Zauważyłem natomiast, że ma niewielkie przedmuchy spod korków zaworów (są to korki zamykające otwory techniczne, służące do obróbki gniazd zaworowych i wkładania zaworów). W sumie trudno się dziwić, bo ktoś z poprzednich użytkowników najprawdopodobniej odkręcał je przecinakiem i przylgnie są trochę zdeformowane. Płaszczyzny na żeliwnym korpusie też idealne nie są i nawet uszczelka miedziano-azbestowa nie załatwia sprawy.
Mam zamiar splanować powierzchnię na żeliwnym korpusie, oraz wytoczyć nowe korki. No bo przetaczanie starych korków raczej nie ma sensu - gwint i przylgnia powinny być zrobione z jednego mocowania.
Tylko właśnie, z jakiego materiału robić te korki?
Nie może ich przytopić podczas pracy silnika. Na oryginalnych nie ma najmniejszego śladu deformacji spowodowanej temperaturą. Ale nie wiem, czy to mosiądz, czy jakiś rodzaj brązu.

