Dziwny gwint wielokrotny

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
Arco
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 4
Posty: 30
Rejestracja: 04 wrz 2011, 12:22
Lokalizacja: Poznań

Dziwny gwint wielokrotny

#1

Post napisał: Arco » 02 kwie 2020, 14:34

Cześć,
Mam pytanie do osób, które mają doświadczenie z gwintami wielokrotnymi. Do swojego projektu muszę wykonać gwint wielokrotny, który przy małym obrocie przemieści mi element o 30 mm. By sprawdzić teorię chciałem wykonać prototyp na średnicy 50mm przy 6 nitkach, lecz po ich wykonaniu nie jestem w stanie zmontować obu elementów. Założyłem, że wykonam gwint drobnozwojny 0,75 (by zmniejszyć luzy). Założone średnice toczenia dla cyklu to wew. 50.05 (nakrętka) oraz 49.18 (pręt). Korzystałem z cyklu G76 startując każdą z nitek 30/6+n.

W związku z powyższym pojawiło się kilka pytań:
- Jak dobrać średnice dla płytki 60 st metrycznej o głębokości gwintu 0.75 (drobnozwojny) dla w/w przykładu. Klasyczny dobór jaki wcześniej działał, tym razem się nie sprawdził.
- Czy może lepiej zmienić płytkę z metrycznej na trapezową? Zależy mi na małym luzie i łatwości montażu.
- Czy głębokość toczenia 0,75 nie jest za mała i to ona powoduje problemy? Jeśli tak to jaką zastosować, 1, 1.5?
- Czy problemy montażowe mogą wynikać ze zbyt małej fazy?
- Czy problemy montażowe mogą wynikać ze zbyt małej liczby nitek? Dla modelu 3D, by pręt wyglądał jak "typowy" powinienem wykonać ich aż 36!
- Najgłupsze pytanie, ale bardzo mnie nurtuje mnie - jak wygląda kierunek obrotów dla takich nakrętek w sytuacji kiedy każdorazowo muszę toczyć gwint od zewnątrz do wewnątrz?

Z góry przepraszam, za dość oczywiste pytania, ale ogólnodostępna literatura nt gwintów wielokrotnych jest strasznie uboga. Jeśli macie coś ciekawego do polecenia, bardzo chętnie poczytam na ten temat.



Awatar użytkownika

TOP67
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 2224
Rejestracja: 17 wrz 2018, 10:47
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Dziwny gwint wielokrotny

#2

Post napisał: TOP67 » 02 kwie 2020, 14:54

Przy gwintach wielozwojowych bardzo trudno jest je wkręcić. Trzeba elementy idealnie wycentrować. Zwykła faza niewiele pomoże. Naprawiam obiektywy, gdzie jest to bardzo często używane. Czasami sporo się namęczę. A elementy na pewno są dobrze spasowane, bo chwilę wcześniej je rozłączyłem.

Przy produkcji dochodzi jeszcze problem spasowania. Jak będzie za ciasno, to nie wejdzie.
Jeśli możesz, to warto sfazować każdą nitkę gwintu. Nie tylko na obwodzie, ale i obwiedni.


orion32
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1359
Rejestracja: 18 kwie 2017, 21:55

Re: Dziwny gwint wielokrotny

#3

Post napisał: orion32 » 02 kwie 2020, 18:00

Do swojego projektu muszę wykonać gwint wielokrotny, który przy małym obrocie przemieści mi element o 30 mm
Skok 0,75 nie spełni ci tego warunku.
Ostatnio zmieniony 02 kwie 2020, 18:08 przez orion32, łącznie zmieniany 1 raz.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.

Awatar użytkownika

TOP67
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 2224
Rejestracja: 17 wrz 2018, 10:47
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Dziwny gwint wielokrotny

#4

Post napisał: TOP67 » 02 kwie 2020, 18:07

Zakładam, że próbny gwint miał skok 6x0.75 czyli 4.5 mm. Docelowy powinien być 6x5 mm. Wtedy też będzie łatwiej go wkręcić.

Teoretycznie można zrobić gwint o skoku 30mm, ale wtedy zwoje będą miały odstęp, który należy wybrać.


Autor tematu
Arco
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 4
Posty: 30
Rejestracja: 04 wrz 2011, 12:22
Lokalizacja: Poznań

Re: Dziwny gwint wielokrotny

#5

Post napisał: Arco » 02 kwie 2020, 19:44

Dziękuję za odpowiedzi.
Nie do końca wszyscy macie rację, ponieważ celowo rozbiłem skok i głębokość na dwa osobne słowa, ponieważ skok czyli F podane w cyklu wynosi 30, więc spirala ma skok 30, ale głębokość jaką wykonałem to 0.75 (klasyczny skok teoretycznie) ponieważ nie mam miejsca, by wcinać się na trójkątne 5mm. Biorąc pod uwagę to co napisał Top67 to obawa, o której myślałem tj. owy odstęp może być prawdą. Ponadto, bardzo dziękuję Ci za pomoc w pewnym założeniu. Jeżeli moja płytka daje mi skok max 1.5, to muszę podzielić te 30 przez możliwą liczbę krzywych tak? A co w sytuacji, kiedy przemieszczenie wyniesie np 33.87, wtedy powinienem wykonać 30 linii o głębokości odpowiadającej skokowi 1,262?
Co z ewentualnym pozostałym odstępem do wybrania? Czy ktoś ma może pomysł jak owe wybranie powinno wyglądać?

