Amatorska grawerka na prowadnicach szufladowych i paskach
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 1014
- Rejestracja: 15 lis 2011, 14:21
- Lokalizacja: Śląsk
Amatorska grawerka na prowadnicach szufladowych i paskach
Witam .
W tym wątku przedstawiam moją skromną maszynkę .
Na początek kilka parametrów :
-pole robocze - 380 x 350 x 70 mm - nie zamierzone ,takie wyszło
-łożyskowanie wszystkich osi - prowadnice szufladowe 45mm -w sumie 12 szt.
-napęd x , y - pasy zębate HTD M3 9mm
-napęd z - TR16x4
-silniki - TERAOKA SPH 54-K2 -takie miałem z jakichś zabytkowych drukarek
-sterowanie PIKO CNC + SSK B01 1/2kroku
-wrzeciono - coś chińskiego ,frezarka górnowrzecionowa po wymianie łożysk i dorobieniu
kasowania luzu ,pisze na niej że 1050W -pisze ,papier cierpliwy
chyba na razie tyle.
Bardzo niepewnie podchodziłem do tego co wymyśliłem ,ale pierwsze testy (na razie z pisakiem żelowym i czujnikiem zegarkowym) przeszły moje najśmielsze oczekiwania .
Dlaczego nie pewnie - spytacie . A dla tego ,że nie spotkałem się na forum z takim sposobem połączenia dwóch prowadnic szufladowych w jedną "zespoloną" prowadnicę .
Może nie jest to najwygodniejsze i bardzo łatwe w konstrukcji ,ale wielokrotnie podnosi sztywność. A po wykonaniu dwóch pierwszych ,kolejne robi się prawie automatycznie.
tu akurat proces tworzenia prowadnic na oś z
W ogóle pierwsza wersja to miał być drewniak na trapezach i szufladach
Jednak życie często weryfikuje nasze plany i to co wyszło będzie można ,ocenić ,podpatrzeć ,wyśmiać ,zachwycić się tym, lub po prostu zobaczyć.
Więcej zdjęć w galerii ,kolejne będę dodawał do wątku ,może jakiś filmik się pojawi ,zobaczymy.
Jak by się komuś te prowadnice spodobały ,a miał jakieś wątpliwości to proszę pytać ,chętnie udzielę wskazówek jak się za to zabrać żeby zrobić ,a się nie narobić
W tym wątku przedstawiam moją skromną maszynkę .
Na początek kilka parametrów :
-pole robocze - 380 x 350 x 70 mm - nie zamierzone ,takie wyszło
-łożyskowanie wszystkich osi - prowadnice szufladowe 45mm -w sumie 12 szt.
-napęd x , y - pasy zębate HTD M3 9mm
-napęd z - TR16x4
-silniki - TERAOKA SPH 54-K2 -takie miałem z jakichś zabytkowych drukarek
-sterowanie PIKO CNC + SSK B01 1/2kroku
-wrzeciono - coś chińskiego ,frezarka górnowrzecionowa po wymianie łożysk i dorobieniu
kasowania luzu ,pisze na niej że 1050W -pisze ,papier cierpliwy
chyba na razie tyle.
Bardzo niepewnie podchodziłem do tego co wymyśliłem ,ale pierwsze testy (na razie z pisakiem żelowym i czujnikiem zegarkowym) przeszły moje najśmielsze oczekiwania .
Dlaczego nie pewnie - spytacie . A dla tego ,że nie spotkałem się na forum z takim sposobem połączenia dwóch prowadnic szufladowych w jedną "zespoloną" prowadnicę .
Może nie jest to najwygodniejsze i bardzo łatwe w konstrukcji ,ale wielokrotnie podnosi sztywność. A po wykonaniu dwóch pierwszych ,kolejne robi się prawie automatycznie.
tu akurat proces tworzenia prowadnic na oś z
W ogóle pierwsza wersja to miał być drewniak na trapezach i szufladach
Jednak życie często weryfikuje nasze plany i to co wyszło będzie można ,ocenić ,podpatrzeć ,wyśmiać ,zachwycić się tym, lub po prostu zobaczyć.
