
Od początku. Trafiłem na filmik na YT jak facet robi pomiary laserem i kamerką internetową:
Powtórzyłem eksperyment z laserem budowlanym 360. O ile pomiary statyczne (czujnik na osi Z frezarki i porównanie z czujnikiem zegarowym) były całkiem fajne, to podczas przesuwania czujnika w stronę lasera lub od niego działy się dziwne rzeczy spowodowane słabą optyką lasera. Zmiana plamki była spora i powodowało to zniekształcenie odczytów. W opisie filmu trafiłem na link do dyskusji na forum gdzie ludzie sugerowali linkę stalową. Były tam różne pomysły na czujnik: linka pod napięciem i szczelina z elektrody, która wykrywałaby dotknięcie linki lub patrzenie na linkę przez lupę. I z tych pomysłów narodził się pomysł na mój niwelator sznurkowy.
https://youtu.be/TO99e_U9Anc
Zrobiłem takie same testy statyczne na frezarce i wyniki wyszły całkiem ok. Na 20 pomiarów raz wyszedł błąd 5um. Większość się łapała w widełki 0-2um i okazjonalnie 3um. Po ustawieniu pierwszej prowadnicy na +/-0,01 sznurkiem ustawiłem drugą na samych końcach, na czujnik zegarowy. Potem wyprostowałem ją sznurkiem. Na koniec jadąc zegarkiem między dwoma prowadnicami miałem różnice +/-15um między nimi. Czujnik sznurkowy można jeszcze ustawić w pozycji pionowej aby nie tylko prostować wysokość prowadnicy ale też można ją wyprostować "patrząc z góry". Generalnie eksperyment uważam za całkiem udany
