Serwo-enkodery sposobem na wady pracy silników krokowych

Dyskusje na temat silników krokowych i sterowników silników krokowych.

mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 25
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#121

Post napisał: mc2kwacz » 14 sie 2013, 02:47

ezbig pisze:Tylko e-stop wyłącza sterowniki, kompensator też przestanie działać, więc to nie możliwe.
Niezupełnie. Jak ustaliliśmy w innym temacie, nie da się faktycznie używać sygnałów enable w sterownikach mikrokrokowych. Bo użycie tego sygnału nieuchronnie prowadzi do utraty informacji o położeniu narzędzia. I potrzbne jest potem bazowanie, co przy mało precyzyjnych krańcówkach jest jednoznaczne z utratą pracy i materiału.



Tagi:


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 28
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#122

Post napisał: ezbig » 14 sie 2013, 03:07

To oczywiste, że po e-stop mamy zwykle robotę od nowa, bo naciska się go w sytuacjach awaryjnych, ale nie przypominam sobie, żebym musiał po e-stop-ie (naciśniętym z przyczyn innych niż utrata kroku) bazować od nowa maszynę.


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 25
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#123

Post napisał: mc2kwacz » 14 sie 2013, 03:20

Więc u Ciebie e-stop NIE WYŁĄCZA sterowników. A jeśli tak, to serwo-proteaza Andrzeja, w wersji podstawowej, mogłaby spowodować jechanie osi w siną dal.
E-stop w większości rozwiązań kasuje pracę (nie jest to pauza), ale dopóki sterowniki nie są wyłączone, nie ma potrzeby zerowania, bo utrzymują pozycję czyli zgodność pomiaru na ekranie z rzeczywistością. ALE gdybyś użył wejść enable sterowników wraz z sygnałem e-stop (tak jak to zasadniczo powinno się odbywać), to byś musiał bazować. A to - wiadomo co oznacza.
https://www.cnc.info.pl/topics12/stany- ... t48690.htm


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 28
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#124

Post napisał: ezbig » 14 sie 2013, 03:31

Nie wiem co rozumiesz przez pojęcie "nie wyłącza". Po naciśnięciu e-stop, maszyna staje, silniki nie dostają napięcia i praca się kasuje, ale bazować jej nie muszę, bo nie kasuje pozycji, w której stanęła - może po prostu nigdy na to nie zwracałem uwagi, a to niewielkie przestawienie spowodowane ponownym załączeniem sterowników (na pełnym już kroku) mi nie przeszkadzało, bo po e-stop-ie robota i tak szła od nowa.

To nie zmienia faktu, że po e-stop-ie kompensator też przestanie kompensować, bo kroków nie doda wyłączonemu sterownikowi.


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 25
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#125

Post napisał: mc2kwacz » 14 sie 2013, 04:07

No przecież tłumaczę Ci, że naciśnięcie e-stopu nie jest jednoznaczne z zatrzymaniem pracy sterowników osi. Sterowniki są zatrzymane, kiedy albo nie są zasilane albo jest aktywny fizyczny sygnał enable na ich zaciskach.
W danych technicznych do M542 jest napisane, że "zwykle enable zostawia się nie podłączone". Wiadomo skąd ta SUGESTIA. Stąd, że użycie enable powoduje błąd bazowania sięgający pełnego kroku silnika + ewentualnie dodatkowy błąd wynikający z "szarpnięcia" osi na starcie prądu. Jeśli frezujesz formę, to taki błąd będzie wyraźnie widoczny na pracy.
Jeśli e-stop nie jest sprzężony z enable sterowników osi, to maszyna staje, ale to nie znaczy, że sterowniki nie pracują. Pracują cały czas utrzymując ostatni mikrokrok. Ampery płyną przez uzwojenia i dzięki temu os silnika się samoistnie nie obraca do położenia "magnetycznego", czyli w kierunku pełnego kroku. I teraz, jeśli w układzie będzie kompensator i jeśli również nie zostanie wyłączony e-stopem, to oś może jechać. Sytuacja wygląda następująco: kompensator nawala, bo coś się dzieje z enkoderem na przykład. Widzisz sytuację i wciskasz e-stop. Osie stają, ale ta uszkodzona jedzie dalej, z szybkością zadana przez kompensator. Jeśli nie zdążysz wyłączyć prądu, to pojedzie aż do oporu.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 28
Posty: 8104
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#126

Post napisał: tuxcnc » 14 sie 2013, 05:05

ezbig pisze:Po naciśnięciu e-stop, maszyna staje, silniki nie dostają napięcia i praca się kasuje, ale bazować jej nie muszę, bo nie kasuje pozycji, w której stanęła - może po prostu nigdy na to nie zwracałem uwagi, a to niewielkie przestawienie spowodowane ponownym załączeniem sterowników (na pełnym już kroku) mi nie przeszkadzało, bo po e-stop-ie robota i tak szła od nowa.
Po odłączeniu napięcia od sterowników silniki są zluzowane.
Śruba kulowa nie jest samohamowna i maszyna wyposażona w takie śruby może siłą rozpędu przejechać jeszcze ładnych kilka milimetrów a nie jeden krok.

-----------------
kamar pisze:
tuxcnc pisze: Po pierwsze nikt przy zdrowych zmysłach nie pracuje na G61, chyba że musi.

.
Kto ci takie prawdy objawił ? G61 to jest stan podstawowy maszyny, sporadycznie zmieniany.
(nie dotyczy wycinarek do styropianu :))
Podstawowym stanem pracy dla LinuxCNC jest G64, nawet jeśli to jest G64P0.01.
Najwyraźniej jeszcze wiele się musisz uczyć ...

.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 32
Posty: 16275
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#127

Post napisał: kamar » 14 sie 2013, 05:31

tuxcnc pisze:[
Podstawowym stanem pracy dla LinuxCNC jest G64, nawet jeśli to jest G64P0.01.
.
Szkoda gadać. A cała dyskusję można podsumować guliwerowskim " I tak się nie uda "
Straszenie każdego co usiłuje coś zrobić, dyrektywami unijnymi budzi lekkie podejrzenia co do intencji. prawie jak - zaszczep się przeciw grypie bo umrzesz. Też chodzi tylko o moje dobro. Trochę większe firmy, wróć, koncerny międzynarodowe, przy modernizacjach kierują się przede wszystkim zwiększeniem wydajności lub ograniczeniem kosztów. Do dyrektyw się dostosuje jak zadziała.
Ja już podziękuję, szkoda czasu.


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 25
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#128

Post napisał: mc2kwacz » 14 sie 2013, 13:57

Tux, wciśnięcie e-stopu to generalnie nie jest odłączenie zasilania i wyłączenie maszyny, tylko zatrzymanie pracy elementów ruchomych. Po naciśnięciu e-stopu maszyna powinna (o ile to konstrukcyjnie możliwe) natychmiast się zatrzymać i tyle. A najlepiej gdyby zachowała zdolność ręcznych posuwów, co wyklucza całkowite wyłączenie systemu, szczególnie przy masywniejszych maszynach, których łatwo nie poruszysz ręcznie.
Gdyby e-stop we frezarce 3d wyłączał zasilanie, to niejednokrotnie oznaczałoby to pożegnanie zarówno z materiałem jak i frezem. W Magaplocie tak miałem. Tyle że i tak nie byłem w stanie użyć, bo grzyb znajdował się na sterowniku a nie pod ręką operatora (kolejna bzdura w wykonaniu tego producenta). Ale już na porządnej firmowej tokarce grzyb zatrzymuje tylko obróbkę a ręczne posuwy działają. Podobnie jest w Piko, który jest wzorowany na Machu pod tym względem, zgodnie z tym co pisze autor.

Kamar, moje intencje są czyste. Żyję z elektroniki, ale nie z takiej i nie opłaciłoby mi się wchodzić w taki temat, z rynkiem w postaci majsterkowiczów i z, co gorsza, cenami dla majsterkowiczów.
Myślę że Andrzej bardzo skorzysta z tej dyskusji, i o to tu chodzi. On nie produkuje maszyn,. więc względy bezpieczeństwa mało go dotyczą. Ale potencjalnie może sprzedawać swoje wyroby komuś kto produkuje lub modernizuje, i odpowiada za to głową. I wtedy to już będzie ważne, jak układ działa.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 28
Posty: 8104
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#129

Post napisał: tuxcnc » 14 sie 2013, 17:02

mc2kwacz pisze:Tux, wciśnięcie e-stopu to generalnie nie jest odłączenie zasilania i wyłączenie maszyny, tylko zatrzymanie pracy elementów ruchomych. Po naciśnięciu e-stopu maszyna powinna (o ile to konstrukcyjnie możliwe) natychmiast się zatrzymać i tyle. A najlepiej gdyby zachowała zdolność ręcznych posuwów, co wyklucza całkowite wyłączenie systemu, szczególnie przy masywniejszych maszynach, których łatwo nie poruszysz ręcznie.
Nie ucz mnie jak powinno być, bo to akurat wiem.
Odpowiadałem koledze, który wyraźnie napisał :
ezbig pisze:silniki nie dostają napięcia
Jak nie dostają napięcia, to są zluzowane.

.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 32
Posty: 16275
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#130

Post napisał: kamar » 14 sie 2013, 17:05

mc2kwacz pisze:Ale potencjalnie może sprzedawać swoje wyroby komuś .
A Ty zabezpieczyłeś się przed ciąganiem przez jakieś CBA gdyby (nie daj Boże) znaleźli Twój układ w podłożonej bombie ?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych”