Takie oto znalezisko sie trafiło. Bedzie to teraz moja główna tokarka.
Ktoś wie co to?
Braki ma w napędzie posuwu ale czysto i gładko w reszcie.
Z góry dzieki za pomoc


Poszukuje pomocy w identyfikacji znaleziska
A to nie powinna być przypadkiem gitara?krzysztof.wierzbicki pisze:wyglada na to ze tylko jednej zębatki brakuje i to o nieokreślonej ilości zębów byleby połączyła dwie identyczne zębatki na wale napędu i na wejściu do skrzyni posuwu
Nie przejmuj się na zapas, wyczyść ją z kurzu i rdzy a zwłaszcza wszystkie prowadnice bo kurz, rdza i syf to ich zabójca. Na prowadnicach ma być błysk, tylko jak będziesz je czyścił nie używaj pod żadnym pozorem papieru ściernego, zostają po nim drobinki korundu i będzie jeszcze gorzej. Są takie stalowe włókniny(mają różną gradację) tym czyść.krzysztof.wierzbicki pisze: ↑11 cze 2019, 14:45Nikt, nic?
Rarytas chyba mi sie trafił.
Jak bedzie juz robic części to sie pochwale.
Przydałoby sie przeniesienie napędu na posuw, wyglada na to ze tylko jednej zębatki brakuje i to o nieokreślonej ilości zębów byleby połączyła dwie identyczne zębatki na wale napędu i na wejściu do skrzyni posuwu.
MacGregor pisze: ↑14 cze 2019, 07:32Nie przejmuj się na zapas, wyczyść ją z kurzu i rdzy a zwłaszcza wszystkie prowadnice bo kurz, rdza i syf to ich zabójca. Na prowadnicach ma być błysk, tylko jak będziesz je czyścił nie używaj pod żadnym pozorem papieru ściernego, zostają po nim drobinki korundu i będzie jeszcze gorzej. Są takie stalowe włókniny(mają różną gradację) tym czyść.krzysztof.wierzbicki pisze: ↑11 cze 2019, 14:45Nikt, nic?
Rarytas chyba mi sie trafił.
Jak bedzie juz robic części to sie pochwale.
Przydałoby sie przeniesienie napędu na posuw, wyglada na to ze tylko jednej zębatki brakuje i to o nieokreślonej ilości zębów byleby połączyła dwie identyczne zębatki na wale napędu i na wejściu do skrzyni posuwu.
Żeby były posuwy to co trochę widać na fotce 2 brakuje gitary, trzeba byłoby podpatrzeć jak wyglądają w innych tokarkach i wykonać coś podobnego. Podstawę gitary wyciąć na laserze koła zębate dobrać. Dużo roboty przy tym nie będzie, więcej chodzenia, szukania pasujących części i myślenia jak to sklecić.