Sterowanie osi X Y, czym?

Przymierzam się do CNC-izacji zośki w tym tygodniu. Miałem zrobić posuw, ale nie mam odpowiedniego motoreduktora DC. Za to mam spore silniki krokowe i elektronikę więc sens robienia samego posuwu wydaje się nikły. Lepiej od razu walić w napędy osi X i Y a C ogarniać ręcznie.

Potrzebuję jednak porady jak te CNC działa od strony oprogramowania. Wiem że jest LinuxCNC tylko że ostatnio coś czytałem że do dobrego działania to on potrzebuje niezłego procesora. A ja to bym najchętniej uruchamiał go na komputerze wielkości paczki papierosów. Z racji że to zośka, nie przejdą powolne ruchy na dużym zagłębieniu. No i jeszcze musiałbym pewnie dokupić jakąś płytę sterowniczą. Ponieważ mam tylko Arduino CNC shield.

Chciałbym mieć:
- możliwość jakiegoś łatwego sterowania posuwami
- uruchomienie programu który będzie przemieszczał się po krzywej
- przy poruszaniu się zatrzymywanie przy nawrotach/pętlach abym mógł zmienić wysuw wrzeciona ręcznie

Czy ktoś zrobił coś takiego u siebie? Na jakim oprogramowaniu i kablu/płycie?
Nie chcę tworzyć jakiegoś własnego oprogramowania skoro jest może gotowiec 10x lepszy od tego co sam zrobię.

Zrob od podstaw, od najdrobniejszych elementow. W ten sposób będziesz miał pelna kontrole nad działaniem maszyny.

Taa, a najlepiej zacznij od kopania piasku Krzem się przyda

Posuwy nie są takie trudne. Wystarczą dwa Arduino z przełącznikiem, jedno z CNC shield a drugie do sterowania napędem przy posuwach. Jednak zastanawia mnie ten problem pauzowania obróbki numerycznej po przejechaniu każdej warstwy.

"Lepiej od razu walić w napędy osi X i Y a C ogarniać ręcznie"
słusznie prawisz a pozostałe osie z,a i b ogarniesz pozostałymi kończynami. Ja bym tak zrobił.
striku Ty nasz kochany - zrób sobie sam bana na pół roku.

no dobra...
co to znaczy "Za to mam spore silniki krokowe i elektronikę" wobec tego : "Ponieważ mam tylko Arduino CNC shield".
Jeśli masz mocne silniki i sterowniki do nich to podłącz arduino bezpośrednio do kompa przez usb i zainstaluj estlcam tam masz wszystko czego potrzebujesz do Twoich założeń...

InzSpawalnik pisze: ↑

18 mar 2019, 20:10

Zrob od podstaw, od najdrobniejszych elementow. W ten sposób będziesz miał pelna kontrole nad działaniem maszyny.

Ej, ja zrobiłem, proszę się nie śmiać

A co do tematu walnij sobie grbl na arduino i masz gotowe, zwłaszcza jak nie potrzebujesz nic skomplikowanego.

Trzecia oś na frezarce to oś Z.

Ej, ja zrobiłem, proszę się nie śmiać
i ja i ja...

Oprogramowanie cnc działa w ten sposób: mówi się z klawiatury: "jedź tu i tam robotę rób sam" ewentualnie klikając "jedź tu i tam gdzie klikam i robotę zrób potem sam". to tak mniej więcej o to chodzi. Nic trudnego, im mniej wiesz tym lepiej to rozumiesz i jest o wiele prostsze. Problemy zaczynają się gdy kupisz najważniejszy element, np. Arduino CNC shield albo gotowy zestaw sterowników z silnikami od tego samego producenta.

LinuxCNC:
Po prostu bierz pendrajwa, wrzuć na niego plik iso, (może być za pomocą win32 disk imager) i odpal komputer z usb. Testować można na laptopie. Do wyboru będzie wersja "Live" albo od razu instalacja graficzna z możliwością wybrania polskiego języka jeśli będziesz odpalał to na kompie za parę stówek (można znaleźć fajne i jeszcze dobre polizingowe). Instaluje się praktycznie samo. Pierwsze uruchomienie, wybierasz domyślne ustawienie pulpitu i od razu do menu linuxcnc. Tam od razu odpal linuxcnc "wybierator konfiguracji", wybierz sobie "sim" - axissim czy coś takiego, i oglądaj jak działa linuxcnc w różnych wersjach symulacyjnych. Są gotowe przykłady.
Pewnie chciałbyś coś narysować? To zainstaluj inkscape, dorzuć do niego jakiś dodatkowy moduł do generowania gcodu - jest kilka. Ewentualnie narysuj coś wektorowo i zapisz do dxf, zainstaluj dxf2gcode, wygeneruj gkod ze swojego rysunku i wczytaj w linuxcnc.

Zapoznaj się tym sposobem praktycznie ze ścieżką od rysunku do ruchów maszyny w trybie symulacji. Jak ci się spodoba zajmiesz się później konfiguracją, sterownikami czy też uproszczeniem przygotowania projektów za pomocą subów ngcgui.

Dla programisty załapanie o co chodzi nie będzie wcale trudne.

Inny sposób:
a może arduino? Arduino może być tylko trzeba przemyśleć ścieżkę od zadania parametrów obróbki i trajektorii w XY do poruszania silnikami. Jak to ma być coś prostego to da się zrobić na paru przyciskach i prostym wyświetlaczu. Jeśli ma być wielkości paczki papierosów to się da zrobić. Ostatnio robiłem na oled i esp-12F w ramach zabawy.

Jeśli mogę doradzić to linuxcnc daje sporą wolność wyborów i możliwości. 200-300zł za komputer + monitor. Ewentualnie sam komputer i zamiast monitora ssh z X11forwarding + Xming i wyświetlanie na laptopie, ale na dłużej to może być męczące.