. Nie mam oczywiście zamiaru urazić , panienek ,ludzi z branży i bolca
.Suwmiarka / mikromierz lepszy niz 0.01mm?
-
kamar
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 22
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Raczej kolegi nie przekonacie. Do takich spotkań trzeba mieć trochę mniej rozbuchane ego.
Tokarz, frezer, hartownik, galwanizer czy panienka na montażu są tylko trybikami w tej machinie. Ale cóż - słoniu, ale tupiemy.
Takie coś może powiedzieć, w przenośni, dyrektor jakiegoś np. Visa.zdzicho pisze: co ja piszę TEN mikrometr) ,bo takich ,to na pęczki w życiu juz zrobiłem. Teraz nie wzbudza to we mnie już żadnych emocji.
Tokarz, frezer, hartownik, galwanizer czy panienka na montażu są tylko trybikami w tej machinie. Ale cóż - słoniu, ale tupiemy.
-
zdzicho
- Posty w temacie: 10
A ja Panie, mogę powiedzieć dosłownie ,bo wzorcarzem jestem i to już dłuuugo ,b. dłuugo.Nazbierało się przez te lata, kilka setek takich jak Twój-i transametrów, Ruskich, Czeskich, Szwajcarskich, Polskich,Japońskich i DDRrowskich. Mikrometrów ,czujników ,macek ,głębokosciomierzy i wszelkiego rodzaju pomiarówki ,też zrobiłem setki sztuk ( w sensie naprawy ,regeneracji, wykonastwa).Wzorcarz, to też trybik w maszynie firmy ,czy branży ,ale to stanowisko samodzielne ,gdzie robi się wszystko, od a do z. Skoro piszę zrobiłem ,to zrobiłem i kropka.Tak wiec. tupiemy mróweczko, tupiemykamar pisze:
Takie coś może powiedzieć, w przenośni, dyrektor jakiegoś np. Visa.
Ja jestem,, zawodowcem",roboty do domu nie zabieram,zostawiam w pracy.Wg w twojej opinii większość forumowiczów ,to ludzie z ,,charakterem"-nawiązując do twojego stwierdzenia i nie obrażając nikogo.Ja się pod tym stwierdzeniem nie podpisuję- nie znam ludzi ,nic nie twierdzę.Ja hobby mam inne .Zupełnie nie związane z pracą.Grillowania w zasadzie nie lubię ,bo drażni mnie ten smród( dla niektórych zapach),wolę już ognisko .Nie chodzi więc o ego ,ale o upodobania.kamar pisze:No tak to nie dla Ciebie. Dla większości na forum, CNC to hobby nawet jeśli z niego żyją.
Co do 'branży" to tez nie masz racji. Róznica między prostytutką a k...ą jest zasadnicza.
Pierwsza to zawód, druga to charakter
-
piotrfire
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 344
- Rejestracja: 01 lis 2012, 14:20
- Lokalizacja: prawie wrocław
Koledzy odgrzewam temacik. Kompletuje narzędzia do warsztatu tokarskiego i mam pytanie czy warto kupić taki statyw z czujnikiem. Chodzi mi głównie o pomiar bicia np. wrzeciona lub materiałów zamontowanych w uchwycie? http://allegro.pl/komplet-statyw-hydrau ... 63708.html
-
pabloid
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1030
- Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
- Lokalizacja: ~ Kraków
Otóż ten statyw w istocie jest hydrauliczny. Dokręcanie śruby powoduje nacisk na tłok i sprężanie oleju, który jest rozprowadzany do wszystkich przegubów, gdzie też są tłoki które te przeguby blokują. Pomijając fakt, żo to chińska produkcja, to mam taki i całkiem ok się sprawuje.251mz pisze:ciekawe jaki to statyw hydrauliczny ....
