Materiał na korki komory spalania w silniku benzynowym

Naprawa zabytkowego silnika motocyklowego

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
Teigrek
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 8
Posty: 36
Rejestracja: 23 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Wałbrzych

Materiał na korki komory spalania w silniku benzynowym

#1

Post napisał: Teigrek » 18 paź 2019, 02:35

Remontuję motocyklowy, bezgłowicowy silnik z lat 20-tych (tzw. ślepak). Najpoważniejsze prace już wykonałem, silnik odpalił i całkiem przyjemnie pracuje.

Zauważyłem natomiast, że ma niewielkie przedmuchy spod korków zaworów (są to korki zamykające otwory techniczne, służące do obróbki gniazd zaworowych i wkładania zaworów). W sumie trudno się dziwić, bo ktoś z poprzednich użytkowników najprawdopodobniej odkręcał je przecinakiem i przylgnie są trochę zdeformowane. Płaszczyzny na żeliwnym korpusie też idealne nie są i nawet uszczelka miedziano-azbestowa nie załatwia sprawy.

Mam zamiar splanować powierzchnię na żeliwnym korpusie, oraz wytoczyć nowe korki. No bo przetaczanie starych korków raczej nie ma sensu - gwint i przylgnia powinny być zrobione z jednego mocowania.

Tylko właśnie, z jakiego materiału robić te korki?
Nie może ich przytopić podczas pracy silnika. Na oryginalnych nie ma najmniejszego śladu deformacji spowodowanej temperaturą. Ale nie wiem, czy to mosiądz, czy jakiś rodzaj brązu.

Obrazek

Obrazek




Wiktor57
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 242
Rejestracja: 17 kwie 2018, 11:42
Lokalizacja: Głuchołazy

Re: Materiał na korki komory spalania w silniku benzynowym

#2

Post napisał: Wiktor57 » 18 paź 2019, 06:44

Teigrek pisze:Mam zamiar splanować powierzchnię na żeliwnym korpusie, oraz wytoczyć nowe korki. No bo przetaczanie starych korków raczej nie ma sensu - gwint i przylgnia powinny być zrobione z jednego mocowania.
Moim zdaniem, przetoczenie ma sens. Jest przecież pewien luz na gwincie, który pozwoli powierzchni uszczelniającej korka dopasować się do korpusu. Należy oczywiście możliwie dokładnie wycentrować detal w uchwycie. Natomiast większym problemem jest wygląd korka (ślady od przecinaka). Pewnie jest on widoczny, w starych motocyklach raczej to nie było zasłonięte. Jeżeli dorabiać korek to tylko z tego powodu. Pierwsze pytanie to czy ten korek jest oryginalny, czy też już był dorabiany? Wprawdzie ten silnik raczej nie jest mocno wysilony, ale moim zdaniem korek powinien być wykonany z materiału o podobnej rozszerzalności cieplnej jak materiał korpusu. Czyli w tym wypadku z żeliwa.


Autor tematu
Teigrek
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 8
Posty: 36
Rejestracja: 23 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Materiał na korki komory spalania w silniku benzynowym

#3

Post napisał: Teigrek » 18 paź 2019, 11:54

Korki są prawdopodobnie oryginalne. Na zdjęciach z epoki wyglądają tak samo. Estetyka silnika i tak jest mocno nadgryziona zębem czasu i ma to nawet jakiś urok, tak że nie chodzi mi o wygląd. Ważne, żeby pod względem mechanicznym wszystko grało.

Mozę faktycznie spróbuję to przetoczyć. Będzie trochę zabawy z ustawieniem tego w tokarce. Ale to i tak powinno być mniej pracochłonne niż dorabianie nowego elementu.


