Mała, żółta łódź podwodna

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
cube000
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 199
Rejestracja: 18 gru 2010, 00:31
Lokalizacja: okolice wwa

Mała, żółta łódź podwodna

#1

Post napisał: cube000 » 05 lip 2014, 22:31

Parę dni przed długim weekendem czerwcowym stałem się posiadaczem małej tokareczki. Przywędrowała do mnie prosto z ogłoszenia na OLX. Brałem niemalże w ciemno, ale kto nie ryzykuje ten nie ma Emco ;)
Zdecydowałem się na nią, bo brakowało mi tokarki do drobnej dłubaniny (alu, tworzywa, mosiądz) w warsztacie, ale na nic większego niż mały chińczyk za 2tys nie mam miejsca. Za poniżej połowy ceny chińczyka trafiło się toto, firma dobra, made in Austria, wziąłem. Teraz czas na konserwację i przygotowanie do pracy. Poprzedni właściciel chyba bawił się w drewnie, bo wszędzie pył zalega, więc raczej nie była katowana.
Dane techniczne:
-350mm długości toczenia
-130mm średnicy toczenia nad łożem
-80mm śr. toczenia nad suportem
-16mm prześwitu wrzeciona
-80mm uchwyt tokarski
-stożek mt1 w koniku, mt2 we wrzecionie
-silnik 500W
-dwa posuwy automatyczne i posuwy do nacinania gwintów

Linki do DTR wrzucił kiedyś nieoceniony RomanJ4:
http://www.emco.or.at/index.php/downloa ... hmaschinen
http://www.emcomachinetools.co.uk/Produ ... fault.aspx

Z osprzętu dodatkowego dostałem do niej drugi uchwyt tokarski.

Zdjęcia.
W całości. Do jakiegoś starego, spawanego stolika dorobiłem kółka i będę go adoptował dalej, właśnie do emco. W planach tacka na wióry+ osłona z tyłu, jedna lub dwie szuflady na graty. W tle moja "mała, kolumnowa, betonowa" (link w podpisie, chociaż nie ma aktualnych fot - jeszcze nie pracuje).
Obrazek

Powoli rozbieram i zaczynam czyszczenie. Konik trzyma płytka z gwintem, która jednocześnie robi za blokadę. W planach wymiana śruby zaciskowej i śruby blokującej wysuw na dźwignie.
Obrazek
Obrazek

Tabliczka z rozpisanymi przełożeniami:
Obrazek

Suport i sanki poprzeczne. Jaskółka. Gwint sanek poprzecznych to M8, trochę ciaśniejszy od zwykłej śruby. Luz kasuje listwa dociskowa mocowana trzema śrubami. Sanki już leżą wypsikane wd40.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Suport od spodu. Suport na pryzmach trzymają dwie listwy z tworzywa, chyba nylonu. Każda przykręcona trzema śrubami.
Obrazek

Imak narzędziowy. Najprostszy z możliwych. Może za miesiąc będę chciał zamówić imak szybkozmienny.
Obrazek

Skrzynka posuwów z gitarą. Na razie nie miałem czasu się jej przyjrzeć dokładnie. Wiem że posuw działa a w zestawie były jeszcze dwa koła zmianowe.
Obrazek
Obrazek

Silnik, przełącznik obrotów i widok na uchwyt tokarski. Nietypowy, kształt raczej jak w małych proxxonach, ale 80mm zamiast 65. Uchwyt sygnowany Emco.
Obrazek

Muszę zakupić jakieś noże. Zastanawiam się nad nożami składanymi 8x8 lub 10x10 (3/8") na płytki trójkątne. Może ktoś ma parę małych hssów, są mu zbędne i chciałby się tanio pozbyć? Na czymś muszę się poduczyć ostrzyć.

Na teraz koniec, jutro może dobiorę się do sprzęgła posuwu. O ile będę pamiętać wezmę tylko lepszy aparat.



Tagi:

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2264
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

#2

Post napisał: rc36 » 05 lip 2014, 23:44

Szkoda że nie można toczyć stożków, ale jeśli maszyna jest w dobrym stanie to jest to pewnie dobry zakup.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#3

Post napisał: pukury » 06 lip 2014, 00:02

witam.
tylko zrób sobie jakąś osłonę na silnik .
ONI umieścili go na sposób barbarzyński - wentylator zasysa wióry na silnik.
szkoda że oszczędzili na odlewach - puste miejsca.
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#4

Post napisał: RomanJ4 » 06 lip 2014, 00:55

cube000 pisze:W planach tacka na wióry+ osłona z tyłu, jedna lub dwie szuflady na graty.
Gratuluję zakupu!
Radziłbym koledze pomiędzy tacką/wanną a podstawą łoża dać jednakowej wysokości klocki z twardego drewna, zwiększające prześwit w celu łatwiejszego usuwania wiórów i sprzątania. Dodatkowo drewno dobrze tłumi drgania(choć tu masa maszyny jest niewielka)
Zrobiłem tak do swojej i wygoda znacznie się poprawiła.