Więcej zdjęć w galerii ,kolejne będę dodawał do wątku ,może jakiś filmik się pojawi ,zobaczymy.
Jak by się komuś te prowadnice spodobały ,a miał jakieś wątpliwości to proszę pytać ,chętnie udzielę wskazówek jak się za to zabrać żeby zrobić ,a się nie narobić
Pozdrawiam , Michał.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7608
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
rozwiązanie - chytre i sprytne .
wygląda świetnie .
do zastosowań modelarsko/elektronicznych musi być super .
już słyszę kwik zwolenników wałków ( co najmniej fi20 ) i silników 2 - 3 Nm
zaraz się dowiesz że to nie działa
sam byłem zaskoczony ( pozytywnie ) prowadnicami z marketu .
rozwiązanie o tyle dobre że takie prowadnice są - dostępne .
więc każdy może powielić pomysł .
pozdrawiam .
rozwiązanie - chytre i sprytne .
wygląda świetnie .
do zastosowań modelarsko/elektronicznych musi być super .
już słyszę kwik zwolenników wałków ( co najmniej fi20 ) i silników 2 - 3 Nm
zaraz się dowiesz że to nie działa
sam byłem zaskoczony ( pozytywnie ) prowadnicami z marketu .
rozwiązanie o tyle dobre że takie prowadnice są - dostępne .
więc każdy może powielić pomysł .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 1014
- Rejestracja: 15 lis 2011, 14:21
- Lokalizacja: Śląsk
tak tak czytam forum już ładnych parę lat ,więc mniej więcej wiem czego się spodziewaćpukury pisze:już słyszę kwik zwolenników wałków ( co najmniej fi20 ) i silników 2 - 3 Nm
zaraz się dowiesz że to nie działa
wałków i to podpartych na całej długości na konstrukcji spawanej ,wyżarzanej ,z frezowanymi przylgami i minimum profil 80x80x6
Nie wszystkich stać na takie bajery i nie wszystkim są konieczne , a po drugie liczy się satysfakcja
W końcu jesteśmy na ,i tu cytat ze strony głównej :
"www.cnc.info.pl - Amatorskie maszyny CNC
Portal ten został utworzony z myślą o tych co chcą zrobić własnymi siłami ploter, frezarkę, wiertarkę i temu podobne urządzenia sterowane za pomocą komputera...."
Dzięki za dobre słowo na początek.
Pozdrawiam , Michał.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1418
- Rejestracja: 15 lis 2010, 20:18
- Lokalizacja: okolice
Racja... skowyt, lament. Tylko grubaśne lagi i potężne silniki.sajgon pisze:już słyszę kwik zwolenników wałków ( co najmniej fi20 ) i silników 2 - 3 Nm
sajgon, też to kiedyś cytowałem i dałem sobie spokój, na szczęście elektroda wypada najlepiej w rankingu tych beznadziejnych.
Nie będę się powtarzał że ciekawie się zapowiada itd.
Jednak jest to nietuzinkowe rozwiązanie, tym bardziej przykuwa moją uwagę.Brawo!!!
Pozdrawiam Sławek
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3975
- Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:51
- Lokalizacja: k/w-wy
- Kontakt:
ciekawy pomysł
ja mam drewniaka do testów na podobnych prowadnicach... i kulki się wysypały (po paru latach) - dlatego szykuje się wymiana prowadnic, to przy okazji może sklonuje patent - ale w wersji drewnianej...
do napędu mam wstawione 3Nm i śrubę skok 1,5 (szpilka z supermarketu) --- siła jest taka przy kolizji, że płyty meblowe pękają -- dlatego na narożach są już blachy
pomysł z serwem też jest dobry... obecnie zakładam na jednej z osi servo ac 750W (dla celów edukacyjnych oczywiście)
ja mam drewniaka do testów na podobnych prowadnicach... i kulki się wysypały (po paru latach) - dlatego szykuje się wymiana prowadnic, to przy okazji może sklonuje patent - ale w wersji drewnianej...
do napędu mam wstawione 3Nm i śrubę skok 1,5 (szpilka z supermarketu) --- siła jest taka przy kolizji, że płyty meblowe pękają -- dlatego na narożach są już blachy
pomysł z serwem też jest dobry... obecnie zakładam na jednej z osi servo ac 750W (dla celów edukacyjnych oczywiście)
SpotkanieCNC: STOM-TOOL Marzec 2014
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 3730
- Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
A przyznam, że kiedyś też nad tym myślałem, tylko o nieco innym montażu, żeby je parami montować przeciwbieżnie.
