ptak__maciej pisze: ↑

05 gru 2018, 21:32

Stworzyłem cos takiego ale chyba nie idzie dobrze. Wcześniej robie otwór fi100 i chciałbym zrobić zamiast fazy promień R5. Nie wiem czemu ale frez schodzi na Z-10.

R21 jest wartością dodatnią, a warunek po słowie UNTIL jest w minusie (pętla bez końca?).

Pozdrawiam.

Który promień chcesz zrobić?


czy

Jak wyrywa to któraś strona za mało trzyma. Imadło z pływającą szczęką ruchomą byłoby dobre.

Pozdrawiam.

ptak__maciej pisze: ↑

02 gru 2018, 22:21

Witam trochę dołączę się do pytania. Ogólnie jeżeli chodzi o frezowanie otworu (nie koniecznie pod H) to lepiej jechać spiralnie czy od razu frezować na pełnej głębokości?

Można tak i tak, ale to zależy od średnicy, głębokości otworu i Twojego wyposażenia.

od 5:08

Jakich Pan używa? o jakim kształcie i ilości piór?

Jeśli mnie pamięć nie myli to z TaeguTec'a, 2-3 piórowe z małym promieniem naroża (max. R1), pomijam frezy kuliste.

Pozdrawiam.

Dobry,

Nie wiem jaki materiał obrabiasz, ale np. ja do lustrzanej powierzchni w miedzi używałem freza do alu.

Pozdrawiam.

Ja bym zostawił więcej naddatku. Chyba, że masz wytaczadło ustawione pod wymiar.

Pozdrawiam.

Po pierwszym planowaniu obrobioną płaszczyznę przykładasz do szczęki stałej i frezujesz tak, żeby uzyskać prostopadłe ściany. Dopiero później bierzesz się za trzecią ścianę (tę, za którą wziąłeś się w drugim ustawieniu). Przy takiej kostce, zacząłbym od planowania największej płaszczyzny. Pozdrawiam.

WZÓR pisze:
Pozostaje jeszcze technologia wykonania / frezowania kostki.

Wg mnie tutaj leży problem. Popieram.

Jest uchwyt wiertarski, ale cena 2k może Cię odstraszyć.

Pozdrawiam.