Sila nacisku - jak to rozumiec
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 1290
- Rejestracja: 13 gru 2005, 04:41
- Lokalizacja: Haan / Niemcy
@ pasierbo
Tworzywo moze pracowac w temp 140 st. Klej max 180st.- przy tej temp schniecia uzyskuje ponad 2.5 razy wieksza wytrzymalosc niz przy twardnieciu w temp. pokojowej.
Kupilem termometr na podczerwien zeby zmierzyc temperature podczas grzania i okazalo sie ze max osiagam na srodku 60 st - po bokach juz tylko 40. Dlatego obnizylem cala os nad spirale i osiagnalem na srodku 80 a po bokach 57 - w ten sposob skrocilem czas twardniecia kleju do okolo 1h. Juz nie dociskalem tak mocno jak na poczatku tylko lekko zeby byl docisk. Chwycilo tak jak powinno
. Klej rozprowadzilem po tworzywie i wtarlem go a dopiero potem szpachla zebata zebralem nadmiar. Kurcze zeby dobrze przykleic to trzeba miec fucking mature ehhh. Wieczorem zamieszcze pare zdjec o co wogole chodzilo w calej zabawie.
Tworzywo moze pracowac w temp 140 st. Klej max 180st.- przy tej temp schniecia uzyskuje ponad 2.5 razy wieksza wytrzymalosc niz przy twardnieciu w temp. pokojowej.
Kupilem termometr na podczerwien zeby zmierzyc temperature podczas grzania i okazalo sie ze max osiagam na srodku 60 st - po bokach juz tylko 40. Dlatego obnizylem cala os nad spirale i osiagnalem na srodku 80 a po bokach 57 - w ten sposob skrocilem czas twardniecia kleju do okolo 1h. Juz nie dociskalem tak mocno jak na poczatku tylko lekko zeby byl docisk. Chwycilo tak jak powinno

Jeżeli prąd nas nie zabije to nas napewno nie wzmocni 

-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 1290
- Rejestracja: 13 gru 2005, 04:41
- Lokalizacja: Haan / Niemcy
nie nie klej nakladalem szpachelka zebata co powoduje ze po docisnieciu klej sie rownomiernie rozklada a lekkie docisniecie wyciska go na zewnatrz i w srodku zostaje bardzo cienka warstwa jakies 0,1-0,2 mm. Mocne scisniecie spowodowalo rozciagniecie okladziny w wyniku czego po zdjeciu docisku i ostudzeniu nastapil skurcz i zerwanie polaczenia klejowego. Taka moja teoria
Akurat jestem w trakcie oklejania blizniaczego detalu robie fotki zeby pokazac co i jak.

Jeżeli prąd nas nie zabije to nas napewno nie wzmocni 
