Serwo jako napęd wrzeciona tokarki - czwartej osi
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 165
- Rejestracja: 12 lip 2010, 15:23
- Lokalizacja: Warszawa
Serwo jako napęd wrzeciona tokarki - czwartej osi
Dzień Dobry,
Chciałbym skonstruować tokarkę modelarską dopasowaną na moje potrzeby i przy okazji czwartą oś do grawerki mojej amatorskiej konstrukcji.
Mam taki pomysł, żeby kupić serwo + sterownik. Powiedzmy takie 400W chińskie:
http://allegro.pl/silnik-servo-400w-ac- ... 25507.html
+ moc 400W już powinna mi wystarczyć.
+ obroty 3000rpm wygadają OK
+ ewentualna elektronikę i oprogramowanie dorobię sam na jakimś układzie ARM/AVR/RPI lub układzie specjalizowanym...
Czy moment obrotowy 1,3Nm wystarczy przy napędzie bez przekładni? Są na to jakieś wzory obliczenia?
Co do samej tokarki:
- obrabianie poliamidów, drewna, aluminium, miedź, mosiądz, stal (rzadko do nigdy). Raczej małe średnice metali.
- wózki liniowe
- uchwyt tokarski 100-125mm
- długość toczenia 500mm
- wózki liniowe
- śruby kulowe - 1605 lub 1204
- materiał konstrukcji - aluminium np. PA6
Czy widzicie przeciwwskazania lub macie konstruktywne sugestie?
Dziękuję i pozdrawiam
Łukasz
Chciałbym skonstruować tokarkę modelarską dopasowaną na moje potrzeby i przy okazji czwartą oś do grawerki mojej amatorskiej konstrukcji.
Mam taki pomysł, żeby kupić serwo + sterownik. Powiedzmy takie 400W chińskie:
http://allegro.pl/silnik-servo-400w-ac- ... 25507.html
+ moc 400W już powinna mi wystarczyć.
+ obroty 3000rpm wygadają OK
+ ewentualna elektronikę i oprogramowanie dorobię sam na jakimś układzie ARM/AVR/RPI lub układzie specjalizowanym...
Czy moment obrotowy 1,3Nm wystarczy przy napędzie bez przekładni? Są na to jakieś wzory obliczenia?
Co do samej tokarki:
- obrabianie poliamidów, drewna, aluminium, miedź, mosiądz, stal (rzadko do nigdy). Raczej małe średnice metali.
- wózki liniowe
- uchwyt tokarski 100-125mm
- długość toczenia 500mm
- wózki liniowe
- śruby kulowe - 1605 lub 1204
- materiał konstrukcji - aluminium np. PA6
Czy widzicie przeciwwskazania lub macie konstruktywne sugestie?
Dziękuję i pozdrawiam
Łukasz
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2692
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 9
- Rejestracja: 23 cze 2012, 13:18
- Lokalizacja: podkarpacie
Według mnie zastosowanie serwa do napędu jest bardzo dobrym pomysłem nawet takiego
400W, nie musimy bawić się w przekładanie pasków a i tak mamy zawsze stałe obroty nie
zależnie od obciążenia. Wadom takiego zastosowania jest cena samego serwa, dobrą
alternatywą dla serwa fabrycznego jest coś tego typu .
Sam robię podobny regulator co prawda tylko 350W, jak skończę opisze na pewno na forum jak to się sprawdza.
400W, nie musimy bawić się w przekładanie pasków a i tak mamy zawsze stałe obroty nie
zależnie od obciążenia. Wadom takiego zastosowania jest cena samego serwa, dobrą
alternatywą dla serwa fabrycznego jest coś tego typu .
Sam robię podobny regulator co prawda tylko 350W, jak skończę opisze na pewno na forum jak to się sprawdza.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 165
- Rejestracja: 12 lip 2010, 15:23
- Lokalizacja: Warszawa
Cena takiego napędu jest wielokrotnie wyższa to prawda.
Jednak mechanicznie wiele upraszcza. Ja osobiście mam bardzo małe możliwości wykonania mechaniki.
1) Przeniesienie napędu to pasek i koła zębate. Ewentualna przekładnia.
2) Sterownie prędkością obrotową można zrobić software'owo. Nie trzeba używać kół zmianowych.
3) Można spróbować podpiąć się pod enkoder silnika w celu sterowania przełożeniem posuwu. Znowu mniej kół zmianowych.
4) Zastosowanie jako czwarta oś. Inna możliwość jaka widzę to równoległe połączenie przy pomocy pasków silnika krokowego i "klasycznego" elektrycznego . Takie rozwiązanie pewnie wyjdzie taniej, ale będzie miało kilka poważnych wad.
Nurtuje mnie tylko sprawa momentu obrotowego. Na moje oko wydaje się za mały. Dlatego z chęcią podpatrzyłbym istniejące rozwiązania;)
Jednak mechanicznie wiele upraszcza. Ja osobiście mam bardzo małe możliwości wykonania mechaniki.
1) Przeniesienie napędu to pasek i koła zębate. Ewentualna przekładnia.
2) Sterownie prędkością obrotową można zrobić software'owo. Nie trzeba używać kół zmianowych.
3) Można spróbować podpiąć się pod enkoder silnika w celu sterowania przełożeniem posuwu. Znowu mniej kół zmianowych.
4) Zastosowanie jako czwarta oś. Inna możliwość jaka widzę to równoległe połączenie przy pomocy pasków silnika krokowego i "klasycznego" elektrycznego . Takie rozwiązanie pewnie wyjdzie taniej, ale będzie miało kilka poważnych wad.
