Frezarka warsztatowa

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
Kosnita
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 24
Posty: 71
Rejestracja: 30 mar 2016, 21:41
Lokalizacja: Płock

Frezarka warsztatowa

#1

Post napisał: Kosnita » 28 sty 2018, 11:35

Witam, już jakiś czas przeglądam forum i postanowiłem podjąć się zbudowania własnej frezarki. Zlecam elementy do wyfrezowania dla siebie, lecz jak mam wysłać komuś do zrobienia 5 sztuk elementu ceny często są takie że się nie opłaca, małe ilości w większości przypadków, dlatego że po prostu mam takie zamówienia i stąd pomysł na frezarkę.

Przejdźmy do samej frezarki, ma być to konstrukcja sztywna, która głównie będzie pracowała w aluminium (pa6 itp), lecz mam też małe elemenciki stalowe które chciałbym na niej robić. Wiadomo nie będzie to frezarka o zawrotnych prędkościach, ale po prostu chcę to robić u siebie. Podrzucam dwa zdjęcia poglądowe i tu do was pytanie która konstrukcja lepsza ? Moim zdaniem ta ze skosami. Za podstawę posłuży mi płyta traserska o wymiarach około 1200x900mm i grubości 100mm od spodu jak wiadomo użebrowana, waga tej płyty około 200 kilo.
Chciałbym spróbować wersji właśnie z "skosami". Belkę, słupy oraz skosy chciałbym zrobić z profili zamkniętych 120x120 i ściance 10mm, skosy mogą być pewnie z cieńszą ścianką. Druga wersja to słupy z pełnego wałka 120mm, połączone dwoma profilami zamkniętymi 120x120 z ścianką 10mm. Głównie robię małe elementy dlatego pole robocze będzie okej. W osi Z chciałbym mieć około 400-500mm przesuwu. Na płycie traserskiej przykręcone prowadnice w jednej osi. Do słupów oraz skosów przyspawane blachy 15mm z otworami i przykręcone do płyty śrubami ( takie połączenie ma racje bytu ? Czy zdecydowanie za słabe ?), więc będzie to 6 blach i każda przykręcona do płyty 4 śrubami. Na belce znajdą się dwie osie Z oraz X?. Na wszystkich osiach oczywiście prowadnice liniowe 25 lub 30, do tego śruby napędowe 20mm. Zasilić to wszystko chciałbym silnikami krokowymi.

Co myślicie o takiej konstrukcji? (z skosami) Jeszcze takiej z tego co wiem nie widziałem na forum a usztywniłyby one całą bramę. Wiem pewnie będzie problem z montażem silnika na górze w osi X bo nie ma miejsca na to przez skosy? Może nie dawać 4 skosów tylko 2, z jednej strony jeden i z drugiej drugi wtedy zrobi się miejsce na silnik ? To wstępna koncepcja która znając życie będzie ulegać zmianie, rysunki może nie są jakieś idealne ale wydaje mi się że przedstawiają to o co mi chodzi.
Załączniki
skosy.JPG
proste.JPG


W sprawach uszczelnień technicznych służę pomocą ;) Jestem w stanie załatwić wszystko ;)

Awatar użytkownika

Alvar4
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1360
Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
Lokalizacja: Okolice Łodzi

Re: Frezarka warsztatowa

#2

Post napisał: Alvar4 » 28 sty 2018, 13:17

Skosy daj ale tylko z tyłu. Ułatwi to obróbkę, montaż i późniejszy dostęp do maszyny. Przy tak dużym zakresie pracy osi Z zrób ją bardzo sztywną i postaraj się o szyny z napięciem wstępnym.
Obrazek

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

Re: Frezarka warsztatowa

#3

Post napisał: bartuss1 » 28 sty 2018, 14:17

Świat schodzi na psy, teraz to wystarczy juz narysować byle co i powiedzieć że to frezarka. I do tego cnc.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Autor tematu
Kosnita
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 24
Posty: 71
Rejestracja: 30 mar 2016, 21:41
Lokalizacja: Płock

