Silnik 1-faz. 0,55 kW
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 209
- Rejestracja: 27 lip 2019, 12:24
Silnik 1-faz. 0,55 kW
Czy rezystancja izolacji silnika 1-faz. 0,55 kW jest prawidłowa?
Z1-Z2 - 09,6
U1-U2 - 05,2
Tak miernik pokazywał na odpiętych przewodach i zdjętym mostku.
Silnik nie chce startować i buczy pomimo wymiany kondensatora startowego. Czasem wystartuje, a czasem nie, nie wiem co jest grane. Kondensator startowy 20 uF, tak też jest napisane na tabliczce.
Z1-Z2 - 09,6
U1-U2 - 05,2
Tak miernik pokazywał na odpiętych przewodach i zdjętym mostku.
Silnik nie chce startować i buczy pomimo wymiany kondensatora startowego. Czasem wystartuje, a czasem nie, nie wiem co jest grane. Kondensator startowy 20 uF, tak też jest napisane na tabliczce.
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 28
- Rejestracja: 09 cze 2020, 21:25
Re: Silnik 1-faz. 0,55 kW
Przy założeniu że:
Z1-Z2
U1-U2
....że są to dwa oddzielne uzwojenia to pomiar rezystancji izolacji pomiędzy nimi powinien być rzędu megaomów, czyli miliony omów.
Z wskazań Twojego miernika wynika że zmierzyłeś rezystancję poszczególnych cewek która jest zaledwie kilku omów i wygląda na prawidłową.
Pomiar rezystancji izolacji pomiędzy tymi cewkami powinien być robiony na odczepach Z1-U1 lub Z2-U2
Może w tym silniku jest mechanizm przełączający pracę pomiędzy kondensatorami i na jego stykach coś nie łączy ??
.....i jeszcze jedno. Rezystancja izolacji może być na tyle duża, że przekroczy zakres miernika i on nic nie wskaże. Zależy czym tam mierzysz ??
Z1-Z2
U1-U2
....że są to dwa oddzielne uzwojenia to pomiar rezystancji izolacji pomiędzy nimi powinien być rzędu megaomów, czyli miliony omów.
Z wskazań Twojego miernika wynika że zmierzyłeś rezystancję poszczególnych cewek która jest zaledwie kilku omów i wygląda na prawidłową.
Pomiar rezystancji izolacji pomiędzy tymi cewkami powinien być robiony na odczepach Z1-U1 lub Z2-U2
Może w tym silniku jest mechanizm przełączający pracę pomiędzy kondensatorami i na jego stykach coś nie łączy ??
.....i jeszcze jedno. Rezystancja izolacji może być na tyle duża, że przekroczy zakres miernika i on nic nie wskaże. Zależy czym tam mierzysz ??

-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 209
- Rejestracja: 27 lip 2019, 12:24
Re: Silnik 1-faz. 0,55 kW
Jest tylko kondensator rozruchowy. Z resztą nie wiem już co mu jest. Raz startuje, za chwilę nie. Jak założę koło pasowe i docisnę śrubą to się blokuje wałek, jak nie docisnę to hałas jest ogromny. Jak nie ma pierścienia kompensacyjnego w gnieździe dekla, który jest dociśnięty łożyskiem to luźno się wtedy kręci nawet z kołem pasowym. Oprócz tego mocno się grzeje mimo, że tryb pracy S1 to po 5 minutach jest już gorący. Łożyska w porządku, tydzień temu zmieniane.elektro nik pisze: ↑27 paź 2020, 11:31Przy założeniu że:
Z1-Z2
U1-U2
....że są to dwa oddzielne uzwojenia to pomiar rezystancji izolacji pomiędzy nimi powinien być rzędu megaomów, czyli miliony omów.
Z wskazań Twojego miernika wynika że zmierzyłeś rezystancję poszczególnych cewek która jest zaledwie kilku omów i wygląda na prawidłową.
Pomiar rezystancji izolacji pomiędzy tymi cewkami powinien być robiony na odczepach Z1-U1 lub Z2-U2
Może w tym silniku jest mechanizm przełączający pracę pomiędzy kondensatorami i na jego stykach coś nie łączy ??
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 28
- Rejestracja: 09 cze 2020, 21:25
Re: Silnik 1-faz. 0,55 kW
Zastanawiające jest że jak dociskasz koło pasowe śrubą to powstaje opór na osi. By wystąpił taki efekt to koło pasowe musiało by się zapierać na deklu/pokrywie silnika...??
...a to by musiało oznaczać że na ośce brakuje jakiejś krawędzi oporowej lub jakiejś tulejki dystansowej i koło pasowe za daleko wchodzi....??
Jak silnik klasy S1 się szybko nagrzewa i jest nowy to może zapodaj model i skąd go dostałeś (przyda się innym chętnym zakupu)
Silnik bezszczotkowy nie powinien wytwarzać dźwięków typu: Tarcie
....chyba że jest tam jakiś mechanizm odśrodkowy (np: przełączający kondensatory) i wtedy trze.
Nie wiem co to za silnik ale czasem może być w nim specjalny hamulec odśrodkowy który cały czas hamuje puki silnik nie wejdzie na odpowiednie obroty.