To wtedy powoduje podobną sztywność przy początku i końcu zakresu. W Twoim sposobie, gdzie obie są tak samo skierowane - to na początku - przy maksymalnym wsunięciu jest bardzo duża sztywność, a przy maksymalnym wysunięciu - mniejsza. Dlatego ja bym je w parach poobracał.
Dobrze prawię?
To wtedy powoduje podobną sztywność przy początku i końcu zakresu. W Twoim sposobie, gdzie obie są tak samo skierowane - to na początku - przy maksymalnym wsunięciu jest bardzo duża sztywność, a przy maksymalnym wysunięciu - mniejsza. Dlatego ja bym je w parach poobracał.
Dobrze prawię?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3975
- Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:51
- Lokalizacja: k/w-wy
- Kontakt:
takie umocowanie prowadnic (2szt pod kątem prostym) daje szansę na wzmocnienie 2 kierunków działania siły równocześnie - bo prowadnica ma największą nośność w kierunku "jak dla szuflady"
SpotkanieCNC: STOM-TOOL Marzec 2014
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 1014
- Rejestracja: 15 lis 2011, 14:21
- Lokalizacja: Śląsk
Zienek pisze:Dobrze prawię?
Długo kombinowałem nad sposobem montażu prowadnic i chciałem je przesunąć względem siebie ale doszedłem do jednego wniosku ,że to nie ma sensu.
Nie wiem czy zdołam to jasno opisać słowami ,musiał bym machnąć jakiś szkic ,ale spróbuje .
Sprawa wygląda następująco , prowadnice ułożone są symetrycznie ,a koszyki kulkowe zostały tak ustawione aby znajdowały się na środku . W ten sposób prowadnica w skrajnych położeniach zawsze jest trzymana przez koszyk ,ponieważ przesuwa się on dwa razy wolniej niż ruchoma prowadnica. Łożysko to też rodzaj przekładni jak by nie było. Wiem , namieszałem trochę ale wstawię szkic to będzie jaśniej
Mniej więcej tak to wygląda
od góry :
położenie środkowe - zakreskowany obszar to miejsce największego obciążenia
poniżej ,dwa skrajne położenia ,
jest to tylko szkic ,w praktyce na każdej osi pracują 4 prowadnice połączone w 2 zespoły więc siły i tak się rozkładają na wszystko po trochu .
Z pomiarów czujnikiem zegarkowym (już na maszynie a konkretnie na narzędziu ) przy szarpaniu ręką za oś z ,wskazówka waha się w przedziale 7 - 10 setek .
Cóż więcej można sprawdzić w domowych warunkach ...
A jak wiadomo gnie się wszystko ,to tylko kwestia działających sił.
[ Dodano: 2012-01-13, 12:02 ]
Właśnie po to są parami . Prowadnica szufladowa jest sztywna ale tylko w jednym kierunku. Najpierw kupiłem 6 prowadnic ,po 2 na oś. W domu ,położyłem na stole zacząłem oglądać , macać , naciskać , przesuwać i stwierdziłem że w jednej płaszczyźnie zastosowanie tego ustrojstwa będzie po prostu bardzo wiotkie. Dlatego kupiłem jeszcze 6 i umocowałem je względem siebie pod kątem prostym.markcomp77 pisze:takie umocowanie prowadnic (2szt pod kątem prostym) daje szansę na wzmocnienie 2 kierunków działania siły równocześnie - bo prowadnica ma największą nośność w kierunku "jak dla szuflady"
Ostatnio zmieniony 13 sty 2012, 12:04 przez sajgon, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam , Michał.