Re: Frezarka warsztatowa

#4

Post napisał: Kosnita » 28 sty 2018, 15:36

Chodziło mi o to którą konstrukcję brać pod uwagę, teraz już wiem że tą z skosami tylko z jednej strony. Teraz siedzę i klepie po kolei elementy i składam w całość, po prostu nie chciałem robić wszystkiego odrazu, a poźniej zmieniać cały projekt i koncepcję. Wiadomo że w 5 minut nie zrobi się pełnego projektu frezarki...
W sprawach uszczelnień technicznych służę pomocą ;) Jestem w stanie załatwić wszystko ;)


Autor tematu
Kosnita
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 24
Posty: 71
Rejestracja: 30 mar 2016, 21:41
Lokalizacja: Płock

Re: Frezarka warsztatowa

#5

Post napisał: Kosnita » 03 lut 2018, 18:54

Przepraszam, że post pod postem ale coś chciałem udziergać dzisiaj bo mam nowiny :D

Jak pisałem chciałem budować frezarkę na płycie traserskiej 120 x 93cm taką znalazłem na olx dogadałem się z Panem Stanisławem, więc przy okazji bycia w Warszawie kawałek za nią jakieś 50 kilometrów podjechałem ją obejrzeć. Podjechałem porozmawiałem z Panem (Pan to taki garażowy majsterkowicz w wieku 75 lat a na koncie ma bardzo fajnych maszyn już mnóstwo narobione), zobaczyłem płytę, i płyta jak to płyta jest gładka wszystko fajnie nie ma co oglądać szczerze mówiąc, ale jak już tam byłem to Pan oprowadził mnie po garażach, oczywiście w jednym z garaży moją uwagę zwróciła jedna maszyna :D Po prostu patrząc na nią wiedziałem że to idealna baza pod frezarkę, cały zapał na płytę traserską minął :D. W garażu stała stara strugarka bramowa :D Po prostu ideał. Pan nie myślał o sprzedaży, ale powiedział żebym zaproponował cenę i się dogadaliśmy i tak stałem się jej szczęśliwym posiadaczem (szczęśliwym to mało powiedziane :D) :) Pan jak stwierdził jest w takim wieku że już nie ma sił nic z niej zrobić i się bardzo ucieszył, że jednak komuś się ona przyda i nie skończy jak bardzo wiele maszyn na szrocie. Chcąc załadować ją musieliśmy rozebrać na części prawie całą (całość waży około 1 tony lub trochę ponad :D). Stół z rowkami teowymi 450x1200mm, brama szerokości 900 i wysokości 900m, a to wszystko lane żeliwo brama się nie porusza nawet minimalnie na żadną ze stron :) Szczerze mówiąc cały czas nie mogę uwierzyć, że przez przypadek zdobyłem moim zdaniem idealną bazę :)

Niestety nie mam zdjęcia złożonej strugarki i nie mogę nigdzie znaleźć identycznej :/ Najbardziej podobna jest ta Poręba, lecz nie identyczna. W mojej belka górna jest przykręcana do każdego elementu dwiema śrubami z nakrętkami teowymi i można ustawiać jej wysokość (to zostaje fajny patent, chcę obrabiać niski element opuszczam belkę na dół dokręcam śruby (chyba M16-M20) i frezuję nisko chcę wysoko nie ma problemu. Wszystko na "jaskółkach".

Strugarka bardzo podobna do tej:
Obrazek


Podstawa: (jakieś 500-600 kilo)
Obrazek
Obrazek

Stół od spodu: (waga conajmniej 200 kilo, nie dało się jego przesunąc w dwie osoby po pace busa :D)
Obrazek

Boki bramy: (100 kilo jeden bok)
Obrazek
Obrazek

I dwie belki górne jedna ruchoma druga na samej górze przykręcona na stałe: (belka ruchoma jakieś 50 kilo może delikatnie więcej)
Obrazek