...a to by musiało oznaczać że na ośce brakuje jakiejś krawędzi oporowej lub jakiejś tulejki dystansowej i koło pasowe za daleko wchodzi....??
Jak silnik klasy S1 się szybko nagrzewa i jest nowy to może zapodaj model i skąd go dostałeś (przyda się innym chętnym zakupu)
Silnik bezszczotkowy nie powinien wytwarzać dźwięków typu: Tarcie
....chyba że jest tam jakiś mechanizm odśrodkowy (np: przełączający kondensatory) i wtedy trze.
Nie wiem co to za silnik ale czasem może być w nim specjalny hamulec odśrodkowy który cały czas hamuje puki silnik nie wejdzie na odpowiednie obroty.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 209
- Rejestracja: 27 lip 2019, 12:24
Re: Silnik 1-faz. 0,55 kW
Silnik Besela, nie jest nowy. Wcześniej nie było tam tulejki dystansowej i tak samo dociskałem koło do samego dekla, ale normalnie działał, teraz coś mu się stało i cały czas buczy, nawet jak lekko kreci się wałek. Czasem zaskoczy i ruszy. Jest tylko kondensator rozruchowy i tyle, hamulca też nie ma żadnego.elektro nik pisze: ↑27 paź 2020, 13:07Zastanawiające jest że jak dociskasz koło pasowe śrubą to powstaje opór na osi. By wystąpił taki efekt to koło pasowe musiało by się zapierać na deklu/pokrywie silnika...??
...a to by musiało oznaczać że na ośce brakuje jakiejś krawędzi oporowej lub jakiejś tulejki dystansowej i koło pasowe za daleko wchodzi....??
Jak silnik klasy S1 się szybko nagrzewa i jest nowy to może zapodaj model i skąd go dostałeś (przyda się innym chętnym zakupu)
Silnik bezszczotkowy nie powinien wytwarzać dźwięków typu: Tarcie
....chyba że jest tam jakiś mechanizm odśrodkowy (np: przełączający kondensatory) i wtedy trze.
Nie wiem co to za silnik ale czasem może być w nim specjalny hamulec odśrodkowy który cały czas hamuje puki silnik nie wejdzie na odpowiednie obroty.
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 28
- Rejestracja: 09 cze 2020, 21:25
Re: Silnik 1-faz. 0,55 kW
Myślę że trzeba dociec co jest źródłem hałasu gdy koło pasowe nie dociska do dekla i tak zrobić by się go pozbyć. Pozbyć się hałasu i tarcia a nie przesadzić z zbytnimi luzami
Ewentualnie w jakimś niedużym zakresie można popróbować innymi pojemnościami kondensatorów, w końcu działało z 20 uF ale te potrafią mieć spory rozrzut produkcyjny.

-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 209
- Rejestracja: 27 lip 2019, 12:24
Re: Silnik 1-faz. 0,55 kW
Albo jest jakaś przerwa między uzwojeniami, albo zwarcie. No nie chce działać, ani tak, ani tak. Wałek bezszelestnie się kręci i nie chce wystartować.elektro nik pisze: ↑27 paź 2020, 15:16Myślę że trzeba dociec co jest źródłem hałasu gdy koło pasowe nie dociska do dekla i tak zrobić by się go pozbyć. Pozbyć się hałasu i tarcia a nie przesadzić z zbytnimi luzamiEwentualnie w jakimś niedużym zakresie można popróbować innymi pojemnościami kondensatorów, w końcu działało z 20 uF ale te potrafią mieć spory rozrzut produkcyjny.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 209
- Rejestracja: 27 lip 2019, 12:24
Re: Silnik 1-faz. 0,55 kW
No jak wcześniej działał. Po prostu jak dałem pierścień kompensacyjny to nie chce startować i koło pasowe po mocnym dokręceniu blokuje wałek, wcześniej zapomniałem dać ten pierścień i normalnie koło pasowe kręciło się po mocnym dokręceniu śrubką, teraz nawet bez tego pierścienia blokuje się na wałku.
Koło pasowe musi być mocno dokręcone, bo ma luz na wałku i hałasuje jak bombardowanie. Próbowałem dawać podkładkę z cienkiej blachy między wałek, a koło, aby nie trzeba było dokręcać, ale i tak buczy i tyle.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 9323
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Silnik 1-faz. 0,55 kW
Wybacz, ale mówisz tak chaotycznie i nielogicznie, że za żadną cholerę nie idzie zrozumieć o co Ci chodzi ...zyx5050 pisze: ↑27 paź 2020, 15:42No jak wcześniej działał. Po prostu jak dałem pierścień kompensacyjny to nie chce startować i koło pasowe po mocnym dokręceniu blokuje wałek, wcześniej zapomniałem dać ten pierścień i normalnie koło pasowe kręciło się po mocnym dokręceniu śrubką, teraz nawet bez tego pierścienia blokuje się na wałku.
Koło pasowe musi być mocno dokręcone, bo ma luz na wałku i hałasuje jak bombardowanie. Próbowałem dawać podkładkę z cienkiej blachy między wałek, a koło, aby nie trzeba było dokręcać, ale i tak buczy i tyle.
To koło jest na stożek ?