frezarka pierwsza konstrukcja po taniości - początki

pascalPL pisze:Kolor nie podobny do monet groszowych . Napisane było że to stalowe. Nakrętka i całość miało jednak inny kolor jak stalowy, a obok leżały jeszcze takie koloru stalowego. Nie wiem czy to miałeś na myśli.

Do mojego opisu to zupełnie nie pasuje.
Nie pomyślałem, żeby w grafice Google poszukać ...

To jest z brązu aluminiowego czy jakiegoś dziwnego mosiądzu i M8 powinno kosztować chyba ze 2 zł/szt.

.

Po kilku dniach męczarni skończyłem pierwszy "proof of concept" maszyny po taniości. Niestety..wcale tak tanio nie wyszło.. i jeszcze dużo poprawek mnie czeka.





I pierwsze zabawy w pisanie długopisem i "grawerowanie" miniwiertarką za 30pln.



Oś X i Y mają przeniesienie napędu na nakrętkach wykonanych z poliamidu z korekcją luzu (2 nakrętki i sprężyka pomiędzy nimi). Ztka, wisi tylko na 1 nakrętce poliamidowej.

Silniki w Y i Z są małe i generalnie jak trafie coś ciekawego to wymienie na większe.. na razie się kręcą.

Koszt podam później jak podliczę części.

Na razie wszystko napędzane z EMC2 i chińskiego sterownika TB6560 czerwony.
Działa.. ale nie mogę zrozumieć jak skutecznie bazować oś Z i jak ustawić offset dla tej osi. X i Y mam bazowane z automatu na prostych krańcówkach mechanicznych, ale do Ztki nie mam pomyśłu. Bo nigdy nie wiadomo jakieś długości będzie narzędzie.

Teraz czeka mnie usztywnienie osi Z i ogarnięcie G-code wraz z przydatnym softem CAD/CAM.
Dzięki za wszelką pomoc.

Teraz, póki wszystko się trzyma kupy, najszybciej jak się da, wyfrezować jakieś nowe elementy, które niedomagają w tym projekcie.
I ważny wniosek z tej historii jest taki: Nie ma tanich frezarek CNC za 250zł.

Podliczenie projektu "po taniości":

169pln - sterownik TB6560 3 Axis wraz z kosztami wysyłki z chin.

132zł - Łożyska liniowe z przesyłką
102zł - wsporniki wałków sk16 z przesyłką
87zł - pręty okrągłe stalowe kwasoodporne fi16 (4 kawałki po 450mm i 2 po 250mm)
120zł - rury, pręty i płaskowniki aluminiowe.
20zł - 0.6kg odpadu płyt poliamidowych

41zł - silniki krokowe (1sztuka 0.5Nm, 3sztuki około 0.3Nm)

10zł - łożyska M8
14zł - sklejka 15mm
30zł - nakrętki, podkładki i śrubki M5,M6,M8
7zł - pręty M8 3 sztuki.
8zł - mikroprzełączniki na krańcówki
20zł - przewody i końcówki do silników i krańcówek

razem:
760zł

Wraz z zakupem wyposażenia "warsztatu" wyszło 1023zł.
Miało być po taniości, a wyszło co najwyżej na raty . A został jeszcze zakup jakiegoś prostego wrzeciona do zabawy. Czyli pewnie całość zamknie się około 1200zł. A sprzęt raczej poniżej jakiejkolwiek klasy.

syntetyczny pisze:Nie ma tanich frezarek CNC za 250zł.

Podpisuje się pod tym dwoma rękami i jeszcze lewą nogą.

pascalPL pisze:Na razie wszystko napędzane z EMC2 i chińskiego sterownika TB6560 czerwony.
Działa.. ale nie mogę zrozumieć jak skutecznie bazować oś Z i jak ustawić offset dla tej osi. X i Y mam bazowane z automatu na prostych krańcówkach mechanicznych, ale do Ztki nie mam pomyśłu. Bo nigdy nie wiadomo jakieś długości będzie narzędzie.

Zasadniczo to jest tabela narzędzi i rozkaz M06.
Ja wepchnąłem do Dremla kulkę tak, że każde narzędzie wchodzi mi w uchwyt na dokładnie określoną głębokość, więc ile razy bym go nie wyjmował i zakładał, to za każdym razem wystaje dokładnie tyle samo.
Alternatywą jest zacisnąć na chwycie narzędzia kawałek tulejki, która się będzie zapierać o uchwyt i też nie da rady głębiej włożyć.
Teraz możesz ponazywać narzędzia T1, T2 itd. i każde pomierzyć, a offsety wpisać w tabelę narzędzi.
Po każdej komendzie M06 T... EMC sam ustawi odpowiedni offset.

