Toczenie/frezowanie utwardzonej stali węglikami.

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
Bolek89
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 60
Rejestracja: 18 lut 2023, 15:53

Toczenie/frezowanie utwardzonej stali węglikami.

#1

Post napisał: Bolek89 » 19 mar 2023, 09:40

Chciałbym spytać użytkowników forum o ich doświadczenia związane z toczeniem (lub frezowaniem) utwardzonej stali (hrc 50-65) z użyciem płytek węglikowych.

CBN to inna bajka i działa pięknie, ale ten temat jest na temat węglików. Mam kiepskie doświadczenia z węglikami które niby są do h10~h30.

W szczególności kupiłem na próbę płytki CNMG 120408 do twardego toczenia Iscar ic908 i mitsubishi vp15tf. Niestety I jedna i druga spisały się gorzej niż zwykle płytki do stali P20.

Używać próbowałem zgodnie z instrukcja producenta. Powoli (40m/min), różne posuwy (0.2,0.05),różne głębokości (0.1,0.5mm). Toczenie przerywane jak i ciągłe(obydwie płytki są do przerywanego). Bez chłodziwa.

We wszystkich przypadkach problemem była bardzo duża siła na narzędziu i konsekwentnie kruszenie końcówki płytki. Rozumiem, że CBN obrabia twarde materiały przez zderzenie przy dużej prędkości z tepym ostrzem co sprawia że temperatura zmiękcza miejscowo materiał co skutkuje wiórem w postaci świecącej na pomarańczowo. Ale te węglikowe płytki używają zbyt małych prędkości obróbki by działać tak samo, więc o co tutaj chodzi?

Czy dostałem "tępe" płytki (kupowane pojedynczo - muszę obejrzeć pod mikroskopem pozostałe), czy do twardego toczenia tymi węglikami do twardych materiałów trzeba mieć niezwykle sztywną maszynę? Moja tokarka nigdy nie sprawiała problemów z brakiem sztywności.

Jeśli ktoś używał specjalnego węglika (nie cermetu, nie cbn) do toczenia/frezowania twardego to proszę o opis doświadczeń :-)



Wróć do „Obróbka metali”