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: Materiał na korki komory spalania w silniku benzynowym

#4

Post napisał: rdarek » 18 paź 2019, 12:27

Teigrek pisze:
18 paź 2019, 11:54
Korki są prawdopodobnie oryginalne. Na zdjęciach z epoki wyglądają tak samo. Estetyka silnika i tak jest mocno nadgryziona zębem czasu i ma to nawet jakiś urok, tak że nie chodzi mi o wygląd. Ważne, żeby pod względem mechanicznym wszystko grało.

Mozę faktycznie spróbuję to przetoczyć. Będzie trochę zabawy z ustawieniem tego w tokarce. Ale to i tak powinno być mniej pracochłonne niż dorabianie nowego elementu.
Żeby to wyglądało jak z epoki to musiałbyś je odlać bowiem na fotkach wyglądają na odlewane.
Ewentualnie po obróbce piaskować grubym piachem lub śrutem da to namiastkę wyglądu odlewu


Autor tematu
Teigrek
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 8
Posty: 36
Rejestracja: 23 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Materiał na korki komory spalania w silniku benzynowym

#5

Post napisał: Teigrek » 18 paź 2019, 14:34

Nie musi wyglądać jak oryginał. Temu silnikowi i tak sporo brakuje do oryginału, więc to ma pomniejsze znaczenie. Przede wszystkim ma poprawnie działać :)

Oglądałem właśnie te korki pod kątem mocowania w tokarce i naprawdę może być ciężko. Raz, że nie ma za co złapać, a dwa, że nie ma punku odniesienia, to ustawienia bicia osiowego. O ile bicie promieniowe mogę ustawić według gwintu, to bicia osiowego nie ustawię według powierzchni uszczelniającej, bo jest zdeformowana, ani według dolnej krawędzi korka, bo jest nierówna.

Spróbuję je dorobić. Tylko z czego?
Mam Wałek ze stali C45. Pod względem rozszerzalności cieplnej, stal powinna być lepsza niż brąz mi mosiądz. Gorzej wypada pod względem przewodzenia ciepła.


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: Materiał na korki komory spalania w silniku benzynowym

#6

Post napisał: rdarek » 18 paź 2019, 15:19

Teigrek pisze:
18 paź 2019, 14:34
Spróbuję je dorobić. Tylko z czego?
Na pierwszy rzut oka na fotkę to wygląda na mosiądz.
W końcu wiele głowic jest z aluminium i żyją ;)


mareq_bb
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 246
Rejestracja: 26 wrz 2016, 14:10
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Materiał na korki komory spalania w silniku benzynowym

#7

Post napisał: mareq_bb » 18 paź 2019, 15:40

Jeśli to mosiądz to ja próbowałbym ślady po przecinaku wypełnić lutem mosiężnym i nawet ręcznie to obrobić. Przylgnię w korku ze świecą bym obtoczył z założoną świecą. Uchwyt tokarski bym zacisnął na świecy i delikatnie na nałym posuwie spokojnie dałoby radę. W przypadku drugiego korka dokleiłbym do niego wałek z miękkiego metalu. Najpierw przez tulejkę aluminiową na gwincie chwyciłbym całość za gwint i z podparciem koniem obrobiłbym tem pomocniczy wałek. Potem można całość włożyć w uchwyt za ten wałek i można obrobić przylgnię. Potem odcinasz ten wałek i zeszlifowujesz resztkę jego i kleju. Jest kombinowanie ale ja bym się starał zachować oryginalne elementy.

Może wogóle znalazłaby się jakaś pasta odporna na temperaturę, którą można potraktować gwint, żeby to uszczelnić i nie trzeba by nic kombinować. Może uszczelniacz do kominków? Ważne, żeby nie "zabetonował" połączenia i dało się je rozłączyć.