Nurtuje mnie tylko sprawa momentu obrotowego. Na moje oko wydaje się za mały. Dlatego z chęcią podpatrzyłbym istniejące rozwiązania;)
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 7737
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
uchwyt 125 to już tak mało nie jest - swoje waży .
takie rozwiązanie - z serwem - to raczej do mniejszych maszynek .
też o czymś podobnym rozmyślałem - ale do maszynki z uchwytem 80.
za cenę takiego serwa ( link ) masz i silnik i falownik .
z pewnością o dużo większej mocy ( momencie ) .
pozdrawiam.
uchwyt 125 to już tak mało nie jest - swoje waży .
takie rozwiązanie - z serwem - to raczej do mniejszych maszynek .
też o czymś podobnym rozmyślałem - ale do maszynki z uchwytem 80.
za cenę takiego serwa ( link ) masz i silnik i falownik .
z pewnością o dużo większej mocy ( momencie ) .
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 165
- Rejestracja: 12 lip 2010, 15:23
- Lokalizacja: Warszawa
W moim przypadku większy uchwyt tylko ze względu na średnicę przelotową. 80-tka jest po prostu ze wąska dla mnie na dłuższa metę. Generalnie na start mam już gotowy wrzeciennik ze zbierakiem na uchwyt 80mm.
Przy 125mm i obrabianiu maksymalnych średnic ramię jest na tyle duże że momentu na pewno zabraknie....
Przy 125mm i obrabianiu maksymalnych średnic ramię jest na tyle duże że momentu na pewno zabraknie....
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 7737
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
zabraknie z pewnością.
mam mała tokarkę ( samoróbkę oczywiście ) z uchwytem 100 .
i w sumie to potrzebowałbym raczej mniejsze obroty - z uwagi na braki momentu niż duże.
silnik jest z pralki wiatka - małe i duże obroty.
z 3 przełożeniami na paskach można uzyskać od około 180 do 5000 rpm.
ale wolałbym od 10 do 2000 .
piszę to dlatego że - jednak jakaś przekładnia na paskach jest konieczna - powiedzmy przydaje się.
pozdrawiam.
zabraknie z pewnością.
mam mała tokarkę ( samoróbkę oczywiście ) z uchwytem 100 .
i w sumie to potrzebowałbym raczej mniejsze obroty - z uwagi na braki momentu niż duże.
silnik jest z pralki wiatka - małe i duże obroty.
z 3 przełożeniami na paskach można uzyskać od około 180 do 5000 rpm.
ale wolałbym od 10 do 2000 .
piszę to dlatego że - jednak jakaś przekładnia na paskach jest konieczna - powiedzmy przydaje się.
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 165
- Rejestracja: 12 lip 2010, 15:23
- Lokalizacja: Warszawa
Znalazłem u nas na forum taki temat: https://www.cnc.info.pl/topics65/przeli ... t12213.htm
I taki link w tm temacie: www.hexelon.com/kalkulator/funkcje.php
i wzór: momentobrotowy = 9550*moc/obroty*przelozenie
Weźmy taki silnik: http://allegro.pl/silnik-lapowy-1-1kw-2 ... 83024.html
moc = 1,1kW
obroty=2800obr/min
przełożenie=1
momentobrotowy=9550*1,1kW/2800*1=~3,75Nm
Silnik: http://allegro.pl/silnik-elektryczny-23 ... 17060.html
Da nam moment 1,26Nm czyli zbliżony jak serwo 400W (link)
W sumie można było się tego spodziewać;)
Serwo muszę wziąć mocniejsze np 750W. Użyć przekładni np. 2:1 lub 1,5:1.
I taki link w tm temacie: www.hexelon.com/kalkulator/funkcje.php
i wzór: momentobrotowy = 9550*moc/obroty*przelozenie
Weźmy taki silnik: http://allegro.pl/silnik-lapowy-1-1kw-2 ... 83024.html
moc = 1,1kW
obroty=2800obr/min
przełożenie=1
momentobrotowy=9550*1,1kW/2800*1=~3,75Nm
Silnik: http://allegro.pl/silnik-elektryczny-23 ... 17060.html
Da nam moment 1,26Nm czyli zbliżony jak serwo 400W (link)
W sumie można było się tego spodziewać;)
Serwo muszę wziąć mocniejsze np 750W. Użyć przekładni np. 2:1 lub 1,5:1.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 7737
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
jasne że jeżeli obroty i moc są zbliżone to i moment musi być podobny.
ale - cena , dostępność , łatwość naprawy ( tylko łożyska ) dla mnie przemawia za silnikiem " zwykłym " plus falownik.
ale to już kwestia poglądów i koncepcji wykonania.
serwo jest mniejsze - ale trudniej sterować .
są zalety i wady każdej konstrukcji.
optymalny by był faktycznie silnik 750W - taki czy siaki.
pozdrawiam.
jasne że jeżeli obroty i moc są zbliżone to i moment musi być podobny.
ale - cena , dostępność , łatwość naprawy ( tylko łożyska ) dla mnie przemawia za silnikiem " zwykłym " plus falownik.
ale to już kwestia poglądów i koncepcji wykonania.
serwo jest mniejsze - ale trudniej sterować .
są zalety i wady każdej konstrukcji.
optymalny by był faktycznie silnik 750W - taki czy siaki.
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares