Tokarka TUE-35 - wał wrzeciona
Naprawa tokarki
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 87
- Rejestracja: 24 lis 2014, 11:47
- Lokalizacja: Mojrzeszów
Tokarka TUE-35 - wał wrzeciona
Dzień dobry.
Mam w posiadaniu tokarkę TUE-35 jest ona z roku 1967 - kompletna włącznie z instrukcją pasującą do numeru seryjnego. Jest ona z kompletnym oprzyrządowaniem. Kupiłem ją okazyjnie parę lat temu. Z tego co się okazało jest ona "po dzwonie" i wał wrzeciona ma ugięty. Niestety na końcu wału jest uchwyt po gwint. Jakie proponowalibyście metody naprawy ? Jaki może być koszt wykonania nowego wału ?
Pozdrawiam
Mam w posiadaniu tokarkę TUE-35 jest ona z roku 1967 - kompletna włącznie z instrukcją pasującą do numeru seryjnego. Jest ona z kompletnym oprzyrządowaniem. Kupiłem ją okazyjnie parę lat temu. Z tego co się okazało jest ona "po dzwonie" i wał wrzeciona ma ugięty. Niestety na końcu wału jest uchwyt po gwint. Jakie proponowalibyście metody naprawy ? Jaki może być koszt wykonania nowego wału ?
Pozdrawiam
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 52
- Rejestracja: 19 sie 2010, 13:58
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tokarka TUE-35 - wał wrzeciona
Wyciągałeś wrzeciono i mierzyłeś je w jakiś sposób, że pewny jesteś tego skrzywienia? Moje w TUC 175 według kolegów z forum, też było skrzywione po kolizji, a jak się potem okazało wszystko przyjęły na siebie łożyska.
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 87
- Rejestracja: 24 lis 2014, 11:47
- Lokalizacja: Mojrzeszów
Re: Tokarka TUE-35 - wał wrzeciona
Łożyska zostały wymienione na nowe , pierwsze podejrzenie było że były zużyte. Wymiana łożysk nic nie pomogła. Czyli poprzednicy zrobili podobnie wymienili łożyska, nie pomogło to maszyna poszła w kąt. Tutaj strzał główny poszedł w końcówkę wału i gwint. Najgorzej jest na uchwycie.vastolorde pisze: ↑31 sie 2020, 10:58Wyciągałeś wrzeciono i mierzyłeś je w jakiś sposób, że pewny jesteś tego skrzywienia? Moje w TUC 175 według kolegów z forum, też było skrzywione po kolizji, a jak się potem okazało wszystko przyjęły na siebie łożyska.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 134
- Rejestracja: 22 gru 2014, 22:19
- Lokalizacja: Radomsko
Re: Tokarka TUE-35 - wał wrzeciona
Zabieliłbym też powierzchnię oporową na wrzecionie, tą zaraz za gwintem.
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 52
- Rejestracja: 19 sie 2010, 13:58
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tokarka TUE-35 - wał wrzeciona
Obawiam się, że tylko dorobienie nowego wrzeciona. Mam wyjęte swoje, mogę je pomierzyć i zrobić rysunek.
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 87
- Rejestracja: 24 lis 2014, 11:47
- Lokalizacja: Mojrzeszów
Re: Tokarka TUE-35 - wał wrzeciona
Zmierzyłem bicie dzisiaj 2,5 dychy. Bez nowego wrzeciona się nie obejdzie. Swoje wyjmę "na koniec sezonu". Jestem ciekaw ile dorobienie wrzeciona może kosztować?vastolorde pisze: ↑02 wrz 2020, 11:07Obawiam się, że tylko dorobienie nowego wrzeciona. Mam wyjęte swoje, mogę je pomierzyć i zrobić rysunek.
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 8
- Rejestracja: 05 mar 2020, 11:02
- Lokalizacja: Miechów
- Kontakt:
Re: Tokarka TUE-35 - wał wrzeciona
Jest jeszcze (potencjalnie) inna opcja. Są firmy, które prostują wały napędowe. Kiedyś gadałem gościem pracującym w takiej firmie i z ciekawości zapytałem czy wrzeciono od tokarki też by dali radę wyprostować. Stwierdził, że powinni dać radę ale musieli by zrobić pomiary i wtedy wiadomo by było czy da się coś z tego zrobić.
Nie wiem jak by to wyglądało w rzeczywistości bo wrzeciono to raczej ciężka sprawa. Ale może warto popytać.
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 52
- Rejestracja: 19 sie 2010, 13:58
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tokarka TUE-35 - wał wrzeciona
Prawdopodobnie i tak będą musieli dokonać obróbki powierzchni, na które przychodzą łożyska. Pewny jesteś, że w trakcie takiej naprawy nie rozhartują Tobie wrzeciona?leszy pisze: ↑02 wrz 2020, 15:52Jest jeszcze (potencjalnie) inna opcja. Są firmy, które prostują wały napędowe. Kiedyś gadałem gościem pracującym w takiej firmie i z ciekawości zapytałem czy wrzeciono od tokarki też by dali radę wyprostować. Stwierdził, że powinni dać radę ale musieli by zrobić pomiary i wtedy wiadomo by było czy da się coś z tego zrobić.
Nie wiem jak by to wyglądało w rzeczywistości bo wrzeciono to raczej ciężka sprawa. Ale może warto popytać.