Toczenie śruby. Mocowanie przedmiotu.

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
marcinwz
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 8
Rejestracja: 27 maja 2014, 17:31
Lokalizacja: RZE

Toczenie śruby. Mocowanie przedmiotu.

#1

Post napisał: marcinwz » 10 lis 2014, 17:44

Witam.
Do zrobienia mam śrubę przedstawioną poniżej na zdjęciu. Ciężko znaleźć takowe informacje w literaturze dlatego mam nadzieje, że podzielicie się swoim doświadczeniem. Czy jest jakaś reguła co do mocowania przedmiotu w uchwycie samocentrującym? Chodzi mi o to jaka dł. przedmiotu musi być zamocowana w uchwycie żeby bezpiecznie toczyć oraz do jakich długości detal będzie miał dostateczną sztywność żeby nie stosować np. podtrzymki. Zdaję sobie sprawę, że w dużej mierze zależy to od średnicy, materiału, sił skrawnia.
Czy w moim przypadku, żeby przetoczyć lewą stronę detalu do wym. 27 (od prawej), nie muszę stosować żadnych dodatkowych uchwytów? Materiał stal C55.
Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam.
Obrazek



Tagi:


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 5348
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#2

Post napisał: jasiu... » 10 lis 2014, 18:09

Musisz uciąć na tyle więcej, żeby na końcu ściąć nakiełek i zrobić promień.

Gwintu Tr32 bez konika nie zrobisz, ale podtrzymka nie jest potrzebna. Przecież w normalnej tokarce ta średnica wejdzie ci w przelot wrzeciona. W miękkich szczękach za gwint trapezowy możesz chwytać.

Literatura? Tego się w praktyce uczysz, bo to prosty element.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 11580
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#3

Post napisał: RomanJ4 » 10 lis 2014, 18:29

- robisz nakiełek z jednej strony, wysuwasz, tniesz na wymiar(z pręta),
- odwracasz i mocujesz na 27-28mm,
- zataczasz pod sześciokąt, robisz skos talerzyka,
- odwracasz i mocujesz za zatoczenie, drugi koniec podpierasz w nakiełek konikiem,
- toczysz, wcinasz rowki, fazujesz, gwintujesz TR32, promień R3 talerzyka,
- łapiesz za gwint(miękkie szczęki), robisz promień R25,
- frezujesz sześciokąt(podzielnica), wiercisz ø10,
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
marcinwz
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 8
Rejestracja: 27 maja 2014, 17:31
Lokalizacja: RZE

#4

Post napisał: marcinwz » 10 lis 2014, 18:49

Dzieki wielkie.


Tarant
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 35
Rejestracja: 06 cze 2012, 20:50
Lokalizacja: Breslau

#5

Post napisał: Tarant » 12 lis 2014, 09:52

Zasada przy toczeniu jest pewnie podobna jak przy frezowaniu, to znaczy że maksymalnie materiał może wystawać po za element mocowania 3x fi. Jeżeli powyżej to trzeba zmniejszać parametry skrawania.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 11580
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#6

Post napisał: RomanJ4 » 12 lis 2014, 09:59

Trzeba brać pod uwagę także sztywność(sprężystość) detalu pod nożem, co się wiąże z tolerancją wykonania.
pozdrawiam,
Roman


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 5348
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#7

Post napisał: jasiu... » 12 lis 2014, 16:13

Ale tu mamy do czynienia z dość krótkim i mało smukłym wałkiem i ja myślę, że przy podparciu w nakiełku konstrukcja będzie wystarczająco sztywna, żeby pominąć siły związane z odpychaniem przez nóż. Fakt, jeśli to jest zadanie dla studenta, może on to sprawdzić, ocena będzie lepsza, normalnie przy tej smukłości dodatkowe podparcia nie są potrzebne.

Przy okazji - znałeś ten wynalazek: http://bc.pollub.pl/Content/1695/PL120189B1.pdf

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 11580
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#8

Post napisał: RomanJ4 » 12 lis 2014, 17:16

jasiu... pisze:Ale tu mamy do czynienia z dość krótkim i mało smukłym wałkiem i ja myślę, że przy podparciu w nakiełku konstrukcja będzie wystarczająco sztywna, żeby pominąć siły związane z odpychaniem przez nóż
całkowicie się z kolegą zgadzam. A poprzednia moją wypowiedź dotyczy rozważania czysto teoretycznego kolegi Taranta.
A wynalazek być może dobrze sprawdzałby się przy toczeniu takich elementów,
Obrazek
choć czasem za bardzo skomplikowane pomoce tylko przeszkadzają w robocie..

A tu podobne pomysłowe wynalazki do toczenia cieniutkich a długich
Obrazek Obrazek Obrazek
i jeszcze inne
https://www.cnc.info.pl/topics66/obobka ... 720,30.htm
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
marcinwz
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 8
Rejestracja: 27 maja 2014, 17:31
Lokalizacja: RZE

#9

Post napisał: marcinwz » 12 lis 2014, 18:50

Dzięki wielkie chłopaki. Mam jeszcze jedno pytanie, nakielek wykonać w uchwycie czy pręt może być wysunięty, żeby nie zmieniać zamocowania tylko zaraz po wykonaniu nakiełka dojechać konikiem i toczyć? Chciałbym zaznaczyć, ze wszystko chce wykonać na jednej maszynie NEF 400.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 11580
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#10

Post napisał: RomanJ4 » 12 lis 2014, 19:46

marcinwz pisze:nakielek wykonać w uchwycie
w uchwycie.
pozdrawiam,
Roman

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”