Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc i wypowiedzi. Frezarka działa i zaczęła już coś dłubać:
Znaleziono 75 wyników
Wróć do „Frezarka stalowa 400x350x150 - ocena i pomoc w projekcie”
- 16 lut 2019, 21:49
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Frezarka stalowa 400x350x150 - ocena i pomoc w projekcie
- Odpowiedzi: 157
- Odsłony: 38950
- 25 sty 2019, 07:33
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Frezarka stalowa 400x350x150 - ocena i pomoc w projekcie
- Odpowiedzi: 157
- Odsłony: 38950
Re: Frezarka stalowa 400x350x150 - ocena i pomoc w projekcie
Pod P007 siedziało 1, pod P058 0
- 24 sty 2019, 20:07
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Frezarka stalowa 400x350x150 - ocena i pomoc w projekcie
- Odpowiedzi: 157
- Odsłony: 38950
Re: Frezarka stalowa 400x350x150 - ocena i pomoc w projekcie
Po zmianie parametrów nie wiem bo pracowało z 10 min (-2 w garażu). Przy poprzednich nie dało się dotknąć po 30 min.
- 24 sty 2019, 18:52
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Frezarka stalowa 400x350x150 - ocena i pomoc w projekcie
- Odpowiedzi: 157
- Odsłony: 38950
Re: Frezarka stalowa 400x350x150 - ocena i pomoc w projekcie
lukasixthm pisze:Może masz źle ustawioną krzywą U/f i wrzeciono dostaje zbyt wysokie napięcie przy niższej częstotliwości. 220V powinno dostawać przy 400Hz.
Może być, wszak opis błędu oL o tym mówi (strona lub dwie wcześniej).....niestety nie za bardzo mam pojęcie jak to ustawić. Wrzucam instrukcję do falownika: Parametry jakie wydają mi się to ustawiać to P007
Setting range: 0-30% (depending on motor model) This parameter sets the lowest starting voltage of V/f curve. Setting this parameter properly can improve the starting torque at low frequency.
Może jakiś wpływ ma P058
Setting range: 0-5 respectively represent 3K, 5K, 7K,9K, 11K, 13K. For versions later than version 1.7: 1-10kHz. The higher carrier wave, the lower motor noise, the bigger electromagnetic interference, the more inverter heating, the more leakage current, the lower efficiency. The effect is reverse when carrier wave is lower.
I to chyba tyle....jeżeli ktoś byłby w stanie pomóc byłbym wdzięczny. Ja póki co sprawdze wartości ww. parametrów....
Dodane 2 godziny 3 minuty 15 sekundy:
Ustawiłem parametr P007 na 0 a P058 na 2 i jest ogromna różnica. Chodzi ciszej, wskazanie amperomierza na poziomie 1,6A i przez 10 min wzrosło do 1.68 przy tych samych obrotach. Chyba trafione. Jedyne co jeszcze mnie martwi to losowe "skoki" obrotów wzwyż, ale z tym chyba już będę żył do następnego wrzeciona.....
Odezwę się po jakimś sensowniejszym frezowaniu.
Pozdrawiam i dzięki za poświęcenie czasu.
- 24 sty 2019, 06:39
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Frezarka stalowa 400x350x150 - ocena i pomoc w projekcie
- Odpowiedzi: 157
- Odsłony: 38950
Re: Frezarka stalowa 400x350x150 - ocena i pomoc w projekcie
.Robert_K pisze:Z tego co rozumiem to kolega nie zmieniał obrotów podczas pomiaru prądu, więc i wskazanie prądu nie powinno się zmienić.
Dokładnie tak, S8000 i tyle, tutaj film:
Robert_K pisze:MarLip - czy po wyłączeniu wrzeciona jego oś nie obraca się jakoś ciężej?
Nie sprawdzałem Kolega sugeruje opory mechaniczne wzrastające z temp?
- 23 sty 2019, 21:28
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Frezarka stalowa 400x350x150 - ocena i pomoc w projekcie
- Odpowiedzi: 157
- Odsłony: 38950
Re: Frezarka stalowa 400x350x150 - ocena i pomoc w projekcie
Nazwij mnie głupkiem ale nie rozumiem, co z tego wynika? Powinienem je wyżej kręcić?
