowe to po skończonej pracy puszczasz sobie program nad stołem i masz czystą maszynę

Zakładając, że nie masz nabite tony wiórów w rowkach jak to puścisz nad każdym rowkiem to wyciąga dosłownie wszystko

Gorzej jak ktoś zapomni, że zostało imadło na stole i puści jak nad pustym