Ostatnio to nawet z offsetów nie korzystam, bo wszystkie frezy i wiertła mam widiowe długości 38 mm.
Kiedy robię PCB, to ustawiam dokładnie zero dla freza grawerskiego, a to że wiertło ma 0,1 mm w plusie czy w minusie nie ma przecież praktycznie znaczenia.

.

Frezarka z tego wątku powstała w 2011 roku we wrześniu. Od tego czasu cały czas planuje następce. Ale jakoś nie mogę się zebrać, aby go skończyć. Jak potrzebuje coś większego zrobić to idę do znajomych albo komercyjnie.. a drobnicę klepie w piwnicy

Jak, że ostatnio maszyna miała okazje zmienić piwniczy klimat na prezentacje/mini warsztat organizowany przy okazji startu FabLAB'u Lublin, frezareczka dorobiła się kilku zdjęć.

Maszyna zmieniła lokal na 5h. Podczas których produkowała takie małe stołeczki

Elektronika sterująca to czerwony chińczyk i w jednej osi sterownik kolegi poorchava na TB6560. Bardzo lubię projekt sterownika od poorchavy bo dzięki małym rozmiarom i wbudowanemu zasilaniu logiki można go stosować wszędzie np. przy projektach z arduino.
Przepraszam że w nieładzie, ale zdjęta obudowa i zdjęcie robione jeszcze jak próbowałem to wszystko odpalić na szybko przed pokazem.



A tutaj mamy przykład jak nie puszczać przewodów .
Mocowanie łożysk na obejmy do rur. Bardzo słabe rozwiązanie, ale działa jako tako już 2 rok.
Napęd to gwint metryczny M8 i nakrętki z Poliamidu PA6 wykonane gwintownikiem 3 częściowym. W każdej osi po 2 nakrętki z kasowaniem luzu, przy pomocy sprężyny od układu hamulcowego Poloneza .
Napęd w osi X i Y na silnikach 0.5Nm i 1Nm wyciąga 900mm/min na G0 i G1. Ale bezpieczniej jest jechać 700 max. 800mm/min.



Tutaj 1050W frezarka górnowrzecinowa do drewna podczas wycinania napisu w 4mm sklejce.



"Nowatorski" system stabilizowania frezarki. Wyspawany uchwyt doskonale trzyma ją od boku, ale "gibała" się przód/tył.



Stołeczki wycinane 1.5mm frezem. Dzień wcześniej.



Widok od frontu... na zdjęciu drugim PROBE w akcji, czyli laminat + krokodylek przypięty do freza. Jedziemy G38.x do płytki i offsetujemy grubość laminatu u mnie 1.54mm i tam uzyskujemy 0 na materiale.




Mam nadzieje, że w przyszłym roku powstanie większy brat pierwszej konstrukcji. A potem już ploter o polu pracy około 2.5m na 1.25m.
Obie konstrukcje powstaną w ramach przestrzeni Lubelskiego FabLABu.

w temacie było też coś o sztywności...ale chyba sztywno nie jest....

Szaleństw nie ma, ale blaszkę ALU PA6 3mm po 0.2mm dawało radę i freza 1.4mm jednopiórowego nie urwało.
Tak naprawdę wystarczyłoby wymienić mocowanie łożysk z obejm na coś wyfrezowanego ze sklejki np. 2-3 kawałki grubości 18mm ułożone w plaster.. aby poprawić sztywność. Na amatorskie zastosowanie by wystarczyło.

pascalPL, Na prawdę ŚWIETNA ROBOTA
Miło się ogląda twoją pracę. Tym bardziej, że też się przymierzam do zrobienia czegoś podobnego. Ja jednak rozłożę w czasie cały projekt bo chcę zastosować trochę lepsze rozwiązania, np. mocowania wałków, itp.

Powiedz mi, jak uchroniłeś się przy skręcaniu dolnej ramy w kwadrat przed tzw. efektem śmigła? Chodzi o skręcenie się konstrukcji kwadratu czterech dolnych profili ALU.
Robiłeś to w jakiś ściskach? Czy po prostu na idealnie płaskiej powierzchni? Czy może dałeś to wiercić na profesjonalnym sprzęcie? (kątowniki od środka).

szkoda, że się wcześniej nie zgadaliśmy. Mam akurat obudowy łożysk fi 20 z aluminium, stół oraz płytę mocującą łożyska w X i Z z aluminium. Tanio był Ci odsprzedał a na pewno byłoby sztywniejsze niż to co teraz masz