- 23 sty 2019, 21:20
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Frezarka stalowa 400x350x150 - ocena i pomoc w projekcie
- Odpowiedzi: 157
- Odsłony: 38950
Re: Frezarka stalowa 400x350x150 - ocena i pomoc w projekcie
Witam,
puściłem dzisiaj na sucho wrzeciono żeby sobie polatało (S8000) a ja w tym czasie obserwowałem prąd jaki wyświetlał falownik i o to są rezultaty:
19:35 - 2,83 A
19:45 - 3,45 A
19:50 - 3,8 A
19:55 - 4,2 A
20:00 - 4,6 A
20:05 - 4,9 A
Nic więc dziwnego że wrzeciono wyrzuca przeciążenie skoro na sucho uzyskuje 5A po 25 minutach (znamionowy). Pytanie 1 czy wskazania falownika mogę traktować jako rzeczywiste? W sensie o ile tak naprawdę wskazanie może się pomylić? Widać różnicę między watomierzem a falownikiem (stawiam niedokładność watomierza, kosztował jakieś 30-40 zł) Czy ktoś ma jakiś pomysł co zrobić z wrzecionem poza tym że trzeba je wymienić?
Ponadto wpiąłem jeszcze kompresor przez watomierz (za pierwszym razem wyrzucił bezpiecznik, za drugim już nie) i wszyło że pobiera ponad 10A (jednocześnie działały jeszcze 3 żarówki + tablet pod ładowaniem) więc tutaj znowu błąd watomierza. Następnym razem wezmę ze sobą multimetr z cęgami i wtedy zmierzę bo tak chyba będzie najdokładniej.
puściłem dzisiaj na sucho wrzeciono żeby sobie polatało (S8000) a ja w tym czasie obserwowałem prąd jaki wyświetlał falownik i o to są rezultaty:
19:35 - 2,83 A
19:45 - 3,45 A
19:50 - 3,8 A
19:55 - 4,2 A
20:00 - 4,6 A
20:05 - 4,9 A
Nic więc dziwnego że wrzeciono wyrzuca przeciążenie skoro na sucho uzyskuje 5A po 25 minutach (znamionowy). Pytanie 1 czy wskazania falownika mogę traktować jako rzeczywiste? W sensie o ile tak naprawdę wskazanie może się pomylić? Widać różnicę między watomierzem a falownikiem (stawiam niedokładność watomierza, kosztował jakieś 30-40 zł) Czy ktoś ma jakiś pomysł co zrobić z wrzecionem poza tym że trzeba je wymienić?
Ponadto wpiąłem jeszcze kompresor przez watomierz (za pierwszym razem wyrzucił bezpiecznik, za drugim już nie) i wszyło że pobiera ponad 10A (jednocześnie działały jeszcze 3 żarówki + tablet pod ładowaniem) więc tutaj znowu błąd watomierza. Następnym razem wezmę ze sobą multimetr z cęgami i wtedy zmierzę bo tak chyba będzie najdokładniej.
- 12 sty 2019, 18:22
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Frezarka stalowa 400x350x150 - ocena i pomoc w projekcie
- Odpowiedzi: 157
- Odsłony: 38950
Re: Frezarka stalowa 400x350x150 - ocena i pomoc w projekcie
Dzięki za odpowiedzi. Kilka wyjaśnień:
Dysza działa i była używana, problem z nią jest taki że mam do dyspozycji niewielki kompresor (tagred 360) i przy ciśnieniu na wyjściu rzędu 3 bar, w połowie stołu nie było chłodzenia. Ktoś teraz powie, że jaki to problem przecież nabije. A no nabije, ale podczas pracy frezarki nie mam podłączonych innych urządzeń bo zabezpieczenie na wejściu do garażu jest 10A i boje się że podczas pracy frezarki i kompresora wybije bezpiecznik a wtedy cała a praca psu w .... . Mam natomiast zwykły psikacz i był on używany dość namiętnie. To co widać na zdjęciach jest już po uporządkowaniu i wytarciu chłodziwa. Co do frezów. Używam 2p i 3p od firmy WIDIA (seria Alusurf). Miałem te frezy w poprzedniej robocie i robiły mega robote (ale na normalnej frezarce z zamkniętym układem chłodziwa). Tutaj frez mógł już się zużyć ze względu na to że stół był praktycznie planowany 3 razy a skrawał praktycznie końcówką. Co do pomiaru prostopadłości, ok nie był to pomiar na jakimś mega poziomie ale moim zdaniem wystarczył, szczerze to po prostu szkoda było mi pracy przy dorabianiu ramienia do pomiarów.
