Toczenie gwintu trapezowego TR20x4 wewnętrznego

Cześć.
Raz na jakiś czas kupuje gotowe nakrętki cylindryczne z gwintem trapezowym 20x4.
Chciałbym sam zacząć toczyć na własne potrzeby takie nakrętki.

Chciałbym kupić nóż składak plus płytki odpowiednie do niego i tu mam problem z doborem.
Szukam w Chinach takiego noża ze względu na koszty, a jakość jak dla mnie amatora jest wystarczająca.

Nakrętki które kupuje mają wewnątrz około 16 mm.
Znalazłem nóż SNR0012M11 o średnicy 12 mm, który powinien się zmieścić do środka bez problemu. Jednak te mniejsze noże są na płytki IR11, a nie ma chyba płytek IR11 dla gwintu trapezowego o skoku 4mm.

Znalazłem płytkę IR16 4TR, ale ona pasuje już do noży od średnicy 16 mm - ten teoretycznie nie zmieści się do środka tulejki którą chce nagwintować.

Poradzicie jak to rozwiązać ?

A bo to się robi inaczej.

Najpierw wymiary. Przy tym gwincie masz D1=16.5 i D4 20.5 - http://www.pkm.edu.pl/index.php/polocen ... 7-01010210 tu jest rysunek.

Cyli twój nóż musi "czubkiem" płytki zrobić na końcu wymiar 20.5, a później wyskoczyć po średnicy mniejszej, niż 16.5 mm.

Czyli różnica średnic wynosi więcej, niż 4 mm! W takim razie płytka musi wystawać z oprawki na więcej, niż 2 mm.

I to narzędzie musi zrobić pierwsze przejście, właśnie na D= 16.5 mm. Jeśli płytka wystaje np. 2.2 mm (zróbmy jakiś margines bezpieczeństwa), to przyjmując, że odskok od gwintu mamy na średnicy 16.2 (dajmy te 3 dyszki na średnicy) mamy możliwość wprowadzenia tam trzonka o średnicy 16.2-2.2 czyli 14 mm.

No fajnie, tylko że jeśli toczysz gwint wewnętrzny płytką, to musisz pamiętać i dobraniu płytki podporowej, żeby nie "tarło du_ą". A jaka płytka dla tego gwintu będzie podporowa? Powiem ci. Żadna, producent nie przewidział obróbki takich małych średnic tą płytką.

Tutaj temat został rozwiązany, potrzebna ci "borsztanga" i doszlifowane do niej nożyki. czym-wykonac-gwint-prostokatny-wewnetrzny-t49434.html

Oczywiście u ciebie będzie to nożyk nie prostokątny, tylko trójkątny, o kątach takich, jakie są w gwincie trapezowym. Czyli 30 stopni. I robisz to tak. Jeśli tokarka klasyczna, to najpierw zagłębiasz się trójkątem na głębokość, na jaką chcesz wejść (te 20.5 mm) a później z szufladki przesuwasz po odrobinie nóż, żeby przesunąć jedną ze ścianek i zrobić trapez. Jeśli robisz na CNC, to najpierw zagłębiasz się, jak przy zwykłym gwincie, a później przesuwasz punkt startu, przybierając po kawałeczku (oczywiście wtedy gwint na 1 przejście), aż ci rozszerzy wystarczająco, żeby sprawdzian pasował.

Oczywiście nożyk trzeba też opuścić, żeby nie tarł wiesz czym.

Cześć.
Dzięki za odpowiedz.
Ładnie się to skomplikowało i mniej więcej rozumiem jak to ma być, chociaż problemy będę miał z dorobieniem odpowiedniego narzędzia.

Prawdę mówiąc chciałem iść prostą drogą, której chyba nie ma
Chciałem kupić np. nóż SNR0016Q16 z pierwszej oferty jaką znalazłem
https://www.aliexpress.com/item/SNR0008 ... 4326810bfe

Do tego komplet płytek 16IR 4TR z tego linka
https://www.aliexpress.com/item/thread- ... 2e0eDntuWO

Ale już wiem, że to się nie zmieści

Odnośnie tzw. "borsztangi" coś podobnego znalazłem w gratach kupionych z tokarką
Rozumiem, że wystarczyła by mi odpowiednia stalka doszlifowana pod kształt gwintu trapezowego lub tak jak pisałeś trójkątny 30 stopni ?

Tylko nie za bardzo wiem jak to zamocować do imaka ?

