Jak zsynchronizować silniki krokowe tej samej osi?

Rozmowy na temat układów elektronicznych sterowania obrabiarek CNC

Autor tematu
szafot
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 24 cze 2008, 09:51
Lokalizacja: Kutno

Jak zsynchronizować silniki krokowe tej samej osi?

#1

Post napisał: szafot » 28 cze 2008, 10:22

Witam wszystkich.
Jestem tutaj nowy, w związku z tym wybaczcie jak popełnię jakąś gafę.
Ale do rzeczy. Podpowiedzcie proszę w jaki sposób zsynchronizować dwa silniki krokowe napędzające oś x dwiema śrubami kulowymi w celu uniknięcia gubienia kroków i w związku z tym przekoszenia bramy. Nie ukruwam, że ma to być spory gabaryt (pow. robocza stołu: 2000 x 3000 mm, wrzeciono ELTE 4,5 kW, silniki 8,5 Nm). Drugie pytanie - gdzie można kupić słynne M880 ?



Tagi:

Awatar użytkownika

lenherd
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 482
Rejestracja: 20 sty 2006, 23:38
Lokalizacja: wrocław

#2

Post napisał: lenherd » 28 cze 2008, 11:58

Może spiąć dodatkowo śruby paskiem zębatym tak żeby wymusić fizycznie synchroniczną pracę? Nie jestem pewny czy to jest dobre dla silników ale na pewno nie przekosi Ci bramy jak jeden z silników coś namiesza.


lisow1
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 295
Rejestracja: 02 gru 2004, 23:51
Lokalizacja: polska

#3

Post napisał: lisow1 » 28 cze 2008, 15:36

a po co 2 silniki ?
lepiej jeden. Chyba że masz ze szrotu tak jak u mnie też są dwa, podpięte pod jeden sterownik i nie gubią kroków.

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#4

Post napisał: bartuss1 » 28 cze 2008, 15:44

mozna podpiąc po prostu do dwóch sterownikow, kwestia sztywnej bramy, bo zgubienie kilku kroków na dokładnośc wypadkową nie wpłynie, a przy zastosowaniu odpowiednio duzego momentu trzymającego powinno przeważać siłę bezwladności bramy, jesli nie ma to byc żółw z brama o rozpietosci 2,2m to najlepiej byloby wsadzic silniki z momentem co najmniej 25Nm, silniki 8,5Nm dadzą rade ale kosmicznych predkosci nie uzyskasz , no chyba ze jakas lekka bramka, tyle ze przy wrzecionku 4,5kW to jakos nie wyobrażam sobie lekkiej bramki, ja przy wrzecionie 3,3kW z rozpietoscią bramy 1,5 m dałem przekrój prostokątny z formatek PA11 o grubosci 15mm, a prostokat o wymiarach 200x100mm, przy wrzecionie 4,5kW dalbym prostokąt 300x100
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#5

Post napisał: Leoo » 28 cze 2008, 16:10

Zrób tak jak radzi kolega lenherd.
Silniki połącz sprzęgłem oś w oś (muszą mieś osie obustronne). Zastosuj jeden sterownik. Sprzęgło mięzy silnikami zaciśnij po włączeniu sterownika.
Oczywiście lepiej zastosować jeden mocniejszy silnik.


Autor tematu
szafot
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 24 cze 2008, 09:51
Lokalizacja: Kutno

#6

Post napisał: szafot » 28 cze 2008, 23:24

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi. Oczywiście wolałbym zastosować jeden mocny silnik, ale jak rozwiązać to mechanicznie? tzn przy założeniu, że będzie umieszczony centralnie jak napiąć równomiernie pasy zębate, jakiej szerokości mają być, żeby przy tak ciężkiej bramie nie opóźniały jej ruchów. Czy stosować jakieś przełożenia przy śrubie o skoku 10mm/obr? Może ktoś ma jakiś rysunek - z miłą chęcią podejrzę.


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#7

Post napisał: Leoo » 29 cze 2008, 09:45

Kolega Zoltar adaptuje rozwiązanie z jednym silnikiem:
https://www.cnc.info.pl/topics60/frezar ... 186,30.htm


Jarosław B
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 204
Rejestracja: 08 sie 2006, 09:09
Lokalizacja: Kraków

#8

Post napisał: Jarosław B » 29 cze 2008, 11:59

Witam.Może co nieco sie wypowiem.Przy tak dużym ploterze konstrukcja na silnikach krokowych jest niedorzecznością (chyba że powyżej 25 Nm ) . Po pierwsze bardzo mała szybkość . (musisz dać przełożenie bo BĘDZIE GUBIŁ KROKI W NAJMNIEJ OCZEKIWANYM MOMENCIE )Konstrukcja ramy musi być bardzo stabilna i NIE WPADAĆ W WIBRACJE , co jest bardzo częstą przyczyną złych konstrukcji ploterów nawet tych profesjonalnych.Tak duża rama (to mogę szczelać z doświadczenia) musi ważyć co najmniej 100 kg aby była stabilna masywna i nie była poddatna na skręcanie .Proponuje kupić używane serwo za około 400-500 zł do tego np UHU i koszt zamknie się w kwocie około1000 zł. Wyniesie Cię to napewno taniej niż DOBRY silnik krokowy i do tego porządne sterowanie . Oczywiście jedna śruba kulowa i tu bardzo ważna kwestia przy tak długiej śrubie.ŚRUBA ZAMOCOWANA NA SZTYWNO A JEŻDZI NAKRĘTKA !!!! .Unikniesz wtedy wszelkich wibracji spowodowanych długością śruby.Chyba że ma to być maszyna do celów demonstracyjnych lub hobbystycznych Budowałem taki ploter dwa lata temu i miałem duże problemy właśnie z wibracjami. Nie były one duże ale jak przyszło zrobić 10 takich samych prac w różnych częściach pola roboczego plotera to wyszła checa .dopiero metodą prób i błędów sprawa została załatwiona.Tak więc jeśli moje doświadczenie w czymś pomoże to będę się cieszył.Niestety muszę tu nadmienić i z góry bardzo wszystkich przepraszam ale zauważyłem że od jakiegoś czasu jest dużo ,,oszołomów'' którzy mają bardzo dużo do powiedzenia ale nigdy nie zbudowali danej maszyny o której jest mowa , a i temat który jest poruszany nie wiele wiedzą . Po prostu piszą żeby pisać.Jeszcze raz przepraszam jeśli kogoś obraziłem

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika CNC”