Dysza działa i była używana, problem z nią jest taki że mam do dyspozycji niewielki kompresor (tagred 360) i przy ciśnieniu na wyjściu rzędu 3 bar, w połowie stołu nie było chłodzenia. Ktoś teraz powie, że jaki to problem przecież nabije. A no nabije, ale podczas pracy frezarki nie mam podłączonych innych urządzeń bo zabezpieczenie na wejściu do garażu jest 10A i boje się że podczas pracy frezarki i kompresora wybije bezpiecznik a wtedy cała a praca psu w .... . Mam natomiast zwykły psikacz i był on używany dość namiętnie. To co widać na zdjęciach jest już po uporządkowaniu i wytarciu chłodziwa. Co do frezów. Używam 2p i 3p od firmy WIDIA (seria Alusurf). Miałem te frezy w poprzedniej robocie i robiły mega robote (ale na normalnej frezarce z zamkniętym układem chłodziwa). Tutaj frez mógł już się zużyć ze względu na to że stół był praktycznie planowany 3 razy a skrawał praktycznie końcówką. Co do pomiaru prostopadłości, ok nie był to pomiar na jakimś mega poziomie ale moim zdaniem wystarczył, szczerze to po prostu szkoda było mi pracy przy dorabianiu ramienia do pomiarów.
- 12 sty 2019, 16:24
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Frezarka stalowa 400x350x150 - ocena i pomoc w projekcie
- Odpowiedzi: 157
- Odsłony: 38950
Re: Frezarka stalowa 400x350x150 - ocena i pomoc w projekcie
Witam po tygodniowej przerwie
Dzisiaj zabrałem się ponownie za temat planowania stołu i wyszła taka historia:
W pierwszej kolejności wrzuciłem we wrzeciono pręt szlifowany i niestety wyszło że wrzeciono delikatnie ucieka. Wniosek taki że schody były jednak efektem braku prostopadłości a dodatkowo szerokość skrawania = szerokości frezu/a nie pomogła. W związku z powyższym chwyciłem pręcik szlifowany we wrzeciono i papierkami ustawiłem:
No i zaczęło się frezowanie z mniejszym ae. I to co postanowiła od*****lić maszyna (bo inaczej tego nie mogę nazwać) podczas tego zabiegu przeszło moje oczekiwania. Mianowicie maszyna zatrzymała wrzeciono dokładnie w połowie stołu z komunikatem oL (overload). Nie wiem co ją przeciążyło akurat w tym miejscu, ale całe planowanie szlak trafił bo drugi raz nie miałem szans ustawić się tak samo + wrzeciono w między czasie trochę ostygło co też miało wpływ na wymiar. Efekt? A no taki (dokończyłem planowanie od n-tej lini g-codu):
0.2 różnicy......
Zniesmaczony efektem odczekałem dłuższą chwilę co by wrzeciono się trochę ogarnęło i jeszcze raz puściłem program z mniejszą prędkością obrotową bo pomyślałem że może się po prostu za bardzo grzeje (tym razem z ap=0 chodziło o to żeby zebrać tylko 2 część stołu). I drugi raz zaskoczenie bo wrzeciono skrawało od początku. Tutaj na błąd moim zdaniem składają się trzy rzeczy: rozszerzalność na skutek temp. wrzeciona, pomiar najtańszym czujnikiem długości narzędzia, konstrukcja osi Z. Tym razem wrzeciono dojechało prawie do końca......zawiesiło się przed ostatnią półką. Na szczęście udało się splanować tyle stołu że imadło się zmieściło na jednej płaszczyźnie także finalnie wyszedłem obronną ręką.
