Co to za tokarka zagadka dla konesera!
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 18
- Rejestracja: 01 lut 2009, 14:48
- Lokalizacja: brusnik
Co to za tokarka zagadka dla konesera!
Witam kolegów! Z przepastnej piwnicy wydobyłem antyczną tokarkę o której nic nie wiem oprócz tego, że przeleżała tam ponad 30 lat. Odczyściłem z leciwego konserwującego kurzu i rdzy i przedstawiam na zdjęciach. Brak silnika. Nie wiem jakie powinien mieć obroty może ktoś pomoże. Również może ktoś rozpozna typ bo chciałbym się dowiedzieć coś więcej o tej maszynie. proszę na forum lub GG 7777916 lub [email protected]
W pięknej starej walizce mam 3 uchwyty do gwintowania, podtrzymkę i parę innych szpejów. mogę również zamieścić zdjęcia.
Myślę, że w dobie -jak czytam- maszyn ze sterowaniem elektronicznym bądź chińskiej podróbki technicznej warto powrócić do korzeni - ponieważ zawsze to starsza tokarka robi nowszą. Może ta zrobiła również Twoją?
Zapraszam do wypowiedzi.
W pięknej starej walizce mam 3 uchwyty do gwintowania, podtrzymkę i parę innych szpejów. mogę również zamieścić zdjęcia.
Myślę, że w dobie -jak czytam- maszyn ze sterowaniem elektronicznym bądź chińskiej podróbki technicznej warto powrócić do korzeni - ponieważ zawsze to starsza tokarka robi nowszą. Może ta zrobiła również Twoją?
Zapraszam do wypowiedzi.
Ostatnio zmieniony 24 wrz 2009, 10:24 przez wiesmak, łącznie zmieniany 1 raz.
Tagi:
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7
- Rejestracja: 23 wrz 2009, 09:22
- Lokalizacja: oblęgorek
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 18
- Rejestracja: 01 lut 2009, 14:48
- Lokalizacja: brusnik
Na trzecim i czwartym zdjęciu jest przesuwne podwójne koło zębate, które po zwolnieniu sprzęgiełka łączącego napęd z paska i zębatkę redukuje obroty na głowicę. Napęd jest przekazywany nie bezpośrednio z paska tylko przez te koła. Do czego to ma być wykorzystywane? Są to elementy mało zużyte.
Koła przy przekładni przekazują obroty na śrubę pociągową - jest tam nawrotnik P L i to działa /są dodatkowe koła/ . Zębatki cienkie, materiał żółty /jakiś stop ?/.
Ciekawy jest układ załączający - sprzęgło.
Spróbuję na początek silnik 380V 1.1 kW, 1080obr.
Dziękuję za opinie.
Koła przy przekładni przekazują obroty na śrubę pociągową - jest tam nawrotnik P L i to działa /są dodatkowe koła/ . Zębatki cienkie, materiał żółty /jakiś stop ?/.
Ciekawy jest układ załączający - sprzęgło.
Spróbuję na początek silnik 380V 1.1 kW, 1080obr.
Dziękuję za opinie.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2059
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 328
- Rejestracja: 06 kwie 2007, 17:17
- Lokalizacja: kieleckie
witam jest to fabryczna maszyna mam taką tylko chyba starszą bo ma napęd na pasy transmisyjne bardzo fajna maszynka obrobisz stal bez problemu robiłem gwinty nożem nawet M50--a w mojej jest wyjmowany mostek poszukam tabliczki tylko że jest strasznie zawalona i nie wiem czy się do niej dokopię do napędu mam silnik 1,2kw 1430obr
ale przez 4 stopniową skrzynię biegów chyba od opla ale nie wiem bo w moje ręce trafiła z taką przekładnią.
Gratuluję renowacji klasa i podziwiam cierpliwość
ale przez 4 stopniową skrzynię biegów chyba od opla ale nie wiem bo w moje ręce trafiła z taką przekładnią.
Gratuluję renowacji klasa i podziwiam cierpliwość
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 18
- Rejestracja: 01 lut 2009, 14:48
- Lokalizacja: brusnik
witam ponownie, dorobiłem stolik, regulację naprężenia paska od sprzęgiełka, napęd z silnika na sprzęgło, spasowałem silnik i mała klapa! silnik okazał się być na 1800 obr a to stanowczo za dużo, muszę dorobić nowe koła pasowe i poszukać wolniejszego silnika. Naprawdę pomocna jest książka Dudika Poradnik Tokarza. Z tym odnawianiem trochę było ale co za satysfakcja... musi być sprzęt i talent, bez tego ani rusz. Zdjęcia z postępujących prac zamieszczę już wkrótce. Noże ze dwa już kupione a nie ma na czym robić Dziękuję za zainteresowanie i czekam na wypowiedzi.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 328
- Rejestracja: 06 kwie 2007, 17:17
- Lokalizacja: kieleckie
witam popatrz dobrze na wrzecionie gdzieś w kole pasowym lub zębatym powinna być zapadka trzeba ją pociągnąć i obrucić o 180 stopni co powinno skutkować rozłączeniem przeniesienia napędu z kół pasowych na wrzeciono wtedy przekładasz dźwignię od tego wałka z zębatkami równoległego do wrzeciona i masz przełożenie 1do5 powodzenia a i jeszcze jedno te1800 to nie tak strasznie wiele tylko problem z panewkami na wrzecionie ja przy takich obrotach zakładałem aparaty od kroplówek medycznych i było ok