Budowa wypalarki plazmowej CNC, plotera do plazmy

Witam kolegów - w końcu nadszedł czas na zmiany w obecnej wypalarce plazmowej - jako że był już temat na forum odnośnie koniecznych zmian w temacie: przerobienie-bramy-za-wysoka-t73080.html

Zmiany miały być mniejsze i większe - decyzja jednak padła na..... budowę zupełnie nowej wycinarki za pomocą starej

Założenia:
- pole pracy X-1500 x Y-3000
- szybkie napędy (dojazdy)
- agregat plazmowy jest - Magnum CUT100 z palnikiem P80
- elektronika zostanie przełożona w końcowej fazie z poprzedniej maszyny
- wymiana płyty głównej - sterowanie LPT na LAN (sterownik NVEM2)
- silniki krokowe sterujące:
* oś Y - 12,5Nm
* oś X - 8,5Nm
* oś Z - 4,5Nm
- napędy na paskach HTD 5M25 w osi X i Y
- śruba kulowa 1610 dla osi Z
- ruch liniowy:
* oś Y - wałki podparte fi25 + koła średnicy 75mm zatoczone na średnicę 25.1mm po dwa na stronę
* oś X - prowadnica HIWIN HG20
* oś Z - tutaj jeszcze się okaże ale chyba wałki fi16 + łożyska liniowe
- głowica pływająca z automatyczną detekcją i systemem antykolizyjnym (wypinanym palnikiem)
- dodatkowo chce zamontować pisak grawerujący pneumatyczny ponieważ tniemy dużo elementów "na półkę" i przydałoby się opisywać części

Rama: stalowa spawana z profili 80x80x4, brama profil 120x80x3, ruszt przelotowy z sypem centralnym do jednej dużej szuflady wysuwanej na bok, możliwe że będą wysuwane piny między rusztami z kulkami obrotowymi dla cięższych blach dla ułatwienia manewrowania ale to się okaże.

Kilka podzespołów już jest - praca rozpocznie się około środy/czwartku.



Narazie nie mam wiele zdjęć ponieważ cała masa podzespołów jest zamontowana na obecnej wypalarce


Do rzeczy:
Postanowiłem zbudować nową ramę całego stołu i bramy (przerobienie starej zajmie zbyt dużo czasu, pracy i pozbawi mnie możliwości wycinania elementów potrzebnych do budowy nowej.

Rama profil 80x80x4 wraz z rusztem ale nie wodnym lecz przelotowym z dobrym odciągiem dymu - mam wentylaotor fi60cm + chyba domontuje kilka mniejszych.
Nurtuje mnie jeden główny problem a mianowicie napęd na paskach HTD 5M 25 w osi Y tzn rozpiętość pasa to 3500mm.

Znalazłem na forum podobny temat budowy ale nagle ucichł... jak-rozwiazac-naped-w-wypalarce-pasek-s ... 26876.html

Nie wiem które roziązanie byłoby lepsze : (zdjęcie znalezione w tamtym temacie)



- pierwsze roziązanie mi pasuje z racji iż silnik 12,5Nm wraz z wałem, łożyskami itd byłby pod maszyną a to robi około 12kg wagi ALE boję się że będzie duża bezwładność pasa w dolnej części co wprowadzi luzy i niedokładność pracy - czy dobrze myślę? Chyba żeby podeprzeć go w kilku miejscach na rolkach poliamidowych?
- drugie rozwiązanie w sumie nie wiem jak by go wykonać - odpada
- trzecie najbardziej mi odpowiada - krótszy pasek, prosta budowa i naciągi

Mam także listwy zębate na maszynie ale nie bardzo chce je stosować - moduł 2, wprowadzają rezonans na luzie międzyzębnym i ciężko zrobić automatyczną kompensację luzu dlatego chcę iść w pasy - widziałem konstrukcje w laserach więc powinno się sprawdzić.

Proszę o opinie i dorady bardziej doświadczonych użytkowników. Wkrótce zdjęcia z budowy - fotorelacja.

snajperman-s1 pisze:dlatego chcę iść w pasy

Przy takiej długości brama będzie swoje ważyć , pewnie będziesz musiał dać pasy z modułem 8... , ewentualnie szersze 5tki.
Taki pas wymaga dość dużego naciągu , weź na to poprawkę przy założeniach sztywności konstrukcji.
Niestety widziałem takie wydumki na paskach ,że pas słabo naciągniety , a bardziej nie można bo zwyczajnie ściąga wiotką ramę do środka...

Brama będzie na krótszej osi czyli X 1800. Waga całości ok 50kg.

Pasy są juz zamówione HTD 5M 25mm szerokości. Myślę że rama 80x80x4 nie podda się paskom gdzie koła naciagowe będą przy profilu poziomym na całej szerokości
Czyli będziemy sciskac osiowo profil 80x80x4 z obu stron.

Teraz pytanie które rozwiązanie widziałeś i byłoby lepsze? Które sie sprawdza?
Boje sie przy rozwiazaniu nr 3 ze za bardzo przycisne bramę do wałków prowadzących... Sam nie wiem...

Pomału prace ruszają do przodu. Wiem że tematy bez zdjęć są nudne więc zaczynamy fotorelację

Ostatnio dojechał materiał na ramę - profil 80x80x4





Rama ma wymiary zewnętrzne 350x176cm co dane nam otwór wewnątrz 330x160cm (330cm ponieważ po 2 cm zostały wypuszczone boczne podłużnice po to aby później z przodu i tyłu maszyny zrobić ramkę z dzwiczkami rewizyjnymi)

Rama w trakcie ustawiania:



Mały pomocnik do ustawiania kątów - mini kątowniczek



A tak wyszło po wyspawaniu całości :





Teraz będą trwały następne prace - jako że stół będzie odciągowy a nie wodny w środkowej części dolnej między dwoma nogami będzie wysuwana szuflada na dwie strony na odpad, oba boki będą schodziły blachą po skosie tak aby po wypadnięciu małego elementu zjechał po skosie do wanny natomiast pod rusztem będzie zamontowana siatka tak aby niektóre większe detale się zawiesiły (mało tniemy drobnych elementów więc powinno być OK).

Rama jeszcze zostanie poddana dodatkowym wzmocnieniom tzn będą wspawane poprzeczne skośne zastrzały aby była sztywniejsza na boki + domontowany zostanie profil wzdłużny pod ruszt w środku maszyny aby go podeprzeć na środku po długości.

Planowany ruszt gr 2mm - wsuwany i przykręcany. W dole maszyny będą dospawane regulowane nóżki śrubowe ze stopami (mam na starej maszynie).

Zastanawiam się czy ruszt odseparować np na poduszkach gumowych od ramy czy nie ma to większego sensu - do tej pory nie mam nic takiego i w sumie krawędź jest OK a dodam iż nie tnę nierdzewki tylko wszystko pod dalszą obróbkę lub spawanie.

Cisza jak makiem zasiał

Pomału prace posuwają się do przodu ale niestety z braku czasu szału nie ma z postepami - za kilka dni już zaczynam budować na stałe codziennie więc temat przyspieszy.

Dodane 40 sekundy:
Pomału prace ruszają do przodu. Wiem że tematy bez zdjęć są nudne więc zaczynamy fotorelację

Ostatnio dojechał materiał na ramę - profil 80x80x4





Rama ma wymiary zewnętrzne 350x176cm co dane nam otwór wewnątrz 330x160cm (330cm ponieważ po 2 cm zostały wypuszczone boczne podłużnice po to aby później z przodu i tyłu maszyny zrobić ramkę z dzwiczkami rewizyjnymi)

Rama w trakcie ustawiania:



Mały pomocnik do ustawiania kątów - mini kątowniczek



A tak wyszło po wyspawaniu całości :





Teraz będą trwały następne prace - jako że stół będzie odciągowy a nie wodny w środkowej części dolnej między dwoma nogami będzie wysuwana szuflada na dwie strony na odpad, oba boki będą schodziły blachą po skosie tak aby po wypadnięciu małego elementu zjechał po skosie do wanny natomiast pod rusztem będzie zamontowana siatka tak aby niektóre większe detale się zawiesiły (mało tniemy drobnych elementów więc powinno być OK).

Rama jeszcze zostanie poddana dodatkowym wzmocnieniom tzn będą wspawane poprzeczne skośne zastrzały aby była sztywniejsza na boki + domontowany zostanie profil wzdłużny pod ruszt w środku maszyny aby go podeprzeć na środku po długości.

Planowany ruszt gr 2mm - wsuwany i przykręcany. W dole maszyny będą dospawane regulowane nóżki śrubowe ze stopami (mam na starej maszynie).

Zastanawiam się czy ruszt odseparować np na poduszkach gumowych od ramy czy nie ma to większego sensu - do tej pory nie mam nic takiego i w sumie krawędź jest OK a dodam iż nie tnę nierdzewki tylko wszystko pod dalszą obróbkę lub spawanie.

Dodane 37 minuty 13 sekundy:
Cisza jak makiem zasiał

Pomału prace posuwają się do przodu ale niestety z braku czasu szału nie ma z postepami - za kilka dni już zaczynam budować na stałe codziennie więc temat przyspieszy.

Wziąłem się za budowę osi X ponieważ Y będzie na końcu - trzeba zdemontować wałki z drugiej maszyny także dopóki nie wykonam prawie wszystkich elementów nie da się tego zrobić.

W osi X zamontowana prowadnica HIWIN HGH20 wraz z dwoma wózkami: (sorki za jakość zdjęć bo były robione pod światło)



Z tego co widzę pasuje dać drugą szynę na górze np profilu i podeprzeć podporą trójkątną górę karetki osi Z - przy stuknięciu ręką z tyłu wpada w drgania.....

Gorzej sprawa wygląda z osią Z tzn zamontowałem dwa wałki fi 16 + łożyska półotwarte (takich mam dużo) i niestety lata to jak cholera, nie ma sztywności, odgina się a i płynność ruchu pozostawia wiele do życzenia - porównując do HIWIN'a jest PRZEPAŚĆ...





Teraz zastanawiam się czy zaryzykować i kupił łożyska pełne przedłużane fi 16 dla Z-ki czy zainwestować w HIWIN.... Macie sugestie?

Tak samo sprawa się ma z osią Y tzn niepokoi mnie w chińczykach - łożyskach skokowe działanie i przycinanie się łożyska podczas ruchu - nie występuje nic takiego w HIWIN a płynność ruchu jest niesamowicie płynna.

Wstępne założenie było iż w późniejszej fazie ściągam wałki fi25 z maszyny obecnej - zarzucam nowe chińczyki albo toczone koła o profilu beczki tak aby toczyły się po wałku i już ale teraz pomału zastanawiam się nad całościową wymianą wszystkich prowadnic na HIWIN (kosztowałoby mnie to wraz z wózkami ok 3tys zł) lecz teraz pytanie jak z trwałością tych wózków? Czy faktycznie lepiej dołożyć te 3k i mieć spokój czy jeszcze spróbować z kołami zatoczonymi pod wałki?

Ktoś ma tak zrobione? Jakie są plusy i minusy?

Temat sie wyciszył całkowicie bo i robota szła ledwo ledwo....

Tydzień zeszło z usunięciem i demontazem starej maszyny.....

Trochę sie jednak pozmieniało i zaczął się montaż podzespołów, dziś były pierwsze testy jazdy (na starym sterowniku oraz instalacji ale do prób wystarczyło).

Rama została wyfrezowana co tez trwało pod prowadnice:

Oś Y i X Hiwin 20mm
Oś Z hiwin 15mm

Napędy pasowe HTD5M-25 - na filmie widać skaczący biały pas ale jest nie naciagniety jeszcze. OS Y będzie podłączana w przyszłym tygodniu.

https://youtu.be/hrZHKLAweuM

W planach jeszcze grawerowanie pneumatyczne (tez testowane - działa)

Cześć,

Opiszesz swój wybrany sterownik?

Z czego programujesz? Z czego nestujesz?

W tym momencie to co widać na filmie to Płyta główna po LPT, Mach3 i Sheetcam.

Ale będzie zmiana na ethernet NVEM - zobaczymy jak to podziała

Po naciągnięciu pasa os X która widać wyciąga stabilnie 55m/s ale nie bawiłem sie jeszcze żadną zmiana mikrokrokow itd wiec może być jeszcze inaczej.

Po naciągnięciu pasa os X która widać wyciąga stabilnie 55m/s ale nie bawiłem sie jeszcze żadną zmiana mikrokroków itd wiec może być jeszcze inaczej.

A nie pomyliły ci się czasem jednostki ?. Bo ja jeszcze nie widziałem maszyny która jeździ z prędkością 55m/s

Cześć Snajperman, widzę że nieźle orientujesz się w temacie wypalarek. Poszukuję jakiegoś speca od wypalarek, ponieważ w firmie zmienia się trochę polityka odnośnie zarządzania stanem parku maszynowego, wdrożenie tzw TPM i jest duża potrzeba żeby dobrze rozgryźć stan tych maszyn, a niestety nie ma danych historycznych co kiedy się psuło, co było wymieniane i ile kosztowało. Było mało prewencji a działania związane ze stanem maszyn to głównie gaszenie pożarów przy awariach.
Chodzi o takie maszyny : przyrząd/maszyna: HP PLS 12001.30. / MicroStep
MG 12001.60 / Microstep
SZAFIR BL25600 / Eckert
Szukam speca który pomógłby w ocenie stanu tych maszyn. Oczywiście zlecenie płatne.