Dodane 7 minuty 58 sekundy:
Dodane 22 minuty 43 sekundy:
Witam wsztkich "TOCZĄCYCH" profesjonalistów jak i amatorów.
Przepraszam ale system pisania postów i wklejenia zdjęć mnie pokonał i najpierw poszły fotki bez tekstu.
Ostatnim czasem stałem się właścicielem czegoś.. Co okazało się być TZO-01.
Cena wychodziła lepiej niż na lokalnych skupach złomu, miejsce w garażu jest. Więc przygarnołem.
Trzeba czasami jakiegoś druta w domu przestrugać, lokalny Tokarz zarobiony po uszy, nie ma czasu na głupoty. A człowiek kombinuje... wiertarka.. kątówka.. i h... z tego wychodzi. Klapa od kibla nadal się giba .
Więc TZO-01 stoi ... prawie gotowa do działania
Prawie.. suport sterowany wajchami średnio się nadaje do toczenia bolca klapy od kibla.. hahaha
Więc zaczęła się modernizacja. Jako że miejsca w suporcie na wiercenie otworów pod śruby mało, zdecydowałem się na boczne umiejscowienie śrub pociągowych.
W załączeniu kilka fotek z trwającej jeszcze modernizacji.
Jeśli ktoś posiada jakąś dokumentację do TZO-01.. będę wdzięczny za udostępnienie.
A może ktoś już modernizował podobny suport?
TZO-01
Modernizacja suportu tokarki TZO-01
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 254
- Rejestracja: 12 wrz 2006, 20:14
- Lokalizacja: Białystok
Re: TZO-01
HaHa jest Nas dwóch, można już zakładać "klub posiadaczy-użytkowników TZO-1"
Spójrz do mojego tematu: tokarynka-tzo-1-t97208.html
Swoją kupiłem przypadkiem, znajomy chciał zrobić porządek w garażu i wypieprzyć ją na złom.
Była rozkręcona, na kawałki w miarę kompletne chyba. Brakuje oryginalnego silnika, ale to mały problem, podtrzymki, większości elementów do mocowania detali w tulejkach, konik co prawda jest ale tu coś uszkodzone tu coś brakuje .
Póki co maszyna była przydatna jako trochę przerobiona na "CNC" , zrobiła swoje i teraz powoli czyszczę suporty, konik i resztę elementów, część zasyfiona a część zardzewiała.
Co będzie dalej czy zostanie oryginał czy może dorobię suporty na wózkach liniowych, śruby kulowe i napęd serwami DC. Mam już sterowanie i serwa DC(100w), resztę trzeba dokupić i wykonać kilka elementów suportu, jeżeli pójdę w stronę CNC.
Jeśli chodzi o modernizację suportu później zrobię fotki mojego, ten mój już ktoś przerobił na śruby. Mam go rozmontowanego to więcej widać.
Mam prośbę o fotki wnętrza gdzie jest reduktor obrotów.
Spójrz do mojego tematu: tokarynka-tzo-1-t97208.html
Swoją kupiłem przypadkiem, znajomy chciał zrobić porządek w garażu i wypieprzyć ją na złom.
Była rozkręcona, na kawałki w miarę kompletne chyba. Brakuje oryginalnego silnika, ale to mały problem, podtrzymki, większości elementów do mocowania detali w tulejkach, konik co prawda jest ale tu coś uszkodzone tu coś brakuje .
Póki co maszyna była przydatna jako trochę przerobiona na "CNC" , zrobiła swoje i teraz powoli czyszczę suporty, konik i resztę elementów, część zasyfiona a część zardzewiała.
Co będzie dalej czy zostanie oryginał czy może dorobię suporty na wózkach liniowych, śruby kulowe i napęd serwami DC. Mam już sterowanie i serwa DC(100w), resztę trzeba dokupić i wykonać kilka elementów suportu, jeżeli pójdę w stronę CNC.
Jeśli chodzi o modernizację suportu później zrobię fotki mojego, ten mój już ktoś przerobił na śruby. Mam go rozmontowanego to więcej widać.
Mam prośbę o fotki wnętrza gdzie jest reduktor obrotów.
POZDRAWIAM
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 20 maja 2019, 12:14
Re: TZO-01
No.. nie dało się nie zauważyć kolegi tematu .
To jedyne co znajduje google po wpisaniu "Tokarka TZO-01"
Prześlę fotki tego napędu jak tylko wrócę do domu.
W mojej też jest nie oryginalny silnik, ale reszta napędu wygląda na orginał.
Konika niestety brak.
Wrzeciono jakiś specjalista upchnoł 160.. oczywiście łoże wyrzezał "profesjonalnie" kątówką, ale myślę że oprócz walorów estetycznych nie bedzie to miało znaczenia przy pracy.
Ja raczej nie będę się rozpędzał z modernizacją aż tak zaawansowaną jak cnc. W końcu mam do zrobienia tylko bolec klapy od kibla
Zadowolę się... w miarę precyzyjnym ukorbieniu suportu
Ewentualnie chodzi mi po głowie mocowanie suportu do łoża w taki sposób, aby zrobić dodatkowy posuw śrubą trapezową całego suportu po łożu.
Jako że nie mam tabliczki znamionowej to identyfikacja zajeła mi z pół dnia
Początkowo kojarzyłem ją z jakąś wersją SCHAUBLINA.. np. 102. Schaublin w jednej z opcji ma identyczny suport z dźwigniami. Ciekawe kto z kogo kopiował
Rozumiem że żadnej dokumentacji technicznej do sprzętu kolega nie posiada?
To jedyne co znajduje google po wpisaniu "Tokarka TZO-01"
Prześlę fotki tego napędu jak tylko wrócę do domu.
W mojej też jest nie oryginalny silnik, ale reszta napędu wygląda na orginał.
Konika niestety brak.
Wrzeciono jakiś specjalista upchnoł 160.. oczywiście łoże wyrzezał "profesjonalnie" kątówką, ale myślę że oprócz walorów estetycznych nie bedzie to miało znaczenia przy pracy.
Ja raczej nie będę się rozpędzał z modernizacją aż tak zaawansowaną jak cnc. W końcu mam do zrobienia tylko bolec klapy od kibla
Zadowolę się... w miarę precyzyjnym ukorbieniu suportu
Ewentualnie chodzi mi po głowie mocowanie suportu do łoża w taki sposób, aby zrobić dodatkowy posuw śrubą trapezową całego suportu po łożu.
Jako że nie mam tabliczki znamionowej to identyfikacja zajeła mi z pół dnia
Początkowo kojarzyłem ją z jakąś wersją SCHAUBLINA.. np. 102. Schaublin w jednej z opcji ma identyczny suport z dźwigniami. Ciekawe kto z kogo kopiował
Rozumiem że żadnej dokumentacji technicznej do sprzętu kolega nie posiada?
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 20 maja 2019, 12:14