Chcę lecieć dalej z tematem i tu mam parę pytań do doświadczonych użytkowników:
1. Stół jest na jaskółce i zastanawiam się czy ją zostawić czy wrzucić tam szyny(30) i do tego wózki ? Jak widzicie na stole jest listwa zębata obawiałem się że będę musiał ją zfrezować, a tutaj niespodzianka cała jest odkręcana :D
2. Górna belka ta ruchoma na której chcę zainstalować silnik i tutaj tak, na belce jest element przesuwny na narzędzie taki jakby imak, chcę ten imak wyrzucić całkowicie zostawić tą belkę na nią przykręcić szyny(30) no i "krzyżak" wykonać z jednego kawałka stali (zlecę wykonanie) na nim to już wiadomo wózki do osi Z oraz wózki do osi Y z nakrętkami do śruby. Czy tutaj w mojej koncepcji wszystko okej ?
3. Belkę chciałbym zostawić ruchomą tak jak jest teraz góra dół (w bramie w tych rowkach jest śruba trapezowa która idzie na samą górę bramy i tam jest poprzeczny wałek z wajchą kręcąc wajchą podnosimy i opuszczamy całość (oczywiście trzeba zluzować śruby na belce)) i przykręcana śrubami do bramy, wtedy zakres wysuwu osi Z zrobić na 200-300mm, jak będę miał wyższy element to po prostu całą belkę podniosę.
4. Tutaj kompletnie nie mam pojęcia. Silniki raczej krokówki wszystko jak wiadomo na początek, kiedyś może je wymienię na inne. Jakie duże te silniki ? Wrzeciono też pewnie bez szaleństw na początek, mokry chińczyk ?

Czy te wstępne koncepcje są okej ? Co wy na to może macie jakieś pomysły?
W sprawach uszczelnień technicznych służę pomocą ;) Jestem w stanie załatwić wszystko ;)


Autor tematu
Kosnita
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 24
Posty: 71
Rejestracja: 30 mar 2016, 21:41
Lokalizacja: Płock

Re: Frezarka warsztatowa

#6

Post napisał: Kosnita » 06 paź 2018, 13:36

Witam, minęło trochę czasu od ostatniego posta a więc update.

Większośc elementów mechanicznych mam już zakupione, model też cały czas się rozwija, ale znowu mam parę pytań, może macie jakieś sugestie ? Jest tutaj na forum dużo ludzi który mają ogromne doświadczenie i chciałbym się poradzić.
Elementy które mam już zakupione:
Na osi X prowadnice 30 'stki z wózkami HGW, śruba fi32 z blokami łożyskującymi BK i BF 25 i nakrętką skok 5mm. Długość podstawy 1650mm.
Na osi Y prowadnice 30"stki z wózkami HGH do tego śruba fi25 skok 5mm do tego łozyska BK i BF 20
Na osi X moduł zakupiony od Gaspara, dwie płyty szlifowane / frezowane, na nich 3 rzędy prowadnic 20 Nsk oraz 6 wózków, śruba fi20 o skoku 5mm także NSK, całkowity przesuw osi 400mm, waga 130 kilo.

Całość prezentuje się w ten sposób, jak widać pomimo że brama jest przesunięta do tyłu to wrzeciono wypadnie praktycznie na środku podstawy.

Obrazek
Obrazek

Tak będzie wyglądała podstawa:
Obrazek
Obrazek

Jako stół użyję po prostu płyty stalowej z wywierconymi w niej otworami, chciałem wykorzystać stół od strugarki który przy niej był, lecz nijak nie ma szans przerobić go tak żeby przypiąć tam wózki.

Górna belka na której będzie zamontowana oś Z oraz Y, na płycie którą już tutaj widać.
Obrazek
Obrazek

Na oś X użyję całego modułu NSK który zakupiłem od kolegi tutaj z forum, będzie jeszcze zamontowany siłownik pneumatyczny do odelżenia płyty.

Moje największe obawy to to miejsce:
Obrazek

Konkretnie chodzi o miejsce w którym przykręcam prowadnice na starej jaskółce, czy tak to może zostać? Chciałem jeszcze w miejsce pod jaskółką dorobić klin (klin mam od stołu także mogę go wykorzystać) i skręcić wszystko razem śrubami od szyny. Dodam jeszcze że na tej belce będzie wisiało obciążenie rzędu 200 kilo. Jaskółka o którą się martwię będzie od dołu czyli samo w sobie obciążenie będzie próbowało "dopchnąc" szynę do niej. Rozstaw prowadnic na osi Y to 145mm, długośc 950mm, belka waży 50 kilo.