Niestety, zawieszanie się wrzeciona to dla mnie nadal tajemnica. Z katalogu falownika:
Wykluczam jakieś nadmierne mechaniczne obciążenie bo zbierało po max. 0.2 (ae=4.5 mm), nie wydaje mi się żeby było to ponad możliwości chińczyka. Bardziej celuje w ustawienia z falownika ale póki co nie mam pojęcia......Jeżeli ktoś miał podobne przygody, może podzieli się doświadczeniem I dla wszystkich którzy chcieliby kupić chińczyka bez chłodzenia - odradzam, grzeje się niemiłosiernie i wyje gorzej niż siostry godlewskie....
Pozdrawiam!
Dzisiaj zabrałem się ponownie za temat planowania stołu i wyszła taka historia:
W pierwszej kolejności wrzuciłem we wrzeciono pręt szlifowany i niestety wyszło że wrzeciono delikatnie ucieka. Wniosek taki że schody były jednak efektem braku prostopadłości a dodatkowo szerokość skrawania = szerokości frezu/a nie pomogła. W związku z powyższym chwyciłem pręcik szlifowany we wrzeciono i papierkami ustawiłem:
No i zaczęło się frezowanie z mniejszym ae. I to co postanowiła od*****lić maszyna (bo inaczej tego nie mogę nazwać) podczas tego zabiegu przeszło moje oczekiwania. Mianowicie maszyna zatrzymała wrzeciono dokładnie w połowie stołu z komunikatem oL (overload). Nie wiem co ją przeciążyło akurat w tym miejscu, ale całe planowanie szlak trafił bo drugi raz nie miałem szans ustawić się tak samo + wrzeciono w między czasie trochę ostygło co też miało wpływ na wymiar. Efekt? A no taki (dokończyłem planowanie od n-tej lini g-codu):
0.2 różnicy......
Zniesmaczony efektem odczekałem dłuższą chwilę co by wrzeciono się trochę ogarnęło i jeszcze raz puściłem program z mniejszą prędkością obrotową bo pomyślałem że może się po prostu za bardzo grzeje (tym razem z ap=0 chodziło o to żeby zebrać tylko 2 część stołu). I drugi raz zaskoczenie bo wrzeciono skrawało od początku. Tutaj na błąd moim zdaniem składają się trzy rzeczy: rozszerzalność na skutek temp. wrzeciona, pomiar najtańszym czujnikiem długości narzędzia, konstrukcja osi Z. Tym razem wrzeciono dojechało prawie do końca......zawiesiło się przed ostatnią półką. Na szczęście udało się splanować tyle stołu że imadło się zmieściło na jednej płaszczyźnie także finalnie wyszedłem obronną ręką.
Niestety, zawieszanie się wrzeciona to dla mnie nadal tajemnica. Z katalogu falownika:
Wykluczam jakieś nadmierne mechaniczne obciążenie bo zbierało po max. 0.2 (ae=4.5 mm), nie wydaje mi się żeby było to ponad możliwości chińczyka. Bardziej celuje w ustawienia z falownika ale póki co nie mam pojęcia......Jeżeli ktoś miał podobne przygody, może podzieli się doświadczeniem I dla wszystkich którzy chcieliby kupić chińczyka bez chłodzenia - odradzam, grzeje się niemiłosiernie i wyje gorzej niż siostry godlewskie....
Pozdrawiam!
- 05 sty 2019, 21:06
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Frezarka stalowa 400x350x150 - ocena i pomoc w projekcie
- Odpowiedzi: 157
- Odsłony: 38950
Re: Frezarka stalowa 400x350x150 - ocena i pomoc w projekcie
ap 0.2, wiór zauważyłem, próbowałem zwiększać f ale bez skutku, później doczytałem że taka wstęga może wystąpić przy bardzo małej grubości warstwy skrawanej (co miało tutaj miejsce) i skrawaniu materiałów plastycznych (czyli alu). ae=5,8 mm, może przy następnej próbie zagęścić wierszowanie?
EDIT:
Faktycznie! Sprawdziłem w Fusionie, Stepover=6mm......mea culpa, poprawię na ae=5 i jutro spróbuję jeszcze raz 0.1 zdjąć.....
EDIT:
Faktycznie! Sprawdziłem w Fusionie, Stepover=6mm......mea culpa, poprawię na ae=5 i jutro spróbuję jeszcze raz 0.1 zdjąć.....