Wiem, że wymyślam, ale temat jest dosyć dla mnie nietypowy i trudny.

Dziękuję!

Awatar użytkownika

TOP67
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 2224
Rejestracja: 17 wrz 2018, 10:47
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Dziwny gwint wielokrotny

#6

Post napisał: TOP67 » 02 kwie 2020, 20:34

Jeśli masz płytkę do gwintu metrycznego, to ma ona kąt 60°. Zatem zagłębienie musi być równe ze skokiem/ilość zwojów. Ale pamiętaj jeszcze o tym, że płytka noża musi być pochylona tak jak kąt wzniosu lini śrubowej. W tym przypadku baaardzo dużo.

Dla gwintu o śrdnicy 50mm i skoku 30 mm jest to 10.8°

https://artykulytechniczne.pl/blog/tocz ... -poradnik/

Nóż czy płytka musi być prostopadła do linii śrubowej. Jeśli tego nie zrobisz, to kąt zarysu mocno się zmniejsza.

A jak ma wyglądać wybranie? Wyobraź sobie, że wykonałeś gwint z 30 zwojami. Teraz usuń 4 na 5 zwojów z dowolnej części. Zostanie 6 zwojów z wybraniem. W drugiej części wystarczy naciąć tylko te 6. Łatwiej oczywiście usunąć gwint zewnętrzny.

Dodane 36 minuty 2 sekundy:
Gwint o skoku 30 mm z zarysem 1.5 mm powinien wyglądać tak.

Obrazek

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7873
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Dziwny gwint wielokrotny

#7

Post napisał: tuxcnc » 02 kwie 2020, 20:46

Arco pisze:
02 kwie 2020, 14:34
Jak dobrać średnice dla płytki 60 st metrycznej o głębokości gwintu 0.75 (drobnozwojny) dla w/w przykładu. Klasyczny dobór jaki wcześniej działał, tym razem się nie sprawdził.
Nie da się wykonać gwintu o dużym skoku standardową płytką.
Poza tym to nie widzisz tego, że nakrętka musi być uzupełnieniem śruby, co znaczy dokładnie tyle, że zarys nie musi być symetryczny, a pola nie muszą mieć kształtu bruzd.
Obejrzyj sobie wkręt do drewna, to załapiesz w czym problem.


Autor tematu
Arco
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 4
Posty: 30
Rejestracja: 04 wrz 2011, 12:22
Lokalizacja: Poznań

Re: Dziwny gwint wielokrotny

#8

Post napisał: Arco » 02 kwie 2020, 22:33

Dzięki wielkie za próby poszerzenia mojej wyobraźni i utwierdzenie mnie w moich obawach. Teraz pytanie "na łatwiznę" - jak zrobić to najlepiej i najłatwiej przy zachowaniu względnie przyzwoitych luzów, najlepiej niewyczuwalnych? Testowa była na średnicy 50 ale nominalnie będzie nawet i 98 :(

Awatar użytkownika

TOP67
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 2224
Rejestracja: 17 wrz 2018, 10:47
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Dziwny gwint wielokrotny

#9

Post napisał: TOP67 » 02 kwie 2020, 23:25

1. Nacinać zwój przy zwoju, jak trzeba, to i 30
2. Ustawić właściwy kąt wzniosu. Reguluje się to płytkami podporowymi. W artykule poniżej największe są 4.5°. Więcej trzeba mieć specjalną oprawkę lub zrobić sobie nóż ze stalki.

Obrazek

https://artykulytechniczne.pl/blog/tocz ... dporowych/


Wiktor57
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 241
Rejestracja: 17 kwie 2018, 11:42
Lokalizacja: Głuchołazy

Re: Dziwny gwint wielokrotny

#10

Post napisał: Wiktor57 » 03 kwie 2020, 08:23

TOP67 pisze:
02 kwie 2020, 23:25
1. Nacinać zwój przy zwoju, jak trzeba, to i 30
2. Ustawić właściwy kąt wzniosu. Reguluje się to płytkami podporowymi. W artykule poniżej największe są 4.5°. Więcej trzeba mieć specjalną oprawkę lub zrobić sobie nóż ze stalki.

Obrazek

https://artykulytechniczne.pl/blog/tocz ... dporowych/
Jeżeli Chcesz uzyskać skok 30mm i zarys gwintu jak dla skoku pojedynczego 2mm to powinno być 15 nitek (dla 1.5 to 20 nitek). Te wartości są zależne od siebie. Jedną z metod wykonywania gwintów wielokrotnych, na starszych maszynach CNC, które nie miały możliwości programowego ustawienia krotności było przesuwanie punktu startu w osi Z o wartość skoku całkowitego podzieloną przez krotność gwintu. Brak noży do wykonania tak stromych gwintów. Ja miałem do czynienia z gwintami wielokrotnymi trapezowymi i w każdym przypadku noże wykonywaliśmy we własnym zakresie.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”