Sledze i czytam o frezarkach, poniewaz z kolegami mamy ambitne plany (jak wiekszosc marzycieli

Czy tak jest naprawde?
Czy chodzi tylko o predkosc posowu?
O rezonans mechaniczny?
Zalozenie jest takie, ze dokladnosc (rozdzielczosc) frezowania bedzie <0,1mm, co nie wydaje sie byc nieosiagalne.
Taka mam watpliwosc, jak w serwomotorze (z wbudowanyym enkoderem np. 200 imp/obrot) robi sie 1 krok? Inaczej w krokowym daje rozkaz do sterownika - zrob jeden krok. Sterownik generuje 1 cykl i patrzy czy enkoder przesunal sie 1 krok. Jak nie to powtarza.
A jak jest z servomotorem? Zwieksza wypelnienie, az sie obroci o 1 krok? Czy wystepuje cos co nazwe "przeskokiem" (zwieksza wypelnienie i moment zrobil sie taki, ze jak zaskoczyl to o 2 impulsy z encodera)?
Czy servomotory przy porownywalnych rozmiarach maja wiekszy moment obrotowy?
Czy TurboCNC (na przyklad) bedzie precyzyjnie sterowl servomotorami (zakladam ze beda posiadaly sterownik step/dir)?
Wiem, ze zadalem duzo pytan, ale googlowalem troche i jest duzo informacji bardziej teoretycznych, a mnie chodzi o info od WAS ludzi z doswiadczeniem.
Moze znacie jakis bardzo praktyczny link z informacjami o ktore pytam, bede wdzieczny.
Przepraszam, za tak dlugi post, ale to i tak czesc tego co mnie jeszcze "gryzie".
Pozdrawiam wszystkich goraco.
CodiJack