Toczenie od czoła w poprzek włókien

koala.g · Post napisał: **koala.g** » 07 mar 2010, 15:56

Witam.

Podczas toczenia od czoła w poprzek włókien pojawiają się wyrwania w materiale.
Toczenie odbywa się od czoła nożem prostokątnym , zaokrągliłem jedną krawędź żeby łagodniej brało ale wyrwania nadal są. Jakiego kształtu nóż powinienem mieć ?

Wyrwania oczywiście pojawiają się tylko w poprzek włókien reszta jest ok.

piotr3 · Post napisał: **piotr3** » 08 mar 2010, 00:41

Albo masz gdzieś luzy na tokarce albo złe kąty noża i nie zaokrąglaj za bardzo bo drewno się skrawa a nie skrobie(buk powinien się toczyć dobrze nawet w tym układzie słoi)

pukury · Post napisał: **pukury** » 08 mar 2010, 00:58

witam.
może byś podesłał fotkę noża ?
i jaka to średnica ?
mnie to wygląda na nóż (może jest za wysoko ) - lub za małe obroty .
w miejscach twardszych się ślizga - a potem " wpada " w materiał .
nie mam buka - ale mogę spróbować na innym twardym drewnie ( owankol - drewno afrykańskie - bardzo ładne nawiasem mówiąc ) .
pozdrawiam .

koala.g · Post napisał: **koala.g** » 09 mar 2010, 13:57

Witam.
Dziś sprawdziłem dokładnie tokarkę i wychodzi na to ze potrzebuję nowej

Luzy na wrzecionie i supporcie , jedna oś supportu ciężko chodzi.
Nie jestem w stanie określić roku produkcji być może to 1920 tokarka porządnej formy J.G. Weisser.

pukury · Post napisał: **pukury** » 09 mar 2010, 14:07

witam.
skoro to tak zabytkowa maszyna to pewnie wrzeciono łożyskowane jest na tulejach z pięknymi kalamitkami

to i obroty chyba nie za wielkie .
może dało by się przerobić na łożyska toczne ?
zawsze taniej niż nowa maszyna .
kumpel robił coś takiego i chwali sobie .
daj fotkę maszyny .
pozdrawiam .

koala.g · Post napisał: **koala.g** » 09 mar 2010, 14:28

Raczej się jej na łożyska nie przerobi.
Materiały jest za mało na gniazda.
Potrzebuje też kupić coś nadającego się do toczenia dłutkami , regulacją obrotów i przydałby się tez do tego suport.

pukury · Post napisał: **pukury** » 09 mar 2010, 14:41

witam.
zawsze jest miejsce - coś się da zrobić .
jak pisałem - kumpel przerabiał i jakoś poszło .
jak typowo do drewna to tuleja w niej łożyska i całość do łożą .
ale - jak jest kasa to lepiej kupić niż się szamotać miesiąc .
pozdrawiam .

piotr3 · Post napisał: **piotr3** » 09 mar 2010, 22:59

Nie oczekuję mieć jak Kolega Pokury "pomógł 122 razy" ale chociaż dwa razy

pukury · Post napisał: **pukury** » 10 mar 2010, 00:14

witam.
gdybym tylko mógł to z radością bym odstąpił tak ze 100 razy

ale - jest to poza moim zasięgiem .
chyba przestanę pisać - bo mi wstyd

pozdrawiam .

piotr3 · Post napisał: **piotr3** » 10 mar 2010, 00:29

ale to nie było do Ciebie tylko do Decodrewa który jest za przeproszeniem najwyrazniej głuchy i trzeba mu się zrzucić na aparat słuchowy, żeby usłyszał jak mu tokarka wibruje przy toczeniu tych krążków z buczyny

Toczenie od czoła w poprzek włókien