Kolego Bartuss, nie mi krytykować czy chwalić - zrobi to zleceniodawca. Ja tylko zwracam uwagę że kaszlaka faktycznie wszyscy znają na wylot ale niektórzy próbują w technologii kaszlaka np blaszanka samonośna czy silnik od motocykla wykonać wywrotkę co jest paranoją.
Po prostu coś, co jest dobre w jednym zastosowaniu, nie musi być takie gdzie indziej.
A puszczanie dymku o cięciu kosztów służy głównie ewentualnemu przeniesieniu odpowiedzialności za konstrukcję na zleceniodawcę - "Bo przecież chciałeś tanio"
Może i tanio - ale głównie chciał chyba dobrze?

[ Dodano: 2009-01-02, 21:41 ]
kaszlakiem nie jezdziłem ale dlatego że już się skończyły zanim zrobiłem prawko.
Ale szkoda, słyszałem , jak mówisz, dużo dobrego, relatywnie do ceny

Samochód na 4 kołach też. A jak wielkie są jednak różnice.

Kolega poczeka z zachwytem aż zobaczy co dostanie, szczególnie gdy rozwiazaniem będzie brama na dwóch równoległych belkach z Z-ką pomiedzy nimi- kiedyś było pokazywane zdjęcie czegoś takiego na forum.