Obrazek Obrazek

Pod klocki (a wannę) podłożone są u mnie płaty olejoodpornej gumy ≠1,5mm, które i amortyzują i dodatkowo trochę izolują od bezpośredniego długiego kontaktu z emulsją która niecałkowicie spłynęła z wanny. Klocki dębowe z jednego heblowania(identyczna wysokość), oczywiście zaimpregnowane..
rc36 pisze:Szkoda że nie można toczyć stożków
A kto powiedział, że nie można? Przynajmiej tych toczonych w kłach.
Brak możliwości przesuwania osi konika nie uniemożliwia tej operacji można zastąpić je przesunięciem samego kła konika. Jak i co najlepiej pokażą ilustracje.

Trzeba tylko zastosować wytaczadło i dorobiony kieł,
Obrazek Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek

albo dorobić samemu odpowiedni przyrządzik jak ten (co nie jest wcale takie trudne)
Obrazek
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
cube000
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 199
Rejestracja: 18 gru 2010, 00:31
Lokalizacja: okolice wwa

#5

Post napisał: cube000 » 06 lip 2014, 19:25

RomanJ4, jak zwykle świetne zdjęcia. Dzięki, pewnie skorzystam. Tylko będę musiał jeszcze jakąś sercówkę wymyślić. Natomiast o sankach skośnych też już myślałem... i wymyśliłem że zastosuję jakąś scaloną prowadniczkę liniową. Kiedyś kiedyś widziałem takie na allegro za ok 100zł ze skokiem chyba 50-60mm. Na ebayu są ciągle, kwestia tylko jakiś wymiar odpowiedni trafić. Jednak to w bliższej przyszłości. Oczywiście o klockach pod łoże już kiedyś pisałeś i naturalnie chcę je zastosować. Z tym że mam trochę ścinków mdfu, to zrobił bym sobie kanapkę z 3-4 warstw. Powinno wystarczyć do tego maleństwa.
Pukury, słuszna uwaga z tym silnikiem. Ponieważ planuję pionową osłonę z tyłu tokarki to zastosuję chyba kolanko hydrauliczne lub elastyczny kanał i założę kratkę za po drugiej stronie osłony. Będzie śmiesznie wyglądać, ale powinno się sprawdzić.
Miałem się dobierać do mechanizmu posuwu, ale niedzielny leń mnie dopadł i wolałem się trochę poobijać. Jedyne co zrobiłem to wybiłem trzpień z uszkodzonego uchwytu wiertarskiego.

Awatar użytkownika

GrafRamolo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 699
Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

#6

Post napisał: GrafRamolo » 06 lip 2014, 21:42

Gratulacje, fajna maszynka do detali :)

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#7

Post napisał: RomanJ4 » 06 lip 2014, 23:17

cube000 pisze:Z tym że mam trochę ścinków mdfu, to zrobił bym sobie kanapkę z 3-4 warstw. Powinno wystarczyć do tego maleństwa.
A nie będzie to puchnąć jak płyty wiórowe (bo pęczniejące drewno również w postaci wiórów potrafi połamać nawet żeliwne ucha)?
No chyba, że nie będzie kolega chłodził..
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

Yogi_
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 759
Rejestracja: 13 sty 2010, 08:07
Lokalizacja: Braniewo

#8

Post napisał: Yogi_ » 06 lip 2014, 23:42

Witam :-)
RomanJ4 pisze:A nie będzie to puchnąć jak płyty wiórowe
Najlepiej byłoby użyć twardego drewna egzotycznego jak na przykład Azobe. 50 lat gwarancji jako podkłady kolejowe bez impregnowania. :-)
Pozdrawiam
Krzysiek

Awatar użytkownika

GrafRamolo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 699
Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

#9

Post napisał: GrafRamolo » 07 lip 2014, 00:33

teak, klejonka bambusowa, są wodoodporne i nie pracują, na jachtach się je stosuje.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#10

Post napisał: RomanJ4 » 07 lip 2014, 11:23

Ja tam mam dębowe, zaimpregnowane przez tygodniowe moczenie w impregnacie, i wysuszone. I to w zupełności wystarczy, bo będą raczej krótkotrwałe ochlapane chłodziwem niż narażone na długi kontakt. Oczywiście chłodziwo z wanny nigdy nie ścieka do zera, zawsze zostaje film który miałby (pomiędzy kostką a wanną) kontakt z drewnem aż do czasu wchłonięcia wody. Dlatego aby temu zapobiec i dać możliwość jej odparowania, pod kostki podłożyłem paski z 1,5mm gumy olejoodpornej, która mimo ściśnięcia zostawia wolną przestrzeń pod kostką.
Ot, i cała sztuka..
pozdrawiam,
Roman

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”