Aj, nie tak, galwaniczne połączenie to już żadna separacja, co najwyżej przsunięcie poziomów napięć które w zasadzie w żaden sposób nie zabezpiecza przed katastrofą bo ta zawsze ma nadmiar napięcia i pokona wszystkie stopnie. Bo drugim bolcem zawsze jest ziemia i zaskakująco potrafi się ona podłaczyć nawet do separowanego obwodu.diodas1 pisze: Ten jeden punkt połączenia galwanicznego nie spowoduje katastrofy. Żeby popłynął prąd (czasem działający destrukcyjnie) musi być obwód zamknięty czyli potrzebny byłby drugi wspólny punkt. Przykładowo prąd płynie do urządzenia (np żelazka do prasowania) ponieważ wtyczka ma dwa bolce.
Ma zrobić optoizolację? - to musi mieć izolowane napięcia między stronami czyli odrębny zasilacz.
Na marginesie - PC817 są bardzo wolne, szybko wpadnie w dygot i nie będzie wiedział dlaczego sterowanie się gubi.