Myślałem też o gwintowniku trapezowym, mocowałbym go w uchwycie wiertarskim w koniku. Jednak ceny straszne za taki gwintownik i boje się, że przez małe doświadczenie mógłbym go uszkodzić a wtedy było by szkoda

Chyba, że taki ? ale ile to wytrzyma i czy cokolwiek coś zdziała ?
https://www.aliexpress.com/item/1PCS-Hi ... 2e0eDntuWO

Nie dasz rady taką cienką borsztangą przetoczyć całego profilu gwintu na raz. Dlatego robi się najpierw jedną "ściankę", a później roztacza rowek, przesuwając drugą ściankę tak, żeby uzyskać właściwy profil. Zauważ, masz ściankę pod kątem 30 stopni. wjeżdżasz na 2 milimetry. czyli ponad 2 mm na jednej, ponad 2 mm na drugiej stronie i jeszcze ta prosta w środku kanałka. To bardzo długa linia, opory na niej będą za duże do tak cienkiej borsztangi (14 mm) i będzie w najlepszym razie drżeć, a jak się wiórami zatka (narost) to się urwie. Dlatego trzeba roztaczać, tak masz dokładniej.

W sumie nie chciałem tego na raz brać, albo może czegoś nie rozumiem
Chciałem robić gwint tak jak gwint metryczny zewnętrzny na parę razy.
Na spokojnie aby nie za dużo, aby właśnie się nic nie stało.

Ale coś czuje, że tobie chodzi o to aby nóż miał kształt trójkątny, a nie trapez bo wtedy "mu łatwiej" a później poszerzać gwint kolejnymi wjazdami. To miałeś na myśli ?

Zależy jakiej dokładności potrzebujesz. Ja kupiłem sobie za około 100zł gwintownik ale 16mm, na aliexpress.
Noże trapezowe nie wiedzieć czemu są strasznie drogie. Chyba lepiej samemu kupić wzornik(też nie tani) i wyszlifować pod lupą tak duży rozmiar.

raaw pisze: ↑

19 gru 2018, 20:10

Cześć.
Dzięki za odpowiedz.
Ładnie się to skomplikowało i mniej więcej rozumiem jak to ma być, chociaż problemy będę miał z dorobieniem odpowiedniego narzędzia.

Prawdę mówiąc chciałem iść prostą drogą, której chyba nie ma
Chciałem kupić np. nóż SNR0016Q16 z pierwszej oferty jaką znalazłem
https://www.aliexpress.com/item/SNR0008 ... 4326810bfe

Do tego komplet płytek 16IR 4TR z tego linka
https://www.aliexpress.com/item/thread- ... 2e0eDntuWO

Ale już wiem, że to się nie zmieści

Odnośnie tzw. "borsztangi" coś podobnego znalazłem w gratach kupionych z tokarką
Rozumiem, że wystarczyła by mi odpowiednia stalka doszlifowana pod kształt gwintu trapezowego lub tak jak pisałeś trójkątny 30 stopni ?

Tylko nie za bardzo wiem jak to zamocować do imaka ?

Myślałem też o gwintowniku trapezowym, mocowałbym go w uchwycie wiertarskim w koniku. Jednak ceny straszne za taki gwintownik i boje się, że przez małe doświadczenie mógłbym go uszkodzić a wtedy było by szkoda

Chyba, że taki ? ale ile to wytrzyma i czy cokolwiek coś zdziała ?
https://www.aliexpress.com/item/1PCS-Hi ... 2e0eDntuWO

Kup sobie wytaczak hakowy i sprawdzian do gwintów trapezowych.

Mariusz.

Ja bym kupił ten na ali. 100zł i się przekonasz, a jak będzie dobrze działać to oszczędzisz sobie mnóstwo roboty. Jak nie no to cóż... 100zł w plecy ale co się dowiedziałeś, to Twoje. I mam nadzieje również nasze, jak się podzielisz wrażeniami

W sumie Panowie już wszystko wiem tyle rozwiązań, że nie wiem od czego zacząć
Odnośnie stali to nie będzie nic drogiego, żaden brąz, to ma być zwykła stal, tulejka ma być później wspawana w rurę.
A odnośnie precyzji to też nie buduje statku kosmicznego żadne cnc, nic podobnego tylko zwykły taboret obrotowy z gwintem trapezowym dlatego kupne nakrętki robią się zbyt drogie

W sumie chodzi właśnie o to żeby się nauczyć

Potrzebuje kupić sprawdzian do gwintów trapezowych i doszlifować odpowiednio stalke pod 30 stopni, tylko do tego jeszcze jakiś uchwyt.

Gwintownik z ali.. też pewnie kupię i sprawdzę, bo w sumie racja nie tak drogo a może zadziała