Na chwilę obecną chciałbym ogarnąć mechanikę. Mam już firmę która obrobi mi elementy żeliwne. Chciałbym się dopytać czy może byście coś jeszcze zmienili, jakieś uwagi ?

Na napędy jeszcze nie mam pomysłu zastanawiałem się jedynie nad serwami ESTUN 750W na wszystkich 3 osiach z jednym napędem. Oś Z będzie napędzana przez pasek, wydaje mi się że resztę osi także zrobię na pasek, gdyby silniki nie dawały rady po prostu zmienię przełożenie.
W sprawach uszczelnień technicznych służę pomocą ;) Jestem w stanie załatwić wszystko ;)

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

Re: Frezarka warsztatowa

#7

Post napisał: bartuss1 » 07 paź 2018, 08:31

ta belka poprzeczna nie wydaje ci sie aby deko piczkowata w stosunku do całości ?
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Autor tematu
Kosnita
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 24
Posty: 71
Rejestracja: 30 mar 2016, 21:41
Lokalizacja: Płock

Re: Frezarka warsztatowa

#8

Post napisał: Kosnita » 07 paź 2018, 08:53

bartuss1 właśnie wydaje mi się taka sobie i wiem że to słaby punkt, są dwie opcje albo poskładac tak jak jest zobaczyć jak to wszystko działa, i dorobić nową belkę poprzeczną, albo odrazu nową belkę zrobić. Skłaniał bym się ku pierwszej opcji, jak poskladalbym to pewnie nawet sam mógłbym nową belkę obrobić.
Teraz właśnie chciałem usłyszeć opinie na temat całości, rysunki mam porobione tylko zawieść podstawę na obróbkę.
W sprawach uszczelnień technicznych służę pomocą ;) Jestem w stanie załatwić wszystko ;)

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

Re: Frezarka warsztatowa

#9

Post napisał: bartuss1 » 07 paź 2018, 09:25

zrób nową od razu, bo na tym wibracje będą, rozstaw prowadnic jest dobry do ploterka do drewna, ale bez wieszania na tym żelastwa, wózek poprzeczny swoja drogą zmniejsza ci pole robocze, jak na moj gust deko za szeroki
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Autor tematu
Kosnita
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 24
Posty: 71
Rejestracja: 30 mar 2016, 21:41
Lokalizacja: Płock

Re: Frezarka warsztatowa

#10

Post napisał: Kosnita » 07 paź 2018, 11:10

Jeśli chodzi ci o os Z po prostu taką płytę kupiłem. Przejazdy wyjdą około 1000x600x400
Jeśli zamontuję silnik na środku tej płyty to i tak frez będzie wychodził za stół osi Y, tam maksymalnie pomiędzy bramą mogę zmieścić 480mm szerokości.
Wszystkie elementy tutaj mam u siebie w domu są one wykorzystane od tej strugarki.

Płyta osi Z jest dość spora 630x500mm, i ona ma prowadnice oraz drugą płytę 500x200 która wykorzystałem jako krzyżak. Można ją odwrócić i zrobić krzyżak z tej dużej a na mocowanie silnika wykorzystać tą mniejszą 500x200, gdy tak zrobię będę musiał albo przykręcić drugą do niej żeby wydłużyć wszystko, albo wysunąć bardzo silnik czego robić nie chciałbym. A tą belkę poprzeczną myślałem zrobić spawaną bardzo podobną do tej co już mam lecz ta ma około 200mm szerokości a chciałem zrobić 300-350mm i prowadnice rozstawić na co najmniej 250mm.
Na modelu nie jest idealnie odzwierciedlona ta belka faktycznie ona wygląda tak:
Obrazek
Obrazek
W sprawach uszczelnień technicznych służę pomocą ;) Jestem w stanie załatwić wszystko ;)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”