Autor tematu
Teigrek
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 8
Posty: 36
Rejestracja: 23 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Materiał na korki komory spalania w silniku benzynowym

#8

Post napisał: Teigrek » 18 paź 2019, 17:44

mareq_bb pisze:
18 paź 2019, 15:40
Jeśli to mosiądz to ja próbowałbym ślady po przecinaku wypełnić lutem mosiężnym i nawet ręcznie to obrobić. Przylgnię w korku ze świecą bym obtoczył z założoną świecą. Uchwyt tokarski bym zacisnął na świecy i delikatnie na nałym posuwie spokojnie dałoby radę. W przypadku drugiego korka dokleiłbym do niego wałek z miękkiego metalu. Najpierw przez tulejkę aluminiową na gwincie chwyciłbym całość za gwint i z podparciem koniem obrobiłbym tem pomocniczy wałek. Potem można całość włożyć w uchwyt za ten wałek i można obrobić przylgnię. Potem odcinasz ten wałek i zeszlifowujesz resztkę jego i kleju. Jest kombinowanie ale ja bym się starał zachować oryginalne elementy.

Może wogóle znalazłaby się jakaś pasta odporna na temperaturę, którą można potraktować gwint, żeby to uszczelnić i nie trzeba by nic kombinować. Może uszczelniacz do kominków? Ważne, żeby nie "zabetonował" połączenia i dało się je rozłączyć.
Ja już na początku próbowałem łapać za świece i jest spore bicie i byłaby zabawa z ustawianiem. Ale czytając Twoją wypowiedź, pomyślałem, też by można wykorzystać wałek. Tylko nie kleić go, a wkręcić w gwint świecy, a następnie tak jak piszesz.


Też prawda, że jakaś masa uszczelniająca rozwiązałaby sprawę. Tylko myślałem o smarowaniu przylgni a stamtąd by ją mogło wydmuchać. Ale gdyby posmarować gwint czymś, co go nie zaklei na amen, to powinno działać :)


Wiktor57
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 242
Rejestracja: 17 kwie 2018, 11:42
Lokalizacja: Głuchołazy

Re: Materiał na korki komory spalania w silniku benzynowym

#9

Post napisał: Wiktor57 » 18 paź 2019, 21:09

Teigrek pisze:Ja już na początku próbowałem łapać za świece i jest spore bicie i byłaby zabawa z ustawianiem. Ale czytając Twoją wypowiedź, pomyślałem, też by można wykorzystać wałek. Tylko nie kleić go, a wkręcić w gwint świecy, a następnie tak jak piszesz.


Też prawda, że jakaś masa uszczelniająca rozwiązałaby sprawę. Tylko myślałem o smarowaniu przylgni a stamtąd by ją mogło wydmuchać. Ale gdyby posmarować gwint czymś, co go nie zaklei na amen, to powinno działać

Takie masy uszczelniające istnieją ale są drogie. Mają je w ofercie sprzedawcy klejów anaerobowych. Jest też duże ryzyko trwałego zabetonowania korka w otworze i uszkodzenia gwintu cylindra przy próbie jego odkręcenia. Natomiast jest kilka sposobów zamocowania korków na tokarce. Można dorobić tulejkę z gwintem i powierzchnią oporową na dnie. Głębokość tej tulejki musi być tak dobrana by po wkręceniu korka między nią a kołnierzykiem zmieścił się wąski ucinak. Można też miękkie szczęki wytoczyć na średnicę gwintu korka. Głębokość podtoczenia musi być taka by między szczękami i kołnierzykiem korka mieścił się nóż. Korek należy bardzo delikatnie zamocować, tak by szczęki go tylko wycentrowały i docisnąć do szczęk kłem (bez nakiełka). Planowanie kołnierzyka o parę dyszek nie będzie powodowało dużych sił nawet gdy będzie to obróbka od uchwytu. Patrząc na te korki to myślę, że takie same problemy, będą przy dorabianiu nowych.


Autor tematu
Teigrek
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 8
Posty: 36
Rejestracja: 23 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Materiał na korki komory spalania w silniku benzynowym

#10

Post napisał: Teigrek » 19 paź 2019, 11:58

Wiktor, Twoje porady najbardziej mnie przekonują. Tak spróbuje zrobić

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”