Przekładnia z pięcioma wyjściami... może ktoś by wykonał?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 745
- Rejestracja: 09 cze 2009, 22:06
- Lokalizacja: k/Krakowa
- Kontakt:
Przekładnia z pięcioma wyjściami... może ktoś by wykonał?
Witam
Powoli zbieram się do budowy czegoś takiego jak pod linkiem będzie.
Buduje maszyny raczej składając z gotowych części bo nie mam do tego sprzętu i czym więcej w całości tym lepiej dla mnie.
Chodzi mi o obrotowy magazynek na wiertła.
Czy może ktoś spotkał się z taką przekładnią do kupienia do której by można łatwo mocować np te wiertła czy może zna firmę która by to wykonał czy może sam by wykonał coś takiego dla mnie.
Wszystko musiało by być tak osadzone by nie kręciło się z napędem ...
Zastanawiam się też jaki mechanizm zastosować do tego docisku czy oddzielne siłowniki na krańcach ... czy lepiej jak na filmie jeden siłownik zamiast kilku tylko nie bardzo widzę jak to jest pchane ale to chyba takie jak by sanki na ruchomych uchwytach z tego co widzę jak sądzicie?
Dzięki za ewentualne podpowiedzi.
Powoli zbieram się do budowy czegoś takiego jak pod linkiem będzie.
Buduje maszyny raczej składając z gotowych części bo nie mam do tego sprzętu i czym więcej w całości tym lepiej dla mnie.
Chodzi mi o obrotowy magazynek na wiertła.
Czy może ktoś spotkał się z taką przekładnią do kupienia do której by można łatwo mocować np te wiertła czy może zna firmę która by to wykonał czy może sam by wykonał coś takiego dla mnie.
Wszystko musiało by być tak osadzone by nie kręciło się z napędem ...
Zastanawiam się też jaki mechanizm zastosować do tego docisku czy oddzielne siłowniki na krańcach ... czy lepiej jak na filmie jeden siłownik zamiast kilku tylko nie bardzo widzę jak to jest pchane ale to chyba takie jak by sanki na ruchomych uchwytach z tego co widzę jak sądzicie?
Dzięki za ewentualne podpowiedzi.
Ostatnio zmieniony 23 cze 2011, 00:22 przez mitek, łącznie zmieniany 1 raz.
Tagi:
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 92
- Rejestracja: 31 gru 2008, 14:21
- Lokalizacja: Wlkp
Re: Przekładnia z pięcioma wyjściami... może ktoś by wykonał
Rewolwerowa głowica wiertarska, coś takiego:
http://www.asco.pl/60359.dhtml?sid=1
Ciekawe ile za to chcą.
http://www.asco.pl/60359.dhtml?sid=1
Ciekawe ile za to chcą.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 745
- Rejestracja: 09 cze 2009, 22:06
- Lokalizacja: k/Krakowa
- Kontakt:
http://www.akcesoria.cnc.info.pl/kola_stozkowe.htm tu też można znaleźć ciekaw zębatki można by coś z tego...
czy uważacie że do takiego wiertła są potrzebne dwa łożyska na stronę czy wystarczy jedno większe by utrzymać wiertło a z drugiej strony koło zębatkowe. Przy zębatkach 1:2 można by przyśpieszyć prędkość od razu wierteł myślałem tak by zrobić silnik ok 3000 obrotów przekładnia pasowa dostarczająca napęd do karabinka 1:2 czyli na wrzeciono i na piłkę u dołu magazynka mamy już 6000 obrotów co zapewnia dobre cięcie no i w przekładni ponownie 1:2 czyli na wiertle 12000 obrotów więc świetne osiągi by miało (wiertła typu frez) tylko czy znajdę dobre łożyska do czegoś takiego?
czy uważacie że do takiego wiertła są potrzebne dwa łożyska na stronę czy wystarczy jedno większe by utrzymać wiertło a z drugiej strony koło zębatkowe. Przy zębatkach 1:2 można by przyśpieszyć prędkość od razu wierteł myślałem tak by zrobić silnik ok 3000 obrotów przekładnia pasowa dostarczająca napęd do karabinka 1:2 czyli na wrzeciono i na piłkę u dołu magazynka mamy już 6000 obrotów co zapewnia dobre cięcie no i w przekładni ponownie 1:2 czyli na wiertle 12000 obrotów więc świetne osiągi by miało (wiertła typu frez) tylko czy znajdę dobre łożyska do czegoś takiego?
Coś jest niemożliwe do czasu... gdy przyjdzie ktoś kto nie wie że jest to niemożliwe i to zrobi 

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
łożyska to sprawa - że tak powiem wtórna .
problemem są koła mogące pracować ( przez realny czas ) przy takich prędkościach obrotowych .
jak już to można by zastosować - jak napisał kol. - koła od fleksów ( szlifierek ) - pracuję na szybkich obrotach .
na pewno dało by się znaleźć źródło w serwisie jakimś .
przy zębach prostych jęk i żęchot z przekładni będzie straszny
generalnie to myślę że mając do dyspozycji tokarkę i frezarkę da się to zrobić .
oczywiście osobną sprawą jest sterowanie tym czymś .
pozdrawiam .
łożyska to sprawa - że tak powiem wtórna .
problemem są koła mogące pracować ( przez realny czas ) przy takich prędkościach obrotowych .
jak już to można by zastosować - jak napisał kol. - koła od fleksów ( szlifierek ) - pracuję na szybkich obrotach .
na pewno dało by się znaleźć źródło w serwisie jakimś .
przy zębach prostych jęk i żęchot z przekładni będzie straszny

generalnie to myślę że mając do dyspozycji tokarkę i frezarkę da się to zrobić .
oczywiście osobną sprawą jest sterowanie tym czymś .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares