Szlifierka za wysokie max obroty

Niech wreszcie moderatorzy coś z gościem powyżej zrobią! Radośnie pisze brednie i nikt nic..
Żaden szanujący się producent szlifierek nie wsadzi do szlifierki stołowej silnika szczotkowego bo to głupota.
Tylko i wyłącznie silniki asynchroniczne, jednofazowe w małych i trójfazowe w dużych szlifierkach.
Problemem jest oszukana moc tego ustrojstwa a nie zastosowanie silnika asynchronicznego.

1. Pokaż fabryczną szlifierkę stołową z silnikiem szczotkowym.

2. W ręcznych elektronarzędziach silniki szczotkowe pojawiają się z zupełnie innej przyczyny- stosunek mocy do wagi.
Z 1 kg silnika szczotkowego da się uzyskać więcej mocy niż z 1 kg silnika asynchronicznego.
Elektronarzędzia, miksery i inne cuda są przeznaczone do trzymania w ręku, a co za tym idzie muszą być lekkie.
Niestety to wszystko jest okupione wadami- konieczność wymiany szczotek, ograniczona żywotność komutatora, wysokie obroty nominalne i najgorsze- konieczność intensywnego chłodzenia, a co za tym idzie zazwyczaj brak możliwości pracy ciągłej.

3. O czym wspominam wyżej- wysokie obroty nominalne- tam gdzie potrzeba wysokich obrotów (patrz np. szlifierka kątowa - 11000 obr./min; odkurzacz 15-25 tys. obr/min) stosuje się silniki szczotkowe. W szlifierce kątowej i tak masz jeszcze przekładnie redukcyjną która obniża obroty z ponad 30 tys. i więcej obrotów na minutę które ma silnik.

4. Liczba par biegunów- mam dobre szlifierki o obrotach 1500 jak i 3000 obr./min. Mam nawet jedną która ma 5000 obr./min (przez przekładnię).
Obroty są zależne od tego do jakich ściernic jest przeznaczona szlifierka- chodzi o zachowanie prędkości obwodowej ściernicy.
Te o wysokich obrotach są przeznaczone do małych ściernic. Im większa ściernica tym mniejsze obroty.


Kiedy wreszcie przestaniesz pisać brednie..? Coś Ci się zdaje, coś gdzieś słyszałeś ale nie zrozumiałeś i bredzisz, bredzisz..